Ludzie wierzący patrzą na miniony rok w perspektywie wiary. Z tej perspektywy trzeba powiedzieć, że najważniejszym wydarzeniem roku było przeżywanie świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Ta uroczystość jest punktem centralnym każdego roku liturgicznego. W tym roku ta uroczystość była niezwykła w porównaniu do minionych lat. Właściwie trudno powiedzieć, czy był taki rok, kiedy w katedrze było tylko kilka osób podczas Rezurekcji. To było coś wzruszającego, coś niezwykłego. Jednocześnie wydarzenia te niosą pewną nadzieję, którą można zestawić z wydarzeniem związanym z męką Chrystusa i jego pogrzebem. Wtedy, kiedy żołnierze zatoczyli kamień nad grobem, wydawało się, że wszystko jest skończone i wydawało się, że wydarzyła się katastrofa, a jednak poprzez zmartwychwstanie zajaśniała wielka jasność mocy Chrystusa. Przyznam, że takie myśli towarzyszyły mi, kiedy odprawiałem Rezurekcję i kiedy wyszedłem z Najświętszym Sakramentem, aby pobłogosławić całej archidiecezji.
Reklama
Drugie wydarzenie ma charakter bardzo duszpasterski. Z punktu widzenia ludzkiego, też mógł się wydawać katastrofą. Chodzi o Spotkania Młodych Archidiecezji Przemyskiej. Ze wzruszeniem wspominam to, co wydarzyło się w Błażowej. Cała parafia i okoliczne wspólnoty parafialne przygotowywały się na przyjęcie młodzieży, a we Mszy św. w Niedzielę Palmową w kościele uczestniczyło tylko dwoje ludzi – reprezentanci województwa podkarpackiego i miasta Błażowa. Myślę, że to także było coś wzruszającego, inspirującego do ciągłych poszukiwań duszpasterskich. Wspomniane spotkanie młodych wiąże się także z wydarzeniami, które miały miejsce także w przemyskiej archidiecezji, a które były związane z protestem ludzi młodych i nie tylko młodych, a związanych z pewnymi ideologiami obcymi kulturze chrześcijańskiej. To też pewne wyzwanie, pewien znak czasu, nad którym nie możemy przejść obojętnie, ale wydaje się, że jest to też wyzywanie pod względem duszpasterskim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ludzie wierzący patrzą na miniony rok w perspektywie wiary.
Obok minionych wydarzeń rysuje się przed nami perspektywa nowego roku, który z woli Ojca Świętego będzie przeżywany pod patronatem św. Józefa. Oblubieniec Matki Bożej to ten, który wziął Dziecię i jego Matkę i zaopiekował się Świętą Rodziną. Wydaje mi się, że piękna modlitwa, którą ułożył papież Leon XIII, modlitwa do św. Józefa jest ciągle aktualna, podobnie jak prośba o to, żeby wziął w opiekę Kościół święty jako tę niezwykłą rodzinę.
Odnośnie do duszpasterstwa, wydaje mi się, że można kontynuować w naszej archidiecezji ożywienie wspólnot męskich związanych z osobą św. Józefa, a także Rycerzy Kolumba skupiających głównie mężczyzn, którzy w myśl założyciela, bł. ks. Michaela McGivneya mają bronić Kościoła pod względem moralnym, duchowym, ale i materialnym.