Duszpasterz uzależnionych: alkoholizm to najtragiczniejsza choroba na świecie
Podczas objawień Maryja mówiła o uzależnionych, że będą zdrowi, jeśli będą się modlić i nie będą nadużywać alkoholu. To jedyne miejsce, gdzie Maryja zwróciła się do ludzi zniewolonych nałogiem - mówił w Gietrzwałdzie ks. Tadeusz Alicki, duszpasterz ludzi uzależnionych. Już po raz szósty spotkali się tam na Gietrzwałdzkich Dniach Trzeźwości ludzie uzależnieni, ich rodziny i przyjaciele.
Jak mówi ks. Tadeusz Alicki, Gietrzwałdzkie Dni Trzeźwości są nie tylko dla tych, którzy mieli lub mają problemy z alkoholem. - Narkotyki, hazard, inne uzależnienia... przyjeżdżają tu również współuzależnieni, bo gdy w rodzinie pije mąż, żona, syn, córka, to pracować nad sobą musi cała rodzina – wyjaśnia duszpasterz.
„Trzeba się nauczyć żyć z człowiekiem, który pije czynnie, jak i z takim, który przestał pić. Dlatego tak cenne są spotkania we wspólnocie. W historii innych możemy się przejrzeć, jak w lustrze, podzielić się świadectwem życia, wiedzieć, że nie jest się samemu, że można sobie z tym poradzić - mówi duszpasterz. Zwraca także uwagę, że alkoholizm to choroba, która rujnuje wszystko: niszczy ciało, umysł i duszę.
Spotkania uzależnionych odbywają się m.in. w Częstochowie oraz Licheniu, ale uczestnicy spotkania w Gietrzwałdzie przyznają, że to miejsce jest wyjątkowe ze względu na objawienia Matki Bożej. Pan Jurek, alkoholik, podkreśla, że modlitwa bardzo pomaga w pozostaniu abstynentem. - Ale trzeba wierzyć. Wierzyć w to, że modlitwa pomoże. Ja kiedyś uwierzyłem, że bez alkoholu można żyć - mówi.
Organizatorzy Gietrzwałdzkich Dni Trzeźwości przypominają, że podczas tutejszych objawień Matki Bożej, 12 i 13 sierpnia 1877 roku, Maryja mówiła o uzależnionych. Powiedziała, że zostaną oni ukarani, ale mówiła również o tym, że modlitwa i odstawienie alkoholu sprawi, że będą uzdrowieni.
Prawdziwym zwycięstwem jest to nad samym sobą – mówi Jan Borgul, założyciel Stowarzyszenia Abstynencki Klub św. Jana Chrzciciela w Kurowie k. Wielunia. To jedna z wielu inicjatyw parafialnych, które stawiają sobie za cel pomaganie uzależnionym z najbliższej okolicy.
Dzisiaj ludzie mają mniejszą odporność psychiczną w konfrontacji z różnymi problemami, co często prowadzi do sięgnięcia po alkohol. – To, co się dzieje z jedną osobą, wpływa na wszystkich w jej otoczeniu. Dlatego powinno się rozmawiać, a nie udawać, że nie ma problemu w rodzinie, albo martwić się, co ludzie powiedzą. A jeśli jest to już bardzo silne uzależnienie – trzeba specjalistycznego wsparcia. Niestety, często osoba uzależniona nie przyjmuje do wiadomości, że ma problem z alkoholem, na dodatek bywa i tak, że np. matka, żona albo dzieci ukrywają problem w imię miłości, usprawiedliwiają tę osobę, alkoholizm to jest choroba ciała i ducha – mówi Jan Borgul i wspomina: – Z naszym klubem ruszyliśmy w 1994 r. Był to wówczas pierwszy taki klub założony w wiosce. W miastach już istniały kluby Anonimowych Alkoholików, organizowane były mityngi dla osób z problemem alkoholowym. Nasz klub powstał również dzięki zaangażowaniu ówczesnego proboszcza – ks. Gabriela Biskupa. Akcję trzeźwościową połączyliśmy z pierwszą parafiadą w naszej parafii. W jednej z nich wziął udział ks. Władysław Zązel, znany duszpasterz trzeźwości, który promuje m.in. wesela bezalkoholowe.
Czy Bóg powinien karać od razu? – Co powiedział arcybiskup Fulton Sheen na pytanie: "Dlaczego Bóg nie likwiduje natychmiast zła na świecie?" Odpowiedź może Cię zaskoczyć!
Bogu zależy na rozwoju dusz, a nie na perfekcji. Przebaczenie nie jest oznaką słabości, lecz siły. Podobną myśl wyraża Ewangelia, w której Jezus zachęca do miłowania nieprzyjaciół. Te słowa mogą wydawać się trudne do zrealizowania, ale są możliwe do spełnienia, czego dowodem są historie męczenników z Algierii i Rwanda. Christian Chergé, wiedząc, że może zginąć z rąk terrorystów, modlił się za swojego przyszłego oprawcę, nazywając go "przyjacielem ostatniej minuty".
Trwają zapisy na radiowe rekolekcje ignacjańskie w życiu codziennym, które w tym roku odbędą się pod hasłem z Listu św. Pawła Apostoła do Rzymian „Nadzieja zawieść nie może”.
Ta szczególna forma ćwiczeń duchowych skierowana jest do każdego, kto poszukuje drogi powrotu do Boga, nie wie jak przeżyć nadchodzący okres Wielkiego Postu, aby był czasem łaski lub komu brakuje przestrzeni do skupienia, wyciszenia i modlitwy. Niezależnie, czy jest głęboko wierzący, czy też poszukuje swojej drogi do Boga. Rekolekcje można odprawić bez wyjazdu do domu rekolekcyjnego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.