Pod patronatem „Niedzieli” w ramach wznowionych Wieczorów Muzyki Organowej i Kameralnej w parafii św. Elżbiety w Cieszynie odbył się 2. koncert pt. „Dignus est Agnus” (Godzien jest Baranek), który był oparty na chorale gregoriańskim. Tutejszy organista Dawid Duda wykonał improwizacje organowe, a kantorem zaśpiewał Marek Borucki z Poznania.
– Charakterystyczna dla chorału jest jednogłosowość – występowanie jedynie melodii bez harmonii, język łaciński i dominacja słowa nad melodią – powiedział M. Borucki.
Oprócz tego przed każdą Mszą św. Dawid Duda skierował do wiernych słowo nt. muzyki liturgicznej i chorału, łącząc to z prezentacją multimedialną.
– Muzyka podczas liturgii jest jej integralną częścią. Powinna nasze myśli i dusze podnosić ku Bogu. Dla muzyków kościelnych to wielkie wyzwanie, ponieważ jest to uzależnione od wielu aspektów świętej celebracji – mówił D. Duda. Podkreślił, że np. pieśń liturgiczna to forma muzyczna przybliżająca wiernych ku sprawom niebieskim, na Mszy św. pokrzepia i przekazuje prawdy ewangeliczne. Jest też modlitwą. Te pieśni mają imprimatur, czyli są dopuszczone do liturgii przez biskupa diecezji i episkopat. Jest różnica między pieśniami, a piosenkami religijnymi, które często formą muzyczną odbiegają od wymogów muzycznych liturgii Kościoła i są wykonywane głównie na pielgrzymkach i katechezie. – Najdoskonalszym instrumentem jest głos ludzki, a śpiew – najważniejszym elementem muzyki liturgicznej. Ważna jest też cisza w czasie liturgii – dodał.
Planowane są następne koncerty, po których będzie można złożyć ofiarę na remont tutejszych organów.
Chorał gregoriański nieustannie zdobywa popularność wśród młodzieży w Stanach Zjednoczonych – powiedział Scott Turkington, chórmistrz kościoła Świętej Rodziny w St. Louis Park w stanie Minnesota. Jego chór wystąpił między innymi w 1994 r. dla Jana Pawła II w Bazylice Watykańskiej.
„Powinniśmy dać młodym ludziom to, czego pragną: poczucie piękna i tajemnicy” – mówi kierownik chóru. Tego nie zawsze można oczekiwać od muzyki współczesnej, która niejednokrotnie brzmi jednakowo źle w kościołach katolickich, jak i protestanckich.
Matylda wraz ze swoim małżonkiem Henrykiem wydali na świat pięcioro dzieci. W tym czterech cesarzy. W czasach owej świętej umiejętności czytania i pisania, nie były tak bardzo popularne w wielkich rodach. Matylda jednak nabyła te umiejętności, kiedy przebywała z zakonie w Herford, w Westfalii.
Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF
Minionej soboty niespodziewanie dotarła informacja o śmierci ks. Marka Mekwińskiego, podczas wędrówki na Śnieżnik. Proboszcz z Bożnowic odszedł w wieku 57 lat. Msza pogrzebowa sprawowana była w kościele, w którym posługiwał jako proboszcz przez ostatnich 17 lat, a pochowany został na cmentarzu parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krynicznie.
Warta podkreślenia była organizacja pogrzebu ks. Marka. Miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, wraz ze Strażą Miejską z Ziębic kierowali ruchem i wskazywali bezpiecznie miejsce parkingowe. To bardzo usprawniało dotarcie do świątyni i pozwalało mieć pewność, że na pewno na Mszę się zdąży. Dodatkowo ważne i potrzebne miejsca były odpowiednio oznaczone. Wchodząc na teren kościoła, na bramie wejściowej ktoś powiesił kartkę “Padre Marko Santo Subito”. To już był pierwszy sygnał, że to ostatnie pożegnanie ks. Marka Mekwińskiego będzie przepełnione zmartwychwstaniem. I taka była prawda. Na zewnątrz rozłożone były duże namioty, aby ci, co nie zmieszczą się do świątyni, mogli bezpiecznie, bez obawy o zmoknięcie, uczestniczyć w Eucharystii. Każda z osób, która przemawiała wskazywała, jak ważna dla tego kapłana była relacja z Panem Jezusem, jak był autentycznym świadkiem swojego Mistrza i jak prowadził ludzi do Chrystusa. W identycznym tonie była homilia bp. Jacka Kicińskiego CMF, który przewodniczył liturgii w kościele Trójcy Świętej w Bożnowicach. - Bóg powołując człowieka do istnienia, powołał go z miłości i do miłości przeznaczył. Powołaniem człowieka jest miłość - tak rozpoczął w pierwszych słowach homilię bp Jacek, dodając: - Być chwałą Boga, to uobecniać Bożą miłość na świecie i być drogowskazem dla innych na drodze do świętości. Dlatego Bóg w swojej nieskończonej miłości powołuje tych, aby stali się znakiem Bożej miłości tu na ziemi. To jest powołanie kapłańskie. Kapłan jest kontynuatorem misji Jezusa Chrystusa tu na ziemi i przypominać wszystkim tym, do których jesteśmy posłani, trzy słowa, bardzo ważne trzy słowa. Bóg jest miłością.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.