Pytanie czytelnika: Dlaczego tak różne są okresy przygotowania do bierzmowania w różnych diecezjach, a nawet w parafiach?
Odpowiedź eksperta
Diecezje w Polsce różnią się przepisami dotyczącymi nie tylko czasu przygotowania, ale także wieku kandydatów do przyjęcia sakramentu bierzmowania. Skąd taka praktyka?
Z punktu widzenia prawa kanonicznego istotne są przepisy obowiązujące cały Kościół, a więc należy spojrzeć, co na ten temat mówi Kodeks prawa kanonicznego, a później ewentualnie odnieść się do szczegółowych rozwiązań Konferencji Episkopatu i poszczególnych diecezji. Kodeks tradycji łacińskiej daje odpowiedź, jaki powinien być minimalny wiek do przyjęcia sakramentu bierzmowania, gdy pisze o kandydacie do tego sakramentu jako „mającym używanie rozumu”. W innym kanonie znajdujemy odpowiedź, że domniemywa się używanie rozumu, gdy osoba ukończy 7. rok życia. Nie oznacza to jednak automatycznie, że dziecko w takim wieku jest zdolne do przyjęcia sakramentu bierzmowania, gdyż musi być ponadto odpowiednio pouczone i właściwie dysponowane. Norma kodeksowa zobowiązuje wiernych do przyjęcia tego sakramentu w pobliżu wieku rozeznania, nie precyzując jednak, ile konkretnie kandydat ma mieć lat. Kodeks nie określa również czasu przygotowania, zwraca jedynie uwagę, że wierni mają być właściwie przygotowani.
W 2017 r. Konferencja Episkopatu Polski wydała dokument dotyczący przygotowania do przyjęcia sakramentu bierzmowania. Określiła w nim czas formacji przygotowania bliższego i bezpośredniego na okres 3 lat. Zaznacza również, że do bierzmowania powinna przystępować młodzież, która odznacza się dojrzałością intelektualną, emocjonalną i religijną. Dokument odwołuje się jednak do praw biskupów diecezjalnych, a więc stanowi pewną pomoc, ale to poszczególni biskupi ustalają program i czas przygotowania do bierzmowania.
Czasami należy podejść do tej kwestii w sposób indywidualny, bo nie można mylić dojrzałego wieku wiary z dojrzałym wiekiem rozwoju naturalnego, dlatego sam szafarz może zdecydować o innym wieku kandydata do przyjęcia bierzmowania niż wskazano w rozwiązaniach diecezjalnych.
Pewien człowiek odwiedzał przyjaciela i bardzo długo się u niego zasiedział. Zapadła noc, więc przyjaciel namawiał, aby pozostał u niego na noc. Gość uśmiechnął się tylko i odpowiedział, że dla niego wędrówka w ciemnościach to nic nowego, bo przecież jest niewidomy, jednakże, aby inni przechodnie wiedzieli, że nadchodzi, może wziąć ze sobą zapalony lampion, którego światło będzie innych ostrzegać. Przyjaciel niewidomego zapalił mu świecę w lampionie i wyprawił go w drogę. Niewidomy już niemal dotarł do celu, gdy nagle zderzył się z innym człowiekiem. Obydwaj upadli na drogę i ze złością zaczęli krzyczeć jeden na drugiego. Potrącony przechodzień pozbierał się z upadku i zapytał, czy człowiek, który na niego wpadł, jest niewidomy, czy tylko nieuważny. Niewidomy odparł zgodnie z prawdą, że faktycznie nie widzi, ale przecież niesie zapaloną lampkę. Potrącony przechodzień pokiwał z politowaniem głową i już bez złości powiedział: „Biedny głupcze, twoja lampka już dawno zgasła”. Młodzi przyjaciele, którzy dzisiaj otrzymaliście w sakramencie bierzmowania dary Ducha Świętego, musicie dbać o to, aby światełko wiary, w której zostaliście ochrzczeni, nigdy nie zgasło w waszych sercach i duszach. Wiarę trzeba pielęgnować i trzeba jej strzec, tak jak to czynił patron dzisiejszego dnia św. Jan Nepomucen. On jej ustrzegł, a tylko od was zależy, czy uczynicie tak samo”. Tymi słowami, homilię skierowaną przede wszystkim do grupy zwierzynieckich gimnazjalistów, którzy przez przystąpienie do sakramentu bierzmowania, potwierdzili swoją przynależność do Kościoła katolickiego, zakończył Pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Marian Rojek 21 maja br. Uroczysta Msza św., której Ksiądz Biskup przewodniczył odprawiona została w odnowionym „kościółku na wodzie” pw. św. Jana Nepomucena.
„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie
Św. Ignacy, biskup od roku 70 do 107, był drugim Następcą Piotra na stolicy w Antiochii, która dziś znajduje się w Turcji. Za panowania cesarza Trajana wybuchło prześladowanie chrześcijan i wtedy św. Ignacy jako głowa chrześcijan syryjskich został skazany na śmierć przez namiestnika Syrii. W liturgii wspomina się go 17 października
W Antiochii powstała kwitnąca wspólnota chrześcijańska i tam „po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami” (Dz 11,26). Euzebiusz z Cezarei, historyk z IV wieku, poświęcił cały rozdział swej „Historii Kościelnej” życiu i dziełu literackiemu Ignacego. „Z Syrii – pisze – Ignacy wysłany został do Rzymu, gdzie miano rzucić go dzikim zwierzętom na pożarcie, ze względu na świadectwo, jakie dał Chrystusowi. Odbywając swą podróż przez Azję, pod okiem surowych straży, w kolejnych miastach, gdzie się zatrzymywał, przepowiadaniem i ostrzeżeniami umacniał Kościoły; przede wszystkim z największym zapałem nawoływał do wystrzegania się herezji, które zaczynały się wówczas szerzyć i zalecał, by nie odrywać się od tradycji apostolskiej”.
Na grobie Fryderyka Chopina na paryskim cmentarzu Pere-Lachaise zwykle są świeże kwiaty. W piątek, w 176. rocznicę śmierci kompozytora przyszli tam nie tylko turyści, którzy trafiają tam zawsze, ale też osoby, które przyszły tu specjalnie, którym bliska jest jego muzyka.
Już na początku wąskiej alejki, przy której znajduje się grób widać z daleka małe zgromadzenie. Przed grobowcem z rzeźbą Euterpe (muzą muzyki) pochylonej nad złamaną lirą, niemal cały czas stoi po kilka osób. Jedni podchodzą, inni odchodzą. Jedni stoją dłużej, inni kilka chwil, najczęściej przed odejściem jeszcze robiąc zdjęcia. Słychać francuski i angielski; w ciągu godziny po południu nie podszedł akurat żaden turysta z Polski. Byli tu jednak nie tak dawno: przy grobie leży biało-czerwony wieniec ze wstęgą: „Fryderykowi Chopinowi - społeczność szkół muzycznych w Skierniewicach”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.