Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Ich drugi dom

Centrum Integracji Ukraińskiej to dobry przykład na to, że trwa pomoc dla uchodźców, że Polacy o nas pamiętają – mówi ks. Piotr Tsiviuk, duszpasterz ukraińskich grekokatolików w Tarnowie.

Niedziela Plus 18/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Ks. Marian Kostrzewa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnota, integracja, edukacja – to cele nowego miejsca w Tarnowie, które powstało z myślą o uchodźcach z Ukrainy. To inicjatywa Kościoła tarnowskiego. W powstaniu Centrum Integracji Ukraińskiej pomogło wiele osób i instytucji. Uroczyste otwarcie odbyło się w Tygodniu Miłosierdzia.

– Idea tego miejsca zrodziła się z wielkiej potrzeby serca społeczności ukraińskiej – informuje ks. Tomasz Janik, prezes Fundacji Caritas Sacerdotalis. I zaznacza: – Ludzie, którzy doświadczyli wojny, ucieczki, znaleźli się w innym kraju, potrzebowali i potrzebują wspólnoty, tożsamości. Wyrażało się to m.in. w tym, że po Mszach św. przez długi czas rozmawiali, nie mogąc się rozstać. Ksiądz Janik dodaje, że to miejsce zrodziło się z wielkiej troski biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża o tych, którzy uciekli przed dramatem wojny i znaleźli schronienie w diecezji tarnowskiej. Inicjatywa Kościoła tarnowskiego spotkała się z dużym entuzjazmem społeczności nie tylko ukraińskiej, ale i polskiej. Wielu wolontariuszy włączyło się w przygotowanie tego miejsca, które znajduje się na Starówce. Będą oni nadal potrzebni w codziennej działalności placówki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Atmosfera domu

Reklama

W założeniu ma to być miejsce spotkań dla ukraińskich uchodźców, gdzie będą mogli doświadczyć atmosfery domu. W Centrum Integracji Ukraińskiej zostały przygotowane sale do zajęć i spotkań. Ksiądz Janik informuje: – Chcemy zapewnić tym ludziom wsparcie psychologiczne w języku ukraińskim. W planach mamy zajęcia edukacyjne z języków: polskiego, angielskiego i ukraińskiego. Placówka będzie dawała możliwość opieki nad dziećmi w ramach zajęć świetlicowych. Będą warsztaty, promocja kultury i wolontariatu. Ponadto monitorowane będą bieżące potrzeby wspólnoty i nasza oferta ma być aktualizowana oraz dostosowana do potrzeb.

Misja tworzenia tego miejsca została powierzona kapłańskiej organizacji diecezji tarnowskiej – Fundacji Caritas Sacerdotalis, której celem jest podejmowanie dzieł miłosierdzia. Uroczyste otwarcie poprzedziła sprawowana w bazylice katedralnej Msza św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Jeża. Zebrani modlili się w intencji pokoju. Po Liturgii goście przeszli do Centrum Integracji Ukraińskiej, które znajduje się blisko katedry.

W otwarciu uczestniczyli także przedstawiciele Kościoła greckokatolickiego. – Bardzo dużo osób czekało na takie miejsce, gdzie będzie można się spotkać, integrować, a także uczyć m.in. języka polskiego – przyznaje duszpasterz ukraińskich grekokatolików w Tarnowie ks. Piotr Tsiviuk. I zauważa: – Centrum to dobry przykład na to, że trwa pomoc dla uchodźców, że Polacy o nas pamiętają.

Misja Kościoła

Wspólnota gromadzi się na modlitwie w każdą niedzielę o godz. 14 w kościele akademickim w Tarnowie. Ksiądz Tsiviuk informuje: – Jest nas ok. 200 osób. Zawsze jest cały kościół wiernych. Na początku wielu ludziom było ciężko, była duża niepewność jutra. Dziś większość rozumie język polski. Czujemy się tutaj dobrze, jak w rodzinie. Braterski naród nam pomaga. Akceptacja i przyjęcie nas to wielka pomoc.

Reklama

Inicjatorem i głównym partnerem projektu jest Diecezja Tarnowska. Dzieło będzie prowadzić Fundacja Caritas Sacerdotalis. W tej misji Kościół tarnowski jest wspierany przez diecezję Colorado Springs i diecezję Springfield w Stanach Zjednoczonych. To także współpraca z Caritas Diecezji Tarnowskiej, diecezjalną spółką Refugium i parafią katedralną. Oferta znajdującego się przy pl. Kazimierza Wielkiego 5 w Tarnowie Centrum Integracji Ukraińskiej jest skierowana do osób, które na terenie miasta i powiatu tarnowskiego znalazły schronienie w ucieczce przed trwającymi w Ukrainie działaniami wojennymi. – Ci ludzie chcą normalnie żyć, pracować – przekonuje ks. Marcin Kokoszka, prezes zarządu Refugium. I dodaje: – Jedna z kobiet powiedziała, że tutaj, w Tarnowie, odnalazła spokój. Trauma wojny pozostaje w uchodźcach. Oni często stracili dorobek życia, zostawili w Ukrainie wszystko, co tam stworzyli. Tym ludziom chcemy pomagać. To misja Kościoła.

Pomocna dłoń

Dotychczasowa pomoc dla Ukrainy z diecezji tarnowskiej zamknęła się w kwocie prawie 7 mln zł. W całej diecezji – tylko w budynkach będących własnością podmiotów kościelnych – znalazło schronienie ok. 4 tys. uchodźców! To przede wszystkim dzieci z matkami oraz osoby starsze. W domu seminaryjnym w Błoniu k. Tarnowa do tej pory ok. siedemdziesięciu osób z Ukrainy ma zapewnione mieszkanie i utrzymanie. Caritas diecezjalna wraz z innymi podmiotami kościelnymi oraz samorządowymi wspierała także punkt pomocy uchodźcom na dworcu w Tarnowie oraz centrum wsparcia utworzone przy poradni „Arka”.

Diecezja tarnowska pomagała również rodzinom poszkodowanym przez wojnę w samej Ukrainie. Dwukrotnie organizowana przez Caritas akcja „Paczka dla Ukrainy” zaowocowała przygotowaniem ponad 9 tys. paczek na łączną kwotę ponad 3 mln zł! Paczki te zostały przekazane do najciężej doświadczonych regionów wschodniej Ukrainy. Również w ostatnim czasie Caritas Diecezji Tarnowskiej przekazała do Caritas Polska 920 tys. zł zebranych w diecezji w ostatnią niedzielę lutego. Połowa środków zostanie przeznaczona na wsparcie akcji „Rodzina Rodzinie” w Ukrainie, zaś druga część – na dalszą pomoc dla uchodźców w Polsce.

Biskup Andrzej Jeż w ostatnim komunikacie, który był czytany w kościołach diecezji tarnowskiej, podziękował wszystkim za ten ogrom solidarności i bardzo wymiernego wsparcia dla narodu ukraińskiego. „Wojna nadal trwa, dlatego nasza pomoc będzie kontynuowana” – zapewnił.

2023-04-25 15:54

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Palmy będą!

[ TEMATY ]

Tarnów

Maria Fortuna-Sudor

Tak było w zeszłym roku...

Tak było w zeszłym roku...

Tak było od lat, że w Niedzielę Palmową oczy bardzo wielu Polaków kierowały się na lipnickie palmy. To do św. Szymona, do Lipnicy Murowanej udawali się pielgrzymi, to tam jechali turyści, to tam od lat w tym dniu przybywali także przedstawiciele świata polityki i kultury. Jednak w tym roku z powodu pandemii koronawirusa w Niedzielę Palmową w Lipnicy Murowanej po raz pierwszy nie będzie organizowanego od 1958 r. konkursu palm wielkanocnych.

W niedzielę 15 marca wójt Gminy Lipnica Murowana, Tomasz Gromala, napisał na fb: „...W tym roku po raz pierwszy rynek będzie pusty... Ale może to właśnie nadszedł czas na naszego rodaka, urodzonego i wychowanego prawie na lipnickim rynku. Tego, którego figurę każdego roku otaczały piękne i niepowtarzalne wiklinowe dzieła. Mowa o Świętym Szymonie z Lipnicy. To on niósł pomoc zarażonym dżumą w XV wieku, nie bacząc na swe zdrowie i oddając życie w imię braterskiej posługi. Szczególny opiekun Lipnicy i Krakowa jest także szczególnym orędownikiem w czasie zarazy, a w dzisiejszych czasach globalnej pandemii (...) Nie będzie w tym roku gąszczu palm na lipnickim rynku, ale dumnie góruje figura świętego, która przetrwała dwie wojny światowe i dziś przypomina tego, od którego orędownictwa może zależeć nasz los...”.
CZYTAJ DALEJ

Panie, daj nam wiarę żywą

2025-09-30 11:27

Niedziela Ogólnopolska 40/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

adobe Stock

Każdy z nas w życiu mierzy się z trudnościami i pytaniami, które rodzą się w sercu. „Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz?” – woła prorok Habakuk. To słowa, które brzmią bardzo współcześnie. Ile razy bowiem człowiek pyta: dlaczego Bóg milczy, gdy cierpię, gdy się modlę, gdy walczę z problemami? Takie wołanie może być znakiem rozpaczy, ale może też stać się początkiem drogi prawdziwej wiary. Można ją opisać w trzech krokach.
CZYTAJ DALEJ

Tak dla życia, tak dla rodziny!

2025-10-05 20:47

Magdalena Lewandowska

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Kilkaset osób wzięło udział we Wrocławiu w Marszu dla życia i rodziny, w tym roku pod hasłem „Przyszłość dzieci w naszych rękach”.

Marsz rozpoczął się Eucharystią w Bazylice Garnizonowej, a po niej na wrocławskim Rynku można było wysłuchać świadectw rodzin, które doświadczyły cudu przy narodzinach swoich dzieci. – U mojego syna Tomka na bardzo wczesnym etapie ciąży zostało zdiagnozowane wodogłowie. Diagnozy były coraz gorsze. Nie wiedzieliśmy nawet, czy przeżyje poród. Kiedy się urodził, jego mózg miał zaledwie 1 cm, a teraz ma 6 lat, chodzi, mówi, rozwija się. Jest tutaj ze mną – opowiadał Michał Zyznarski. Tłumaczył, że Tomek jest uzdrawiany przez Boga stopniowo, a każdy dzień jest dla rodziny cudem: – Diagnozy i rekomendacje od lekarzy nie były krzepiące, ale aborcja, którą nam proponowano, nie wchodziła w grę. Nie byliśmy i nadal nie jesteśmy w tym sami. Mamy przyjaciół i wspaniałych lekarzy wokół siebie. I dzisiaj świadczymy, że życie jest cudem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję