Reklama

Wiara

Rzucanie ziarna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przekazywać wiarę, głosić Ewangelię, wychowywać w wierze... Słuszne to i sprawiedliwe, ale pytanie, które dziś zadaje sobie wielu świadomych katolików, nie brzmi: czy? – bo to oczywiste, ale – jak? Jak dotrzeć do zbuntowanego nastolatka, apatycznych parafian czy krnąbrnych dzieciaków? Jak krzewić wiarę w czasach, które wydały wierze otwartą wojnę? A jednak się da – trzeba tylko nieustająco szukać nowych dróg, metod, języka, ludzi – tak twierdzą bohaterowie tego tekstu. A to, co mówią, może dla wielu z nas – taką mamy nadzieję – stać się inspiracją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-01-16 18:00

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: skauting jako narzędzie ewangelizacji

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Rzym

skauting

Ks. Daniel Marcinkiewicz

W Rzymie zakończyło się międzynarodowe spotkanie kapelanów harcerskich z Federacji Skautingu Europejskiego. Uczestniczyło w nim 150 kapłanów z 15 krajów. Program obrad był związany z tegorocznym synodem biskupów o młodzieży. Mówiono więc o skautingu jako miejscu rozeznawania powołania. Podkreślono też znaczenie bliskiej współpracy między kapelanem i instruktorami.

„Przede wszystkim podkreśliliśmy, i to bardzo mocno wypłynęło, że skauting w świecie chrześcijańskim, katolickim, nie jest sam w sobie celem. Jest bardzo dobrą metodą, bardzo skuteczną metodą wychowawczą, integralnie rozwijającą człowieka, nie tylko od strony duchowej, ale również cielesnej, jego charakteru, osobowości, kontaktu z naturą, ale jest ciągle tylko narzędziem. Natomiast celem skautingu katolickiego jest ewangelizacja. A współpraca między kapelanami i instruktorami polega na tym, by ksiądz ukierunkowywał liderów, szefów, instruktorów, przypominając im, że jest to narzędzie służące ewangelizacji. Bardzo często bowiem zdarza się, we wszystkich w zasadzie modelach, organizacjach skautowych, że czasami skauting traci swoje przeznaczenie, także przez nas księży duszpasterzy samych. Widzi się w nim tylko mundur, styl, trochę właśnie taki militarny. Natomiast my nie możemy stracić tej głównej perspektywy, że jest to bardzo dobre narzędzie ewangelizacji” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. prof. Bogusław Migut, naczelny duszpasterz Federacji Skautingu Europejskiego.
CZYTAJ DALEJ

Nieco zapomniany święty

Niedziela Ogólnopolska 12/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Turybiusz

Wikipedia.org

Św. Turybiusz

Św. Turybiusz

Chodzi o duchownego o imieniu Turybiusz, który choć był Hiszpanem, jest jednym z patronów Peru. Jego nieobowiązkowe wspomnienie przypada 23 marca.

Pół tysiąca lat temu współczesne tereny Peru były zamieszkane m.in. przez Inków. W okresie podboju tych ziem przez Hiszpanów, co miało miejsce przede wszystkim w XVI stuleciu, dotarło na nie chrześcijaństwo. Dziś jest ono religią dominującą zarówno w Peru, jak i w całej Ameryce Południowej. Ba, peruwiańska konstytucja zawiera nawet ustęp o tym, że Kościół katolicki i jego nauczanie jest ważnym elementem w historii, kulturze i moralności tego państwa.
CZYTAJ DALEJ

“Orzech” będzie miał izbę pamięci

2025-03-24 17:26

Łukasz Romańczuk

Umowę o współpracy podpisują Wiesław Wowk oraz Andrzej Jerie

Umowę o współpracy podpisują Wiesław Wowk oraz Andrzej Jerie

W pokoju ks. Stanisława Orzechowskiego podpisane zostało porozumienia o współpracy pomiędzy Stowarzyszeniem Przyjaciół D.A “Wawrzyny” a Ośrodkiem “Pamięć i Przyszłość”. Dzięki temu pamiątki po “Orzechu” zostaną objęte opieką patronacką, a to wszystko w ramach projektu „Ocalone Dziedzictwa. Regionalne Izby Pamięci”.

W podpisaniu porozumienia udział wzięli: Andrzej Jerie, Wojciech Kucharski z Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” oraz Grzegorz Mazur i Wiesław Wowk ze Stowarzyszenie Przyjaciół Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”. - “Orzech” w tym miejscu przebywał przez ponad 40 lat. To tutaj tworzył Duszpasterstwo Akademickie “Wawrzyny” i w tym miejscu znajdują się różne pamiątki po nim. Jest tu wiele rzeczy codziennego użytku, ale także wiele symbolicznych pamiątek, m.in. krzyż pielgrzymkowy, który przez 40 lat z nami wspólnie pielgrzymował na Jasną Górę. Obraz Matki Bożej, który co roku piesza pielgrzymka wrocławska niesie na Jasną Górę. Jest też tzw. łuska, pocisk z ziemią katyńską. Skąd się wziął? Dlatego, że ksiądz Orzechowski był kapelanem rodzin katyńskich - opowiada Wiesław Wowk.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję