Reklama

Niedziela Łódzka

Pójdźmy wszyscy do stajenki

Mając na uwadze niezwykłą historię, tradycję oraz przesłanie szkopek, zachęcamy do obejrzenia tych okazałych budowli na terenie naszej archidiecezji.

Niedziela łódzka 52/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

szopki

Piotr Drzewiecki

Parafia Chrystusa Króla

Parafia Chrystusa Króla

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy myślimy o szopce bożonarodzeniowej, pierwsze skojarzenie jakie nam przychodzi na myśl to św. Franciszek. I słusznie! To on, jak podaje przekaz br. Tomasza z Celano, na Boże Narodzenie 1223 r. zbudował szopkę w wiosce Greccio, we Włoszech. Była to szopka niezwykła, bowiem, jak dziś byśmy powiedzieli „żywa”, w której pojawiły się żywe zwierzęta.

Tradycja

W krótkim czasie tradycja budowy szopek rozprzestrzeniła się po innych klasztorach, a także parafiach. Skąd taka popularność tej nowej formy obrazowania najwcześniejszych momentów życia Jezusa? Być może z chęci posiadania „własnej szopki”, ponieważ nie każdy chrześcijanin mógł udać się do Italii. Zapewne jeszcze trudniej było wybrać się w pielgrzymce do Ziemi Świętej. A to właśnie tam – w Betlejem, z polecenia matki cesarza Konstantyna Wielkiego św. Heleny, wybudowano w 333 r. pierwszą bazylikę nad, poświadczonym przez tradycje i źródła, miejscem narodzin Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prosty przekaz

Innym powodem popularności szopki mógł być prosty przekaz. Dla ówczesnej ludności średniowiecznej Europy była ona niejako Biblią Pauperum (z łac. Biblią ubogich), gdyż poprzez scenografię, figurki, dekoracje wierni mogli spotkać się z zobrazowanymi wydarzeniami zbawczymi zapisanymi w Nowym Testamencie. Poprzez wzrok szopka bardziej przemawiała, niż poprzez słuch Ewangelia, a może potwierdzała i utrwalała usłyszaną Dobrą Nowinę…

Reklama

Szopka powinna dla nas stanowić pewien znak, który odsyła do wyższej rzeczywistości. Widzimy gipsowe, alabastrowe lub drewniane figurki Maryi, Józefa i Dzieciątka Jezus, ale nasze myśli nie powinny zatrzymać się na tym, co jest widoczne dla oczu. Tym bardziej nie powinniśmy traktować tej formy przekazu magicznie, koncentrując się na niej, jakoby sednem świątecznego nawiedzenia kościoła byłoby – „klęcząc obejrzeć przez chwilę stajenkę”.

Refleksja

Spoglądając na szopkę warto zadać sobie kilka tematów do refleksji: Bóg stał się człowiekiem i narodził się w takich skromnych warunkach… – Czy ja angażuje się w obronę każdego życia? Czy potrafię Bogu dziękować za to co mam, bo z pewnością Jezus miał gorszy początek? Skoro Słowo stało się ciałem, to jaka jest moja wiara w obecność tego samego Jezusa w sakramentach i słowie Bożym?

W związku z trwającą epidemią, zapewne nie każdy z nas wybierze się do kościoła, by pokłonić się narodzonemu Dzieciątku. Dlatego też warto przygotować nasze domy na przyjście Pana poprzez wspólne wykonanie, wraz z dziećmi, wnuczkami, najbliższymi, szopki, przy której zgromadzimy się w Wigilię, aby radować się z narodzenia Pana. Niech nasze mieszkania, rodziny faktycznie stają się domowymi Kościołami.

2021-12-20 20:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykła opowieść

Niedziela małopolska 52/2017, str. VI

[ TEMATY ]

szopki

Ł.ukasz Kaczyński

Szopki krakowskie to cudne arcydzieła sztuki

Szopki krakowskie to cudne arcydzieła sztuki

Szopki pełne aniołów, zbudowane z kart do gry czy też mieszczące się w łyżeczce do herbaty – to tylko niektóre z dzieł poddanych ocenie w rozstrzygniętym jubileuszowym Konkursie Szopek Krakowskich

Wtym roku szopkarze stanęli w konkury już 75 raz. Podtrzymują w ten sposób wyjątkową w skali światowej tradycję, którą zapoczątkowali XIX-wieczni krakowscy murarze. W sezonie jesienno-zimowym, w chwili przymusowej przerwy od pracy zaczęli oni przygotowywać przenośne teatrzyki lalkowe ze Świętą Rodziną, z którymi wędrowali po domach mieszczańskich. Zwyczaj na przełomie dziejów popadł nieco w zapomnienie. Wszystko zmieniło się w 1937 r., gdy konkurs zorganizowano po raz pierwszy. Od tego czasu wielu miłośników architektury i tradycji stolicy Małopolski sprawia, że rozwija się on aż do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Wrażliwość na piękno pozwoliła mu zostać świetnym artystą. Jeszcze bardziej niż sztuka, poruszał go jednak Chrystus, którego potrafił dostrzec w biedakach na krakowskich ulicach. Dla Niego rzucił karierę malarską i przywdział ubogi habit

Święty przyszedł na świat 20 sierpnia 1845 r. w Igłomi k. Krakowa. Niedługo po porodzie dziecko zachorowało. Obawiano się, że nie przeżyje. Józefa Chmielowska, matka chłopca, poprosiła ubogich, którzy stali przed kościołem, by wraz z chrzestnymi trzymali go do chrztu świętego. W ten sposób zapewniła mu tzw. błogosławieństwo ubogich. 28 sierpnia 1845 r. przyjął chrzest z wody w Igołomi. Ceremonii chrztu dopełniono 17 czerwca 1847 r. w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie. Na chrzcie otrzymał imiona Adam Bernard Hilary. Jako sześcioletni chłopiec został przez matkę poświęcony Bogu w czasie pielgrzymki do Mogiły. Bardzo wcześnie został osierocony. Kiedy miał 8 lat, umarł jego ojciec, sześć lat później zmarła matka. W wieku osiemnastu lat Adam przyłącza się do powstania styczniowego. W przegranej bitwie pod Miechowem zostaje ranny i trafia do niewoli. W prymitywnych warunkach, bez znieczulenia, przechodzi amputację lewej nogi. Dzięki staraniom rodziny udało mu się jednak opuścić carskie więzienie i wyjechać do Francji.
CZYTAJ DALEJ

Szczecin: Radni zdecydowali o nocnej prohibicji na obszarze całego miasta

2025-06-17 17:58

[ TEMATY ]

alkohol

Adobe Stock

Szczecińscy radni przegłosowali uchwałę o wprowadzeniu nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. W ocenie władz nowe przepisy, która mają wejść w życie w wakacje, poprawią bezpieczeństwo i jakość życia mieszkańców.

Zgodnie z uchwałą o tzw. nocnej prohibicji, pomiędzy godziną 23 a 6 zabroniona będzie sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży na terenie Gminy Miasto Szczecin. Zakaz obejmuje sklepy i np. stacje benzynowe, a nie dotyczy restauracji, pubów i innych lokali gastronomicznych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję