Reklama

Głos z Torunia

U zmartwychwstanek

Niedziela toruńska 15/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

zgromadzenie

Archiwum przedszkola sióstr zmartwychwstanek

Społeczność przedszkola gościła bp. Józefa Szamockiego

Społeczność przedszkola gościła bp. Józefa Szamockiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego to żeńska gałąź męskiego Zgromadzenia Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa. 6 stycznia 1891 r. w Rzymie Celina i Jadwiga Borzęckie (matka i córka), ukierunkowane przez ówczesnego generała zmartwychwstańców o. Piotra Semenenkę, złożyły śluby. W ten sposób powstał zaczyn zakonu Zmartwychwstanek. W Rzymie znajduje się ich dom generalny. Posługują w wielu miastach Polski i za granicą. Działają również w naszej diecezji, w Grudziądzu, w którym od 1930 r. obejmują miejscowe dzieci pracą wychowawczą.

Charyzmat i działanie

Siostry zmartwychwstanki, świadcząc o zmartwychwstaniu Pana, pomagają odzyskać nadzieję na uzyskanie własnego zmartwychwstania poprzez odnalezienie siebie, swojego powołania, a dzięki temu pokoju i radości. Przyczyniają się do odnowy religijno-moralnej społeczeństwa, prowadzą przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazjalne i średnie; są katechetkami, nauczycielkami innych przedmiotów i pracownikami administracyjnymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A w Grudziądzu…

Reklama

W Grudziądzu jest przedszkole. Znajduje się zaraz obok domu zakonnego. Budynek usytuowany przy ruchliwej ul. Chełmińskiej, za murami kryje inny świat: z dużym ogrodem, przyjazny dziecku. W formie, w jakiej jest teraz, funkcjonuje od 1996 r. Dyrektorką placówki jest s. Samuela Górlik – pełna ciepła, spokoju i radości. – Dzień rozpoczynamy w kaplicy modlitwami i Mszą św. Tam napełniamy się, by móc oddać to potem w przedszkolu. Po pracy wracamy do kaplicy ponownie naładować akumulatory – podkreśla s. Samuela. W grudziądzkiej wspólnocie jest 5 sióstr: 3 w przedszkolu, 1 w zakrystii przy kościele i siostra przełożona – modlitewna baza i mama. Przedszkole jest czynne od godz. 6 do 17, więc jest co robić. – „Przez krzyż i śmierć do chwały zmartwychwstania”, czyli zmartwychwstanka jest po to, by się codziennie rodziła, umierała i zmartwychwstawała – mówi s. Samuela i uśmiecha się przy tym promiennie. Soboty i niedziele są wolniejsze, wówczas siostry idą na spacer, grają w Scrabble czy Rummikuba – starają się kultywować siostrzane bycie we wspólnocie.

Placówka ma 5 grup, w których jest 112 dzieci. Najmłodsza to grupa 2,5-latków. W każdej są 2 nauczycielki i jedna pomoc. To głównie personel świecki. Duży nacisk kładzie się na indywidualność dziecka. – To pomoc w odkryciu myśli Bożej nad dzieckiem – mówi s. Samuela. Rok szkolny oficjalnie rozpoczyna się Mszą św. w październiku, w święto Aniołów Stróżów; Msza św. również kończy rok. Dzieci nie mają książek, pracują dużo manualnie. – Chcemy je nauczyć, by wiedziały, kim są i dokąd mają iść, kształtujemy kręgosłup moralny – podkreśla siostra. Wymiernym tego dowodem jest fakt, że dzieci, opuszczając przedszkole, znają podstawowe modlitwy.

Specyfiką przedszkola jest szczególne przeżywanie Wielkiego Tygodnia: poniedziałek to dzień dzielenia się chlebem, wtorek to modlitwa z Jezusem w Ogrójcu, środa to Droga Krzyżowa, a czwartek to wielkanocne śniadanie i szukanie zająca. Tak dzieci przygotowywane są do przeżywania świąt w sposób bardziej świadomy niż tylko pójście ze święconką. Rodzice podkreślają, że ich dzieci mają tu zapewnione: dobrą opiekę, bezpieczeństwo, przygotowanie do szkoły i rozwój życia religijnego. Niektórzy wprost przyznają, że zapisują dzieci do tego przedszkola, bo ich życie religijne jest słabe i proszą o wsparcie w wychowaniu religijnym ich dzieci. – No i wspomagamy! – uśmiecha się siostra.

Ogród

S. Samuela podkreśla, że jako pracownicy często spotykają swoich absolwentów, którzy z rozrzewnieniem i wdzięcznością wspominają czasy przedszkola. Mało tego. Rzec można, że to już jest przedszkole pokoleniowe, bowiem w tej chwili pracuje w nim nauczycielka, która kiedyś była jego podopieczną. – W takich sytuacjach widzi się, że ta praca ma sens i że warto. Dziecko to dla nas ziarenko, a my to ogrodnicy: musimy dbać, podlewać, pielęgnować, wyrywać chwasty. Nasze hasło wychowawcze brzmi: „Prawdą i miłością”, bo prawda bez miłości jest okrucieństwem, a miłość bez prawdy jest słabością – zauważa s. Samuela

Już wiosna, niech więc w tym ogrodzie sióstr zmartwychwstanek rosną piękne słoneczniki – twarzą zawsze skierowane ku słońcu, które daje im życie.

2015-04-09 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobro płynie z serca

Siostry ze Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi od 100 lat przez żarliwą modlitwę i ofiarną pracę wpisują się w krajobraz Krasnegostawu. Zgodnie ze wskazaniami założyciela św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego rozsiewają wokół siebie dobro, które mają w sercach

Skromne zakonnice, oddane w codziennej służbie miłości Bogu i najbardziej potrzebującym, pojawiły się w Krasnymstawie w 1917 r. Mimo różnych dziejowych zawirowań wciąż są obecne przy kościele pw. Trójcy Przenajświętszej. Pierwsze siostry przyjechały do miasteczka na prośbę ks. Stanisława Szepietowskiego i sejmiku powiatowego, by podjąć pracę w miejscowym szpitalu i ochronce dla dzieci. Jako pielęgniarki z wielkim z oddaniem służyły chorym aż do 1962 r.; kilka lat wcześniej – w 1954 r. – musiały odejść z prowadzonego przez zgromadzenie sierocińca. Na ponad pół wieku historia związała je z posługą niesioną osobom starszym i niepełnosprawnym, bowiem w latach 1927-81 pracowały w domu opieki dla dorosłych oraz domu pomocy społecznej dla upośledzonych dzieci. Ich obecność najwyraźniej zaznaczyła się przy kościele poaugustiańskim, którym opiekują się nieprzerwanie od stu lat. Wiele sióstr wpisało się w pamięć i serca mieszkańców Krasnegostawu jako katechetki, organistki, zakrystianki. Dzięki darowiźnie pani Domańskiej, którą siostry opiekowały się przez długi czas, w najtrudniejszych czasach miały gdzie mieszkać.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Marsz Tysiąclecia Królestwa Polskiego

2025-04-14 18:00

archiwum organizatorów

    Kraków hucznie celebrował jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego kraju. Równo tysiąc lat temu, w 1025 Bolesław Chrobry został koronowany na pierwszego króla Polski. Z tej okazji Społeczny Komitet imienia Bolesława Chrobrego postanowił zorganizować obchody tejże rocznicy.

Obchody zorganizowane 12 kwietnia rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ojczyzny w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP (przy ulicy Kopernika 19). Msza sprawowana była w tradycyjnym rycie rzymskim. Kazanie o znaczeniu koronacji i tradycjach narodowych wygłosił ks. Grzegorz Śniadoch.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję