Odwołując się do doświadczeń i nauczania św. Augustyna, Papież zachęcił nauczycieli, by oparli swoją misję na czterech filarach, którymi są życie wewnętrzne, jedność, miłość i radość.
Prawdę poznaje się we wnętrzu
Mówiąc o życiu wewnętrznym, Leon XIV przytoczył dwa zdania swego duchowego mistrza: „dźwięk słów uderza o uszy, lecz Nauczyciel jest wewnątrz”; „Jeśli których Duch Święty wewnętrznie nie pouczy, odejdą niepouczeni”. Św. Augustyn – mówił Leon XIV – „przypomina nam w ten sposób, że błędem jest myślenie, iż do nauczania wystarczą piękne słowa lub dobre sale lekcyjne, laboratoria i biblioteki. Są to jedynie środki i przestrzenie fizyczne, z pewnością przydatne, ale Nauczyciel jest wewnątrz. Prawdy nie szerzy się poprzez dźwięki, ściany i korytarze, lecz w głębokim spotkaniu ludzi, bez którego wszelka propozycja wychowawcza jest skazana na porażkę”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Serce przemawia do serca
Papież zauważył, że we współczesnym, zdominowanym przez ekrany i technikę świecie, zarówno uczniom, jak i nauczycielom trudno jest wniknąć w swoje wnętrze. Zapominają o tym, co św. John Henry Newman ujął w wyrażeniu: „Cor ad cor loquitur – serce przemawia do serca”, a co św. Augustyn zalecał słowami: „Nie wychodź na świat, wróć do siebie samego: we wnętrzu człowieka mieszka prawda”.
Tylko w Chrystusie jest jedność
Reklama
Ojciec Święty mówił dalej o znaczeniu wspólnotowości w dziele wychowawczym. Odwołując się do swego biskupiego motta podkreślił, że tylko w Chrystusie znajdujemy prawdziwą jedność.
Sama wiedza nie wystarczy, potrzeba miłości
Mówiąc z kolei o miłości jako fundamencie procesu wychowawczego, Papież podkreślił, że samo „dzielenie się wiedzą nie wystarczy, aby uczyć: potrzebna jest miłość. Tylko w ten sposób wiedza będzie pożyteczna dla tych, którzy ją otrzymują, sama w sobie, a także i przede wszystkim ze względu na miłość, którą niesie. Nauczanie nigdy nie może być oddzielone od miłości”. Leon XIV zacytował też dwuwiersz św. Augustyna o miłości Boga i bliźniego: „Miłość Boga pierwszą jest co do porządku rozkazu, miłość zaś bliźniego ma pierwsze miejsce co do jej wykonania”.
Niedocenianie pracy nauczycieli zagraża przyszłości
Papież zauważył, że problemem naszych społeczeństw jest to, że nie potrafią już docenić pracy nauczycieli i wychowawców. „Bądźmy jednak ostrożni – zaapelował Ojciec Święty – podważanie społecznej i kulturowej roli formatorów to zaciąganie hipoteki na własną przyszłość, a kryzys przekazywania wiedzy pociąga za sobą kryzys nadziei”.
Budzić radość w duszy
Leon XIV przypomniał na koniec, że prawdziwi nauczyciele uczą z uśmiechem, a ich zadaniem jest budzić radość w duszy swych uczniów. Dziś tymczasem „obserwuje się nasilanie się objawów powszechnej wewnętrznej kruchości we wszystkich grupach wiekowych. Nie możemy zamykać oczu na te ciche wołania o pomoc, a wręcz przeciwnie, musimy starać się znaleźć ich głębokie przyczyny. Sztuczna inteligencja, w sposób szczególny, ze swoją techniczną, zimną i ustandaryzowaną wiedzą, może jeszcze bardziej izolować już i tak odizolowanych uczniów, dając im złudzenie, że nie potrzebują innych lub, co gorsza, poczucie, że nie są ich godni. Rola wychowawców jest natomiast ludzką powinnością, a sama radość z procesu wychowawczego jest całkowicie ludzka, jest jak ‘płomień, [który] może stopić wiele dusz w jedność’ (Św. Augustyn, Confessiones, IV, 8, 13)”.
