Kiedy radca prawny Krzysztof Kinder zakładał kancelarię, to razem z żoną udali się na Jasną Górę, aby zawierzyć swoją pracę Matce Bożej. Dzisiaj jest to jedna z największych w województwie kujawsko-pomorskim kancelarii. Klienci odwiedzający jej siedzibę od razu zwracają uwagę na krzyż wiszący w sali konferencyjnej. Jednych to ośmiela, a innych prowokuje do rozmowy, co zdaniem prawnika, jest dobrym początkiem spotkania. – Tak naprawdę chodzi o zwykłą uczciwość, którą staramy się zarażać pracowników, współpracowników i klientów – powiedział Krzysztof Kinder na Kongresie Chrześcijańskich Przedsiębiorców i podkreślił: – W kancelarii wyznajemy zasadę: „Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga” (Mt 22, 21).
W kongresie, który odbył się 9 grudnia br. w siedzibie Sejmu RP, wzięło udział ok. 300 osób prowadzących działalność gospodarczą zgodnie z zasadami Ewangelii. Spotkanie zorganizowane przez Polską Akademię Biznesu było okazją do wymiany doświadczeń, integracji środowiska, a także do dzielenia się własnym świadectwem wiary.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Odpowiedzialność za pracowników i klientów
Reklama
Ważnym elementem prowadzenia biznesu zgodnie z nauką społeczną Kościoła są właściwe relacje z kontrahentami. Nie ogranicza się to do tego, że chrześcijański przedsiębiorca nie oszukuje i zawsze oferuje rzetelną usługę czy dobry produkt. Jan Brodawka, właściciel zakładów mięsnych „Karol”, opowiedział, jak zrezygnował z podpisania lukratywnego kontraktu, gdy dowiedział się, że druga strona umowy jest na bakier z ważnymi dla niego wartościami. – Myślę, że to sam Duch Święty wtedy zadziałał – ocenił z perspektywy czasu Brodawka.
Zdaniem przedsiębiorcy z Międzyrzeca Podlaskiego, wierzący szef powinien znać swoich pracowników. Jeśli jest to mała firma, to powinien mieć z nimi dobre relacje osobiste, znać ich potrzeby, sytuację rodzinną itd.
– Jeśli firma jest większa, to o dobrą atmosferę w miejscu pracy powinni dbać dyrektorzy i menadżerowie – radził Jan Brodawka.
O tym, jak rodzinną atmosferę stworzyć w przedsiębiorstwie będącym największym pracodawcą w kraju, mówił Wiesław Włodek, wiceprezes Poczty Polskiej (PP). Jako przykład podał działalność fundacji wspomagającej pracowników Poczty, którzy z powodów losowych znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Fundacja przyznaje także stypendia dla uzdolnionych dzieci pracowników PP. – Tylko przez uczciwość można zjednać sobie pracowników i klientów – stwierdził prelegent.
Z potrzeby serca
Biznes prowadzi się po to, aby odnieść sukces finansowy. Ale kiedy zarobi się pieniądze, trzeba umieć się nimi podzielić. Robi tak kierownictwo firmy Ursus, które wspiera misje katolickie w Afryce. – Naszą ideą jest pomaganie. Nie mówimy o tym głośno, bo to wypływa z potrzeby serca – powiedział Michał Nidzgorski, wiceprezes zarządu Ursus SA. Obecne kierownictwo firmy wypłaciło 1 mln zł byłym pracownikom Ursusa. Nie musieli tego robić, bo dzisiejszy Ursus poza legendarną marką nie ma nic wspólnego z dawnym przedsiębiorstwem.
Reklama
W Piśmie Świętym możemy przeczytać o „dziesięcinie”. Okazuje się, że dar 10 proc. z tego, co zarobią, oddaje znaczna grupa biznesmenów. Wśród nich jest także Jan Brodawka, który uczciwie przyznał, że wypracowanie takiej postawy zajęło mu wiele lat.
Inni uczestnicy kongresu podkreślali, że zysk czy sukces są obecnie sprowadzane do stanu konta i ilości dóbr materialnych. Tymczasem wierzący przedsiębiorca nie może tak patrzeć na swoją działalność. – Swoje wartości trzeba stosować, podejmując każdą decyzję, niezależnie od tego, czy to się opłaca, czy nie – powiedział Krzysztof Jędrzejewski, prezes Mostostalu Zabrze. A Justyna Bielecka z JB Multimedia dodała: – Czasami jest tak, że wartości chrześcijańskie mogą stać się przeszkodą w prowadzeniu biznesu. Ale przecież jeżeli wierzymy w naszego Stwórcę, to nie ma możliwości, aby nie odnieść sukcesu w tym, co najważniejsze w naszym ziemskim życiu.
A rzeczą najważniejszą dla wierzących, o czym zgodnie mówili prelegenci, jest zbawienie.
***
Tomasz Sztreker, główny organizator Kongresu Chrześcijańskich Przedsiębiorców:
Organizując kongres, chcieliśmy powiedzieć głośno, że w Polsce istnieje grupa przedsiębiorców, która chce walczyć o wartości w biznesie. Realizacja tego celu będzie również zadaniem chrześcijańskiej organizacji przedsiębiorców, którą obecnie tworzymy. Ponadto organizacja ta będzie wpływała na działania legislacyjne oraz stworzy przestrzeń, która da przedsiębiorcom możliwość kooperacji z firmami prowadzonymi według tych samych wartości.
at