Abp Hoser: dobra medycyna ma charakter holistyczny
Matka Boża Nieustającej Pomocy została patronką Szpitala Powiatowego w Wołominie. Uroczystość nadania placówce imienia odbyła się z udziałem biskupa warszawsko-praskiego abp. Henryka Hoser, który podkreślił, że dobra medycyna to taka, która ma charakter holistyczny, a więc obejmuje całego człowieka - jego ciało i duszę. Uroczystości zwieńczyło poświęcenie lądowiska dla helikopterów.
W homilii abp Hoser podkreślił konieczność tworzenia zespołów szpitalnych, które zajmowałyby się nie tylko sferą somatyczną chorego, ale również stanem jego psychiki i ducha. - Człowiek w przeciwieństwie do innych żywych organizmów jest zdolny do transcendencji. Zdrowie duchowe ukazuje mu globalne aspekty jego życia i celowości jego istnienia. W związku z tym niesłychanie ważne w procesie zdrowienia jest zajęcie się również tą sferą ludzkiej osoby - powiedział biskup warszawsko-praski, zwracając uwagę, że płaszczyznę tą uwzględniono nawet standardach Światowej Organizacji Zdrowia.
- Pacjent, który traci nadziej, wpada w rozpacz lub stres nie wraca do zdrowia. Tymczasem ten który ma odniesienie do Boga i ma nadzieję znajduje potrzebne siły do walki z patologią która go dotknęła - mówił abp Hoser.
Nawiązał też do patronki szpitala Matka Boża Nieustającej Pomocy. Podkreślił, że Najświętsza Maryja Panna towarzyszy człowiekowi w każdym doświadczeniu życia, śpiesząc mu z pomocą. - Ona może nie tylko wspierać chorych w cierpieniu kojąc ich ból czy niepewność, ale również usprawnić działanie całego personelu medycznego poprzez ofiarowanie łaski cierpliwości pielęgniarkom, światło poznania lekarzom, by potrafili trafnie postawić właściwą diagnozę, czy też wesprzeć pracowników laboratoriów - powiedział abp Hoser.
Podkreślił, że dobra medycyn to taka która szuka przyczyn, a nie jedynie leczy skutki choroby. Wspomniał również, że jednym elementów skutecznej terapii jest czas. - Ważne by pacjent mógł jak najszybciej uzyskać właściwą, specjalistyczną pomoc - powiedział abp Hoser.
Ten kto zbliża się do Boga staje się świadkiem Zmartwychwstałego Pana - podkreślił abp Henryk Hoser. W Poniedziałek Wielkanocny bp senior diecezji warszawsko-praskiej przewodniczył Mszy św. w bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana.
W homilii abp Hoser podkreślił, że fakt Zmartwychwstania Chrystusa wciąż jest przedmiotem negacji wielu środowisk. Przeciwnicy Boga stosują dziś tą samą metodologię, którą wykorzystali faryzeusze starając się zaprzeczyć prawdzie o Zmartwychwstaniu. Robią wszystko by nie istniał On zarówno w naszej przestrzeni życia publicznego, świadomości społecznej oraz w naszych sercach. By nie mógł On działa w nas i przez nas w tym świecie - mówił abp Hoser.
Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.
Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.