Reklama

Od małej ojczyzny do wielkiej historii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ten sposób ożywimy i utrwalimy wdzięczną pamięć, która zgodnie z zasadą „Caritas in veritate” zakorzeni się mocno i rosnąć będzie wraz z „dębami pamięci”.
Zakon Pijarów i Stowarzyszenie Parafiada im. św. Józefa Kalasancjusza ciągle na nowo inicjuje i realizuje swoją podstawową misję i troskę o integralny rozwój człowieka, poczynając od najmłodszych lat. Autentyczna troska o człowieka wymaga autentycznej troski o prawdę, która jako jedyna gwarantuje wolność i możliwość integralnego rozwoju. Dlatego nieustannie jej poszukujemy, niezmordowanie głosimy i uznajemy ją za fundamentalną w procesie wzrastania człowieka. Ponieważ dla integralnego rozwoju dziecka ważni są rodzice i rodzina, nauczyciele i szkoła, duszpasterze i parafia, koledzy i środowisko rówieśnicze, dorośli i społeczność lokalna oraz środki masowego przekazu wraz z całą społeczną inżynierią - w praktycznych działaniach podejmujemy wszelką możliwą współpracę z rodziną, szkołą, parafią, grupą rówieśniczą, społecznością lokalną i mediami.
Przykładem osobliwym tej troski jest realizowany na terenie całej Polski we współpracy ze szkołami podstawowymi, gimnazjami i szkołami ponadgimnazjalnymi autorski program „Patriotyzm z pokolenia na pokolenie”. Każdy rok szkolny ma zadany własny temat i obejmuje kilka komplementarnych działań. W roku 2008/2009 i 2010 tematem jest: „Katyń... ocalić od zapomnienia”. Obejmuje on następujące działania:

- Akcja społeczna „Dąb pamięci dla każdego Katyńczyka”

polega na posadzeniu w parkach, na skwerach, przy szkołach, parafiach, szpitalach, stadionach, muzeach „dębów pamięci” na 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Jeden dąb upamiętnia jednego bohatera z listy katyńskiej. Pomysł zrodził się w listopadzie 2007 r. na lekcji historii prowadzonej przez Grzegorza Jelenia w Szkole Podstawowej nr 1 im. ppłk. pil. Mariana Pisarka w Radzyminie. Szybko zyskał uznanie, szeroką akceptację i zaangażowanie Księdza Proboszcza i Akcji Katolickiej, Burmistrza i Rady Miasta Radzymina oraz Stowarzyszenia Parafiada. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej prof. Lech Kaczyński objął nad akcją patronat honorowy. Abp Sławoj Leszek Głódź pobłogosławił jej 11 kwietnia 2008 r. na cmentarzu żołnierzy poległych w 1920 r. Akcja trwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Program edukacyjny

polegał na odnalezieniu w swojej małej ojczyźnie bohaterów zamordowanych skrytobójczym strzałem w tył głowy w Katyniu (1940), a następnie na poznaniu ich biografii oraz śladów pamięci, czego owocem był album opracowany zespołowo w etapie pierwszym oraz prezentacja multimedialna w etapie drugim. Prace programowe każdego etapu podlegały ocenie konkursowej profesjonalnego jury. Finały regionalne odbyły się w maju i czerwcu 2009 r. w 16 województwach, natomiast finał ogólnopolski odbył się w Warszawie w dniach 4-10 lipca 2009 r. Laureaci uczestniczyli w 14-dniowych warsztatach w sierpniu br. w Mikoszewie nad Morzem Bałtyckim.

- Konkurs na plakat z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej

objął dzieci i młodzież wszystkich poziomów nauczania i został rozstrzygnięty w maju 2009 r. Najwyżej oceniony plakat promuje rocznicę. Autorzy nadesłanych prac uczestniczyli podczas wakacji w ogólnopolskich finałach i warsztatach.
W oparciu o prace konkursowe dzieci i młodzieży, wykonane w roku szkolnym 2008/2009, została przygotowana wystawa „Katyń... ocalić od zapomnienia”. Ekspozycja odwiedza szkoły, domy kultury, muzea i świątynie na terenie Polski.

- Portal społecznościowy: www.katyn-pamietam.pl

prezentuje wydarzenia, dokumenty, instytucje, miejsca i mapę „dębów pamięci”, ofiary-bohaterów zbrodni katyńskiej, patronów i uczestników programu. Portal uruchomiony został 10 listopada 2009 r., rozwija się i jest świadkiem ocalonej pamięci.

- Autorskie programy nauczycieli

wraz z dokumentacją podlegały konkursowej ocenie i zrealizowane zostały w poszczególnych szkołach i społecznościach lokalnych na terenie całej Polski. Wybrane 33 konspekty zrealizowanych programów w konkretnych szkołach przez nauczycieli prezentujemy w wydawnictwie pt. „Od małej ojczyzny do wielkiej historii”. Książka ma charakter dokumentu i jednocześnie podręcznika oraz pomocy dydaktycznej dla nowatorskich działań wychowawczych i patriotycznych, wpisujących się w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej.
Obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej - Rok Katyński rozpoczęliśmy w wigilię Święta Niepodległości 2009 r. uroczystą Mszą św. w sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży w Warszawie. Pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pikusa licznie zgromadzili się wokół ołtarza przedstawiciele środowisk i władz edukacyjnych, rodzin katyńskich, kombatantów oraz laureaci ww. działań w roku szkolnym 2008/2009. Młodzież szkół pijarskich przedstawiła okolicznościowy program patriotyczny; uroczystości towarzyszyła pokonkursowa wystawa „Plakat z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej”, wszyscy dorośli uczestnicy otrzymali książkę „Od małej ojczyzny do wielkiej historii”, uruchomiony został portal www.katyn-pamietam.pl.
Z wielką wdzięcznością myślimy o wszystkich autorach, patronach i uczestnikach naszych akcji. Dobrze, że jesteście. Rok Katyński trwa. Czy każdy Katyńczyk doczeka się swojego „dębu pamięci”?
Liczymy, że te owoce wspólnej troski staną się w nowym czasie i na nowo udziałem wielu. Mamy nadzieję, że w ten sposób utrwalimy wdzięczną pamięć, która zgodnie z zasadą „Caritas in veritate” zakorzeni się mocno i rosnąć będzie wraz z „dębami pamięci”. Widzę ten rosnący dębowy las...

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję