Już drugiego sierpnia pielgrzymi wyruszą z Wrocławia do Częstochowy. Wiele osób przez cały rok czeka na ten dzień, by z pieśnią na ustach i różańcem w ręku udać się do tronu Jasnogórskiej Pani. Każdy z pielgrzymów ma swoje powody i motywy, dla których wyrusza w drogę - jedni wyruszają, by modlić się w konkretnej intencji, inni chcą w ten sposób zbliżyć się do Boga, a jeszcze inni traktują pielgrzymkę jako ciekawą formę spędzenia wakacji. Jednak bez względu na wszystko każdy na pielgrzymkowym szlaku poznaje wartościowe osoby: świeckie i duchowne, dzięki którym spotyka Boga.
Na forum pielgrzymkowym pierwsze wpisy pojawiają się już na początku roku, wszyscy z niecierpliwością wyczekują sierpnia, by móc wyruszyć na pieszą pielgrzymkę. Pątnicy przekonują wahających się o wielkiej wartości pielgrzymowania do tronu Matki. Na forum
W tym roku pielgrzymka odbywa się pod hasłem „W komunii z Bogiem przez Jana Pawła II”. Dla pielgrzymów bardzo ważna jest treść tych rekolekcji w drodze. Niesamowita myśl przewodnia. „W tym roku zdawałam maturę i zawsze byłam ciekawa pielgrzymek Jana Pawła II do Polski, jego słów, porad, nauk. Jako dziecko oglądałam pielgrzymki JPII w telewizji, ale nic z nich nie zapamiętałam. Znam niektóre z kazań i cieszę się niezmiernie, że w tym roku będę mogła dogłębnie poznać wszystkie homilie Papieża Polaka” - pisze na forum jedna z tegorocznych pątniczek. Wszyscy wspominamy osobę Jana Pawła II, jednak niewiele pamiętamy z jego nauk. Pielgrzymi, dzięki codziennym konferencjom, mają szansę przeżyć rekolekcje w drodze, czerpiąc najważniejsze myśli z nauczania Papieża Polaka. Wszyscy, którzy pozostają w domach, również mogą przeżyć takie 9-dniowe rekolekcje, dzięki uczestnictwu w XVI grupie Duchowych Uczestników Pielgrzymki.
Gdy pielgrzymi w czasie drogi śpiewają „Nasza pielgrzymka się nigdy nie kończy, nie kończy się nigdy, nie kończy, o nie!”, to jedni mają szerokie uśmiechy na ustach, inni wręcz odwrotnie, boją się, że te słowa mogą się naprawdę spełnić. Ale kiedy zbliżają się do Jasnej Góry, w ich oczach widać łzy szczęścia, ale i smutku, że droga dobiega końca. W trakcie pielgrzymki otaczają nas „bracia” i „siostry”, którzy ofiarują nam bezinteresowną miłość. Po powrocie do rzeczywistości już nie jest tak łatwo, ale dzięki spotkaniu z żywym Jezusem pielgrzymom łatwiej jest pokonywać codzienne trudności. Bracie i Siostro, wyruszaj na pielgrzymkowy szlak lub zapisz się do grupy duchowych uczestników, by dzięki naukom Jana Pawła II dotrzeć do Pana Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu