Nasza Parafia jest miesięcznikiem i wychodzi w nakładzie 500 egzemplarzy formatu A4. Redaktorem naczelnym pisemka jest Jolanta Pakulska, której w przygotowywaniu gazety pomaga grono współpracowników - autorów tekstów. Opiekę nad całością sprawuje o. Kazimierz Wójt SJ, proboszcz parafii św. Szczepana.
Po przejrzeniu kilkudziesięciu numerów pisemka od razu widać, że redakcja stara się przede wszystkim informować o życiu parafialnym. A jest ono bardzo bogate i niewątpliwie jest o czym pisać. Ponieważ parafia jest właśnie w trakcie budowy kościoła, dużo tekstów opisuje postępy we wznoszeniu świątyni. Czytelnicy na bieżąco i bardzo szczegółowo informowani są o podejmowanych pracach i ich kosztach.
Budowę kościoła opisuje głównie o. Wójt w stałej rubryce Okiem proboszcza. Podsumowuje w niej miniony miesiąc parafialnego życia. Opisuje wydarzenia liturgiczne, inicjatywy duszpasterskie, czasami dzieli się swoimi przemyśleniami na różne tematy. W tej rubryce przedstawiani są także wszyscy nowi kapłani, którzy rozpoczynają pracę w parafii. Jest ich zdjęcie, krótki życiorys i zakres obowiązków, jaki będą w parafii wypełniać.
Typowo informacyjna jest ostania strona Naszej Parafii. Tam są podane godziny wszystkich Mszy św., nabożeństw, czas pracy kancelarii parafialnej i portierni domu zakonnego. Jest także informacja, kiedy w kancelarii można zastać ojca proboszcza. W osobnej ramce drukowany jest wykaz świąt i uroczystości przypadających w danym miesiącu. Ostatnia strona jest także miejscem przeróżnych ogłoszeń, np. o bezpłatnych poradach, których w salce parafialnej raz w tygodniu udziela prawnik.
Do współtworzenia gazetki zaproszeni są wszyscy parafianie. W każdym numerze jest nawet podana data, do kiedy należy przynosić teksty mające się ukazać w następnym wydaniu. I rzeczywiście wśród autorów dominują świeccy. Piszą na różne tematy: opisują parafialne pielgrzymki do różnych ciekawych miejsc w Polsce i na świecie. Nie brakuje też tekstów poświęconych aktualnym wydarzeniom z życia Kościoła. Drukowane są fragmenty ważniejszych listów Episkopatu czy dokumentów nauczania Kościoła. Redakcja nie jest obojętna na wydarzenia społeczne. Zamieszczane są teksty historyczne, dotyczące problematyki patriotycznej, czy związane z naszą integracją z Unią Europejską. Niekiedy zdarzają się przedruki z innych gazet, w tym np. z Niedzieli i Naszego Dziennika. Czasami drukowane są fragmenty książek katolickich.
Na osobną uwagę zasługuje pierwsza strona gazetki. Jest tam zawsze cytat, raz dłuższy, innym razem krótszy, z nauczania Jana Pawła II. Obok na ogół zdjęcie i jakiś pobudzający do refleksji wiersz. Pierwsza strona zawiera oczywiście także tytuł pisemka, datę, numer i rok wydania. Nasza Parafia nie ma ustalonej ceny i rozprowadzana jest za ofiarę na pokrycie kosztów druku.
Pisemko liczy na ogół 10 stron, chociaż zdarzają się numery cieńsze i grubsze. Wszystkie kolumny są czarno-białe. Bardzo obniża to jakość zdjęć, których jest sporo. Zdarzają się strony w ogóle bez zdjęć, lub takie, na których są prawie same fotografie. Nie jest to chyba dobry pomysł, zważywszy na ich słabą jakość. Teksty są pisane poprawnie, językiem jasnym i zrozumiałym. Niektóre są jednak za długie i w dodatku „rozrzucone” po całym numerze. Bardzo utrudnia lekturę fakt, że ten sam tekst porozbijany jest na kawałki i ciągnie się nierzadko od drugiej do ostatniej strony.