Reklama

Krasnystaw

Finał konkursu norwidowskiego

Niedziela lubelska 18/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

13 kwietnia br. w II Liceum Ogólnokształcącym w Krasnymstawie odbył się finał III Wojewódzkiego Konkursu Norwidowskiego. Nic dziwnego, że konkursy norwidowskie odbywają się w tym właśnie Liceum, bowiem od 1995 roku nosi ono imię poety Cypriana Kamila Norwida.

Konkurs dla młodzieży szkół ponadgimnazjalnych naszego województwa już po raz trzeci został zorganizowany przez II krasnostawskie liceum, Starostwo Powiatowe w Krasnymstawie oraz chełmską delegaturę Kuratorium Oświaty w Lublinie. Honorowy patronat nad konkursem objął metropolita lubelski abp Józef Życiński oraz marszałek województwa Edward Hunek. W skład komitetu organizacyjnego weszli m.in. Edward Kawęcki - dyrektor II LO w Krasnymstawie, prof. Józef Fert z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ks. kan. Ryszard Winiarski - proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej, na terenie której położona jest szkoła, a także kurator oświaty Andrzej Zieliński. W skład jury weszli pracownicy naukowi Zakładu Badań nad Twórczością Cypriana Norwida KUL. Celem konkursu jest upowszechnienie wiedzy o C. K. Norwidzie - wybitnej jednostce polskiej kultury chrześcijańskiej XIX wieku, stworzenie możliwości wymiany myśli nt. twórczości C.K. Norwida i aktualności jego spostrzeżeń w odniesieniu do charakteru chrześcijańskiego i narodowego Polaków, a także inspirowanie do poszukiwań odpowiedzi na pytania kim był dla współczesnych i kim jest dla potomnych. Konkurs norwidowski został ogłoszony w dwóch kategoriach: literackiej i plastycznej. Uczniowie, którzy zdecydowali się na udział w konkursie literackim, w pierwszym etapie otrzymali za zadanie przygotowanie pracy pisemnej na wybrany temat: Człowiek - chrześcijanin - Europejczyk - Polak w myśli Norwida lub O cierpieniu, samotności i nadziei Norwida. Odważni mogli przygotować interpretację wybranego utworu poety, np. "Moja ojczyzna", "Ciemność", "Wielkość". W kategorii plastycznej należało przesłać pracę wykonaną w dowolnej technice - malarstwo, rzeźba, grafika, rysunek - będącą plastyczną interpretacją wybranego utworu.

Zainteresowanie konkursem było duże; do półfinałów, które odbyły się w sobotni ranek 13 kwietnia, zakwalifikowano autorów 23 prac literackich i 12 prac plastycznych z Białej Podlaskiej, Biłogoraja, Bełżyc, Międzyrzeca Podlaskiego, Chełma, Lublina, Świdnika, Łukowa, Milanowa, Kocka, Kraśnika, Ryk, Radzynia Podlaskiego, a także z Krasnegostawu. Pisemny test ze znajomości życia i twórczości poety wyłonił 6 finalistów. Wśród laureatów konkursu literackiego znaleźli się: Magdalena Marzec z LO w Biłgoraju, Marzena Alitojć z II LO w Krasnymstawie, Ewa Kawęcka z II LO w Krasnymstawie, Anna Kitka z I LO w Krasnymstawie, Anna Rachańczyk z IX LO w Lublinie oraz Jarosław Łukasik z LO w Łukowie. Do finału w kategorii plastycznej zakwalifikowali się: Agata Goral z II LO w Krasnymstawie, Małgorzata Malesa z Zespołu Szkół w Kocku, Michał Mazurek z Młodzieżowego Domu Kultury w Krasnymstawie, Marta Paczas z MDK w Biłgoraju, Magdalena Tokarska z II LO w Lublinie oraz Wojciech Słotwiński z II LO w Krasnymstawie. Zadaniem finalistów - literatów było wyrecytowanie wybranego wiersza oraz odpowiedź na pytania dotyczące życia i twórczości Norwida, a także znajomości bibliografii poświęconej poecie. Finaliści - plastycy mieli za zadanie opowiedzieć o swojej pracy, będącej ilustracją do konkretnego utworu. Dobra znajomość życia i twórczości Norwida nie gwarantowała jeszcze pierwszego miejsca, posiadaną wiedzę uczniowie musieli przekazać w taki sposób, by przekonać wymagające jury, że jest się absolutnie najlepszym.

Magdalena Marzec - zwycięzca literackiej części konkursu - z taką swobodą opowiadała o Norwidzie, że zgromadzonej publiczności zdawało się, iż licealistka od wielu lat przebywa w zażyłej przyjaźni z poetą; ponadto wyrecytowany przez nią wiersz poziomem wyraźnie odbiegał od wyuczonej szkolnej deklamacji. Przygotowując się do konkursu Magda rzeczywiście zapracowała sobie na wyjazd do Rzymu. Jury konkursu plastycznego też nie miało łatwego zadania, bowiem prace plastyczne prezentowały wysoki poziom artystyczny, a wypowiedzi uczniów wskazywały, że poezja Norwida nie jest dla nich czymś obcym. Jednakże bezkonkurencyjnym okazał się Wojciech Słotwiński, uczeń - gospodarz, który zasłużenie odebrał statuetkę Norwida. Być może zabierze ją ze sobą w podróż do Paryża, bowiem nagrodą za pierwsze miejsce był wyjazd na wycieczkę zagraniczną. Pozostali laureaci także nie odjechali z pustymi rękoma: oprócz dyplomów otrzymali - w zależności od zajętego miejsca - rowery, aparaty fotograficzne, kurtki, encyklopedie i albumy. Organizatorzy konkursu serdecznie dziękują licznym i hojnym sponsorom, dzięki którym udało się zgromadzić cenne nagrody.

Trud włożony w przygotowania do konkursu opłacił się nie tylko ze względu na kosztowne nagrody, ale przede wszystkim ze względu na wejście w posiadanie szerokiej wiedzy na temat poezji jednego z najwybitniejszych polskich poetów, którego słowa napisane ok. 150 lat temu nie tracą na aktualności, ale wciąż skłaniają do refleksji nad sensem życia człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klinika Gemelli: papież powoli wraca do zdrowia, kard. Parolin rozmawiał z Zełenskim

Biorąc pod uwagę stabilność, a także sytuację, jest to powolny powrót do zdrowia. Potrzeba czasu, aby papież wyzdrowiał” - powiedział wieczorem dziennikarzom dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni. Potwierdził, że sekretarz stanu, kard. Parolin rozmawiał dziś telefonicznie z przedbytem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim.

„Sytuacja jest stabilna i nie ma żadnych nadzwyczajnych wiadomości do przekazania, więc nie ma biuletynu medycznego na dziś” - powiedział rzecznik Watykanu. „Jeśli chodzi o dzień papieża, to, co zostało opisane dziś rano, pozostaje aktualne, kontynuował modlitwę w ciągu dnia oraz fizjoterapię oddechową i ruchową również po południu. Bruni wyjaśnił, że „prawdopodobnie jutro wieczorem otrzymamy biuletyn medyczny”, powtarzając, że „biorąc pod uwagę stabilność, a także sytuację, jest to powolny powrót do zdrowia. Potrzeba czasu, aby papież wyzdrowiał”.
CZYTAJ DALEJ

45 lat temu zginęła Anna Jantar

2025-03-14 10:17

[ TEMATY ]

Anna Jantar

E. Smoliński

45 lat temu, 14 marca 1980 r., podczas lądowania na warszawskim Okęciu doszło do katastrofy samolotu Ił-62 „Mikołaj Kopernik”. Zginęło 77 pasażerów, m.in. piosenkarka Anna Jantar, i dziesięciu członków załogi. Wiele okoliczności tragedii wyjaśniono dopiero dekadę temu.

Od połowy lat pięćdziesiątych w wielu krajach po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w sowieckich liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na zniszczenie.
CZYTAJ DALEJ

"W swoim nauczaniu wskazywałeś drogę do Boga i pokazywałeś, jak uświęcać się w życiu codziennym" - wspomnienia ks. Marka Mekwińskiego

2025-03-14 23:51

ks. Łukasz Romańczuk

Na cmentarzu ceremonii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak

Na cmentarzu ceremonii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak

Pogrzeb wiąże się także ze wspomnienia o osobie zmarłej. Nie inaczej było podczas pogrzebu ks. Marka Mekwińskiego. Przed rozpoczęciem Eucharystii, a także na jej zakończenie głos zabierały osoby, które chciały podzielić się słowem i świadectwem poznania zmarłego kapłana.

Wśród przemawiających były panie Władysława i Anna oraz pan Ryszard z parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie. Podzielili się oni wspomnieniami jeszcze z lat 90-tych, kiedy poznali ówczesnego diakona Marka podczas rekolekcji w Bożkowie. Opowiedzieli też o swojej przyjaźni oraz wspólnych spotkaniach podczas różnych jubileuszy. - Stałeś się nam bardzo bliski, bo widzieliśmy w Tobie Boga i Twoją żywą wiarę. W swoim nauczaniu wskazywałeś drogę do Boga i pokazywałeś, jak uświęcać się w życiu codziennym - mówili, zwracając się do zmarłego kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję