Reklama

Niedziela Wrocławska

Biskup Maciej Małyga: Czas szkoły średniej to dobry okres, aby chcieć od siebie więcej, mieć różne, dobre pragnienia, szlachetne ambicje

Słowo biskupa Macieja Małygi, skierowane do ludzi młodych przepełnione było nadzieją: - Jest nadzieja, to znaczy, że jutro będzie dobre, niezależnie od tego, jaki będzie wynik matury. Jutro jest i będzie dobre, bo Bóg jest obecny pośród nas. Nawet jeśli będzie pod górkę, to w ostateczności, życie jest dobre, bo uratował je Bóg, który nam je podarował i czeka na nas na końcu tej drogi.

2025-03-14 18:13

screen YT

bp Maciej Małyga

bp Maciej Małyga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bycie chrześcijaninem, to także patrzenie w przyszłość. - Jesteśmy zaproszeni, aby odważnie popatrzeć na swoje jutro. Niezależnie od tego, co się wydarzy, Bóg będzie razem z nami, ale wiemy też, że nadziei można dopomóc, co podkreśla św. Paweł w Liście do Rzymian, że tam gdzie ucisk, tam rodzi się wytrwałość, a tam, gdzie wytrwałość, tam jest nadzieja. Jest to dar Boga dla nas, a każdy z nas może jej pomóc. Możemy sprawić, że będziemy mieli jeszcze więcej odwagi i ufności, że będzie jeszcze mniej strachu wobec tego co będzie i nadejdzie - powiedział biskup.

Hierarcha nawiązał do proroka Ezechiela, który podaje do zastanowienia, że człowiek sprawiedliwy, jeśli popełni grzech, czy przekreśla wszystko, co zrobił. - To czytanie zadaje pytanie, do czego dorastamy. Słowo Boże mówi, że można być na początku sprawiedliwym albo występnym. Każdy z nas miał różny start i różne talenty. Słowo Boże podkreśla, że nie chodzi o to, co było naszym początkiem, ale naszym wyborem jest to, do czego rośniemy, co wybieramy, jakie podejmujemy decyzje. Człowiek sprawiedliwy, czyli urodzony w porządnej rodzinie i mający różne talenty, cóż z tego jeśli dokonuje złych wyborów i to traci, a ten, któremu było trudno, wcale nie jest przekreślony, bo może dokonać wiele dobrych wyborów. - Sprawiedliwy może rosnąć do zła, a grzesznik do sprawiedliwości - tłumaczył biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Biskup Maciej podkreślił fakt, że wielu młodych podczas pielgrzymki przystąpiło do spowiedzi świętej. - Po to, aby rosnąć do tego, co dobre i powiedzieć “nie” temu, co nas niszczy, nawet jeśli jest to wielką siłą i trwa wiele lat. Być może wymaga wiele lat pracy, ale przystępując do spowiedzi, mówisz, że nie zgadzasz się na zło w tobie i wybierasz pracę, trud i nadzieję, że Bóg mi dopomoże - wskazał hierarcha.

Kaznodzieja użył porównania osób, które miały trudny początek z wyjściem narodu izraelskiego z niewoli. - Gdy trzeba zostawić za sobą coś co nas niszczy, jakąś “siłę faraona”, coś czego nie chcemy, a coś, co nad nami panuje. Mogą być wśród nas tacy, których życie jest podobne do syna marnotrawnego. I nieraz trzeba pokonać długą drogę, aby odkryć, że to wszystko ma sens: Bóg, wiara, miłość, bycie uczciwym, sprawiedliwym. I o to prosimy dla nas, abyśmy dorastali do dobra, a nie do zła, niezależnie od tego, jaki mamy początek - nauczał bp Małyga.

Życie chrześcijańskie wiąże się ze stawianiem sobie wymagań. - Czas szkoły średniej to dobry okres, aby chcieć od siebie dużo, mieć różne, dobre pragnienia, szlachetne ambicje. Może dzięki temu, że masz otwarte serce, przyjdą inne, piękniejsze pragnienia, o których nawet dziś nie marzysz - zachęcał biskup Maciej, przestrzegając przed złymi myślami. - Mieć dobre pragnienia, to karmić się tym, co dobre. Nie wszystko uda się od razu. Na niektóre sprawy potrzeba miesięcy, lat, ale bądźmy cierpliwi.

W dalszej części bp Maciej zachęcał do tego, aby w drodze do dorastania i dobrych wyborów nie iść samemu. - Jeden jest dla drugiego pomocą, wzorem, wsparciem. Przyjaźń jest lekarstwem i może uleczyć różne rany, jakie zadało nam życie, albo zadaliśmy sobie sami - mówił.

Mówiąc o nadziei, hierarcha podkreślił, że jest ona kotwicą. - Kotwicy nie widać, ale trzyma nas mocno. A nasza nadzieja, to zaufanie Bogu, który jest w tym świecie, ale jest spoza tego świata i to jest nasza siła. Nawet jeśli nasze małe nadzieje, plany się nie spełnią, to wielka nadzieja, co do Boga i ostatecznego uratowania naszego życia spełni się na pewno, jeśli będzie w nas wiara, nadzieja i miłość - podsumował biskup Maciej Małyga.

Na zakończenie Mszy świętej młodzież zawierzyła wszystkie swoje sprawy, pragnienia, egzaminy Matce Bożej.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: Nie można być prawdziwym chrześcijaninem bez modlitwy

2025-03-14 07:45

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

Do gorliwej modlitwy za cierpiącego papieża Franciszka, który daje Kościołowi wiele nadziei zachęcił abp Adrian Galbas SAC podczas Mszy św. w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. - Nie można być prawdziwym chrześcijaninem bez modlitwy - powiedział hierarcha podczas liturgii, w której wzięli udział polscy biskupi zgromadzeni na trwającym w stolicy 400. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski. Obecni byli też przedstawiciele korpusu dyplomatycznego.

"Zgromadziliśmy się, aby modlić za Ojca Świętego Franciszka w rocznicę jego wyboru na Stolicę Piotrową prosząc, aby Pan umocnił go i pocieszył w jego chorobie" - powiedział na początku Mszy św. Nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Filipazzi.
CZYTAJ DALEJ

"Ja jestem Niepokalane Poczęcie" - najnowszy film od dziś w kinach!

2025-03-14 08:02

[ TEMATY ]

film

Niepokalane Poczęcie

Maryja

Michał Kondrat

Materiał prasowy

Kadr z filmu "Ja jestem Niepokalane Poczęcie”

Kadr z filmu Ja jestem Niepokalane Poczęcie”

Tytuł filmu to słowa, którymi Matka Boża przedstawia się św. Bernadecie w 1858 roku w Lourdes. Dlaczego Maria akurat tak chce być określana? Pełnometrażowa produkcja łączy wypowiedzi światowych ekspertów Pisma Świętego z widowiskowymi scenami fabularnymi z udziałem polskich aktorów.

Producentem i reżyserem jest Michał Kondrat, twórca takich filmów, jak „Prorok”, „Czyściec”, „Miłość i Miłosierdzie” oraz „Dwie Korony”. „Ja jestem Niepokalane Poczęcie” przenosi widzów do czasów ewangelicznych i zbliża ich do zrozumienia tajemnicy Niepokalanego Poczęcia oraz roli Marii w dziele zbawienia.
CZYTAJ DALEJ

Bp Bryl po zebraniu Episkopatu: chcemy pomagać księżom w trudnych sytuacjach

2025-03-14 18:00

[ TEMATY ]

księża

Bp Damian Bryl

episkopat Polski

Episkopat News

Biskup Kaliski Damian Bryl

Biskup Kaliski Damian Bryl

Zależy nam na tym, żeby w umiejętny sposób wspierać księży, towarzyszyć i pomagać im także w trudnych sytuacjach - powiedział dziennikarzom po zakończeniu obrad Episkopatu bp Damian Bryl. Podczas zebrania, które odbyło się w Warszawie omawiano główne założenia powstającego dokumentu dotyczącego formacji stałej księży w Polsce.

Prace kierowanego przez bp. Bryla Zespołu ds. Przygotowania Wskazań dla Formacji Stałej i Posługi Prezbiterów w Polsce trwają od dwóch lat. Biskupi zapoznali się z tezami powstającego dokumentu a także z wynikami badań przeprowadzonych przez UKSW i Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK). Dyrektor ISKK Marcin Jewdokimow wskazywał m.in., że księża sygnalizują zaskoczenie i niepewność w związku z tym, że otaczająca ich rzeczywistość jest inna od tej, do której byli przygotowani w seminarium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję