Reklama

Maryi i nasze codzienne „fiat”

Niedziela przemyska 12/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do fundamentalnych prawd chrześcijańskiej wiary należy ta, która mówi, że Syn Boży dla zbawienia ludzi stał się w pełni człowiekiem, przyjmując z Najświętszej Maryi Panny ludzką naturę. Tajemnicę ową nazywamy Wcieleniem. Bóg nie przestając być w pełni Bogiem, stał się rzeczywiście jednym z nas. Po ludzku żyjąc, myśląc ludzkim intelektem, kochając ludzkim sercem, przemawiając ludzkim językiem, cierpiąc w ludzkim ciele, był we wszystkim do nas podobnym oprócz grzechu (por. Hbr 4, 15). W określonym momencie historii Druga Osoba Boska przyszła na świat jako człowiek. Kiedy mówimy o tej prawdzie, przychodzi nam na myśl Boże Narodzenie, które obchodzimy 25 grudnia. Jednak zdajemy sobie sprawę, że życie ludzkie zaczyna się dziewięć miesięcy wcześniej niż narodzenie. Chrystus będąc prawdziwym człowiekiem poddany był również temu prawu. Zgodnie z powyższym, nie trudno policzyć, że celebracja pamiątki początków obecności Wcielonego Syna Bożego na ziemi przypada 25 marca. W liturgii dzień ten nazywamy Zwiastowaniem Pańskim, które w tym roku z racji zbieżności z V niedzielą Wielkiego Postu, stojącą wyżej w hierarchii świąt, zostało przesunięte na dzień następny tj. 26 marca. Uroczystość ta jak napisał papież Paweł VI w adhortacji poświęconej odnowie kultu maryjnego „Marialis cultus” (1974) „jest świętem równocześnie Chrystusa i Najświętszej Dziewicy, to znaczy zarówno Słowa, które staje się Synem Maryi (Mk 6, 3), jak i Dziewicy, która zostaje Matką Boga” (MC 6).
W tytule niniejszego artykułu pojawił się zwrot „fiat”. Co ono znaczy? Jest to pierwsze słowo biblijnej frazy: „fiat mihi secundum verbum Tuum”, co tłumaczymy na język polski jako: „niech mi się stanie według słowa Twego” (Łk 1, 38). Zdanie to wypowiedziała Maryja przy Zwiastowaniu, wyrażając swoją zgodę na Bożą propozycję. Samo słowo „fiat” możemy traktować jako „techniczny” termin teologiczny oznaczający akt zgody. Zauważmy, że dużo wcześniej analogiczne „fiat” musiało wypowiedzieć Ojcu Odwieczne Słowo przychodzące na świat: „Oto idę (...) abym pełnił wolę Twoją, Boże” (Hbr 10, 7; Ps 39, 8-9). Chrystus nas zbawił przez posłuszeństwo Ojcu. Istotą zbawczego dzieła Chrystusa jest wypełnienie woli Ojca.
Ale wróćmy do „fiat” Maryi. Spójrzmy pod tym kątem na ewangeliczny opis Zwiastowania, który znajdujemy w Ewangelii według św. Łukasza (1, 26-38). Do Maryi przychodzi Anioł Gabriel. Komunikuje Jej o Bożym planie przyjścia na świat Syna Bożego, które dokona się poprzez Jej macierzyństwo. Maryja nawiązuje dialog z Bożym wysłannikiem, któremu przedstawia trudność dotyczącą pogodzenia Jej dziewiczego stanu z propozycją macierzyństwa. Po otrzymaniu odpowiedzi, że stanie się to mocą Ducha Świętego, wyraża swoje wolne przyzwolenie. Sobót Watykański II dostrzega, iż w wydarzeniu z Nazaretu Bóg pytał Maryję o zgodę na przyjście na świat Zbawiciela: „Było wolą Ojca miłosierdzia, aby Wcielenie poprzedziła zgoda Tej, która przeznaczona została na matkę” (KK 56). Działanie Boże w historii zbawienia nie dokonuje się z pogwałceniem ludzkiej wolności. Podobnie było w przypadku Maryi. Bóg traktuje Dziewicę z Nazaretu jako osobę wolną. Realizacja zbawczego Wcielenia nastąpiła dopiero po otrzymaniu Jej zgody. Fiat Maryi, jak uczył Jan Paweł II w „Redemptoris Mater”, „zdecydowało od strony ludzkiej o spełnieniu się Bożej tajemnicy” (RM 13). Czy dokonałoby się Wcielenie, gdyby Maryja nie wyraziła swojej zgody? Na to pytanie różne padają odpowiedzi. Sługa Boży w swoim nauczaniu warunkował Wcielenie zgodą Maryi. Autor niniejszego artykułu przebadał kiedyś (w swojej rozprawie doktorskiej) pod tym kątem nauczanie Jana Pawła II i może autorytatywnie stwierdzić, że według Papieża „fiat” Maryi posiada doniosłe znaczenie historiozbawcze. Zgoda Maryi warunkuje Wcielenie. Bez „tak” Maryi Jezus nie wcieliłby się, nie byłby się narodził, nie mógłby się narodzić. Jej „fiat” było niezbędne i konieczne. Maryja swoim „Niech mi się stanie” pozwoliła, przyzwoliła, zadecydowała o Wcieleniu, a tym samym wpisała się w historię zbawczego dzieła Chrystusa.
Na koniec zapytajmy o egzystencjalne zastosowanie poznanej dziś teologicznej prawdy związanej z tajemnicą Zwiastowania Pańskiego. Myślę, że warto zwrócić uwagę na bezwarunkową zgodę Maryi wyrażaną na Bożą propozycję. Ona do końca nie rozumiała Bożej Woli, ale ufając Bogu, przyjęła Ją. Wydaje się, że w tym winniśmy przede wszystkim naśladować Maryję Zwiastowania, zresztą zgodnie z tym, co chyba każdy z nas artykułuje w codziennym „Ojcze nasz”, gdzie deklaruje wypełnianie Bożej woli słowami: „Bądź wola twoja”, którym odpowiadają te wypowiedziane kiedyś przez Maryję: „niech mi się stanie według słowa Twego”.
Jednak, aby pełnić wolę Boga, trzeba ją najpierw poznać. Tenże sam Bóg, który kiedyś skierował swoje słowo do Dziewicy w Nazarecie, tak również i dziś kieruje do nas Swoje przesłanie. Jego słowo zawarte jest przede wszystkim w Piśmie Świętym. Naśladować Maryję w tajemnicy Zwiastowania to brać często do rąk Świętą Księgę i poznawać z niej to, co ma nam do powiedzenia Pan. Maryja dla każdego z nas jest wzorem postawy słuchania Słowa Bożego, wewnętrznej wrażliwości na słowo Boże i Jej jedynej prostej i zdecydowanej odpowiedzi. Maryjne słuchanie to nie tylko słuchanie w znaczeniu werbalnym - przyjmowanie treści Bożego przesłania, ale również życie tą treścią na co dzień.
Ale nie zawsze to słowo jest dla nas zrozumiałe. Stąd też Pan Jezus polecił swoim następcom, aby je wyjaśniali. Autorytatywnie czyni to Urząd Nauczycielski Kościoła, czyli kolegium biskupów i poszczególni biskupi zachowujący łączność z Biskupem Rzymu, których naukę przekazują dalej inni szafarze Bożego Słowa (diakoni, prezbiterzy). Jednak wielu chrześcijan dzisiaj nie chce przyjąć nauki zawartej w Biblii w całości. Wielu chrześcijan nie zgadza się z głosem Kościoła nauczającego, kwestionując tak prawdy doktrynalne, jak również (a może zwłaszcza) prawdy, które dotykają sfery moralności. Bożego objawienia nie da się dzielić. Można je przyjąć w całości, albo wcale. Stąd też kontemplując maryjne „fiat”, uczmy się wypowiadania w wolności i z przekonaniem własnego „fiat” na Bożą wolę, wyrażającą się w Bożym Słowie, nauczaniu Kościoła, ale także w różnych wydarzeniach naszego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Ocena: +12 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego warto odprawiać nabożeństwo drogi krzyżowej?

2025-03-14 10:27

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

pixabay.com

Droga krzyżowa jest jednym z nabożeństw odprawianych w czasie Wielkiego Postu. Podczas niej wierni przybliżają się do tajemnicy Chrystusowej śmierci. Skąd wzięła się ta tradycja i na co trzeba zwrócić uwagę modląc się w ten sposób? Zapytaliśmy o to ks. dr. Rafała Wilkołka, teologa i prezesa Fundacji Collegium Voytylianum.

Droga krzyżowa w formie znanej współcześnie pochodzi z przełomu XVII i XVIII w. Swoimi korzeniami sięga do czasów starożytnej Jerozolimy. To miejsce bowiem wierni odwiedzali i tam rozważali tajemnicę męki Chrystusa. – Powstanie nabożeństwa drogi krzyżowej związane jest z działalnością Zakonu Braci Mniejszych, czyli franciszkanów. Wprowadzili oni do pobożności ludowej zwyczaj odprawiania nabożeństwa zwanego„upadki Jezusa”. Posłani do posługi w Ziemi Świętej, odkryli również „bolesne drogi” (viae dolorosae), które trzynaście wieków wcześniej przemierzał Chrystus: od pałacu Piłata aż na Golgotę. Gdy połączono te dwa nurty wrażliwości religijnej, stworzono ostatecznie drogę Krzyża (via Crucis), mniej więcej w takim kształcie, w jakim znamy ją obecnie – wyjaśnia teolog dogmatyk, ks. dr Rafał Wilkołek.
CZYTAJ DALEJ

Bp Bryl po zebraniu Episkopatu: chcemy pomagać księżom w trudnych sytuacjach

2025-03-14 18:00

[ TEMATY ]

księża

Bp Damian Bryl

episkopat Polski

Episkopat News

Biskup Kaliski Damian Bryl

Biskup Kaliski Damian Bryl

Zależy nam na tym, żeby w umiejętny sposób wspierać księży, towarzyszyć i pomagać im także w trudnych sytuacjach - powiedział dziennikarzom po zakończeniu obrad Episkopatu bp Damian Bryl. Podczas zebrania, które odbyło się w Warszawie omawiano główne założenia powstającego dokumentu dotyczącego formacji stałej księży w Polsce.

Prace kierowanego przez bp. Bryla Zespołu ds. Przygotowania Wskazań dla Formacji Stałej i Posługi Prezbiterów w Polsce trwają od dwóch lat. Biskupi zapoznali się z tezami powstającego dokumentu a także z wynikami badań przeprowadzonych przez UKSW i Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK). Dyrektor ISKK Marcin Jewdokimow wskazywał m.in., że księża sygnalizują zaskoczenie i niepewność w związku z tym, że otaczająca ich rzeczywistość jest inna od tej, do której byli przygotowani w seminarium.
CZYTAJ DALEJ

Młodzież z Archidiecezji Wrocławskiej na Pielgrzymce na Jasnej Górze

2025-03-14 17:12

materiał organizatorów

Podczas Mszy świętej z bp. Maciejem

Podczas Mszy świętej z bp. Maciejem

Około 800 uczniów szkół średnich z Archidiecezji Wrocławskiej, w tym maturzystów, uczestniczyło w tegorocznej pielgrzymce na Jasną Górę. Była okazja do modlitwy, wysłuchania świadectwa oraz spotkania.

Centralnym punktem naszej pielgrzymki była Eucharystia pod przewodnictwem bpa Macieja Małygi, ale mogę śmiało powiedzieć, że całe to nasze wydarzenie, które odbyło się w murach Jasnej Góry, było wielkim duchowym świętem - podkreśla ks. Piotr Rozpędowski, Diecezjalny Duszpasterz Młodzieży Archidiecezji Wrocławskiej, dodając: - Rozpoczęliśmy od konferencji Basi Turek, która połączona była z uwielbieniem. Podczas konferencji Basia mówiła o Sakramencie Pokuty i Pojednania oraz o nadziei, którą nosi w sobie, pomimo tego, że na co dzień, z powodu choroby jest jej trudno. Z kolei biskup Maciej w homilii opowiadał o nadziei i oddawaniu czci Panu Bogu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję