Reklama

Duchowe przewodnictwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Drogi księże Tadeuszu! Dziś jest dzień twojego nowego posłania. Dziś otrzymujesz twoją cząstkę w tym apostolskim posłaniu z Wieczernika, wracasz do ziemi, z której wyszedłeś… Niech ci Bóg błogosławi w tej nowej posłudze po tylu latach posługi wytrwałej i twórczej w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej”
- mówił Jan Paweł II, 26 IV 1992 r.

Piętnastolecie diecezji bielsko-żywieckiej wiąże się ściśle z ingresem pochodzącego z Gilowic ks. Tadeusza Rakoczego na biskupa. Od razu zostały na niego nałożone ważne zadania: przewodnictwo i organizacja nowo powstającej diecezji. Ordynariusz przybył na Podbeskidzie wprost z Rzymu. W latach 1978-1992 ks. Tadeusz Rakoczy stale przebywa w Rzymie, gdzie wraz z ks. Józefem Kowalczykiem pracuje w Polskiej Sekcji Sekretariatu Stanu.

Konsekracja biskupia

26 kwietnia 1992 r., w Niedzielę Oktawy Wielkanocnej, Jan Paweł II w Bazylice Św. Piotra dokonał konsekracji siedmiu nowych biskupów: wśród nich był ks. Tadeusz Rakoczy. Podczas homilii Ojciec Święty zwrócił się do niego słowami: „Drogi księże Tadeuszu! Dziś jest dzień twojego nowego posłania. Dziś otrzymujesz twoją cząstkę w tym apostolskim posłaniu z Wieczernika, wracasz do ziemi, z której wyszedłeś… Niech ci Bóg błogosławi w tej nowej posłudze po tylu latach posługi wytrwałej i twórczej w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej”.
Szybko przygotowano konieczne pomieszczenia dla nowych urzędów diecezjalnych. Ksiądz Biskup powołał kapłanów na urzędy kurialne. Dzięki jego staraniom stworzono możliwości kształcenia kandydatów do kapłaństwa, zorganizowano poszczególne referaty kurialne i duszpasterstwa specjalistyczne. Zaczęto też budowę gmachu dla kurii. Jak tylko został wzniesiony gmach kurialny, natychmiast przystąpiono do budowy domu księży emerytów.

Troska pasterska o diecezję

Dzięki osobistym staraniom Biskupa Ordynariusza w życiu diecezji miały też miejsce wydarzenia bez precedensu, które na zawsze wpisały się w historię miasta i regionu, a nawet Polski. Do takich należy przede wszystkim pielgrzymka Jana Pawła II w maju 1995 r. Ojciec Święty przybył wówczas do Skoczowa, Bielska-Białej i Żywca, by dziękować Bogu za dar kanonizacji św. Jana Sarkandra. Naszego ordynariusza zajmowała kanonizacja bł. Edyty Stein w Rzymie, bł. Melchiora Grodzieckiego w Koszycach oraz beatyfikacja abp. Józefa Bilczewskiego we Lwowie a następnie jego kanonizacja w Rzymie. Dbał on także o rozwój życia naukowego na Podbeskidziu. To dzięki jego poparciu został powołany Instytut Teologiczny a także Akademia Techniczno-Humanistyczna.
Bp Tadeusz Rakoczy jest człowiekiem dialogu. W czasie spotkań z głębokim zrozumieniem słucha on swego rozmówcy i po ojcowsku próbuje rozwiązywać problemy innego. Rozumie trudne sprawy i zawsze wyraża gotowość służenia swą pomocą. Choć obarczony jest brzemieniem licznych obowiązków i trudnych spraw, które musi nieustannie rozwiązywać, Ksiądz Biskup nigdy nie traci pogody ducha. Można śmiało stwierdzić, że źródłem wewnętrznej siły Biskupa Ordynariusza jest Chrystus, któremu zawierzył swoje pasterzowanie w haśle „In aedificationem Corporis Christi”.

Oprac. RJ

(na podstawie laudacji ks. prof. T. Borutki)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję