Reklama

Turystyka

Wakacyjne wędrówki

Hvar – wyspa z bajki

Morze w kolorach od granatu po lazur, nierówna skalista linia brzegowa, a nad nią gęsty, liściasty las. Albo wapienne wgórza, pokryte barwnym zielono-białym deseniem skał i pól lawendy. Z racji kurortowego klimatu przewodniki przyrównują wyspę Hvar w Chorwacji do Saint-Tropez

Niedziela legnicka 34/2014, str. 7

[ TEMATY ]

turystyka

Dorota Niedźwiecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na południowo-zachodnim brzegu wyspy przycupnęło niewielkie miasto o tej samej nazwie. Dostępu do niego strzegą dwie twierdze: Napoleona na wzgórzu św. Mikołaja, w której mieszczą się obecnie obserwatorium astronomiczne i stacja sejsmograficzna oraz twierdza Baterija, położona na przylądku, nieopodal franciszkańskiego klasztoru. Obie wznieśli na początku XIX wieku zajmujący wyspę Francuzi.

Serce miasta

Miasto Hvar jest zamieszkiwane przez zaledwie 4 tys. osób. Jego usytuowanie, panujące zwyczaje i architektura tworzą charakterystyczną atmosferę. Życie skupia się tu przy głównym placu miasta – Trg Sv. Stjepana. Pod względem wielkości to drugi po pl. św. Marka w Wenecji rynek miejski nad Adriatykiem. Ma tylko trzy pierzeje. Czwartą stanowi morze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nagromadzone tu licznie kawiarenki i restauracje przyciągają turystów, których głosy rozbrzmiewają z przykawiarnianych ogródków po całym placu. Sielankowej atmosfery nie zakłóca szum silników – całe zabytkowe centrum Hvaru jest wyłączone z ruchu kołowego.

Przy Trg Sv. Stjepana stoi kilka interesujących zabytków. Wschodnią pierzeję zamyka kościół pw. św. Stjepana. Renesansowo-barokowa fasada zwieńczona jest trójlistnym szczytem, symbolizującym Trójcę Świętą. Lekka ażurowa dzwonnica dopełnia całości. Wnętrze klasycystyczne, przyozdobione obrazami weneckich mistrzów.

W południowej nawie kościoła ciekawostka. W kaplicy Świętego Krzyża, w pudełku, przechowywany jest niewielki gotycki krucyfiks. Jak podaje tradycja 6 lutego 1510 r. w święto św. Doroty spłynął on krwią, wzywając mieszkańców miasta biorących udział w powstaniu ludowym do zakończenia walk i pokuty.

Kierując się na lewo od głównego wyjścia z kościoła, trafimy do arsenału, wzniesionego pod koniec XVI wieku. Wkrótce po jego wzniesieniu w 1612 r. zorganizowano tu jeden z najstarszych stałych teatrów w Europie. Wejść do niego mógł każdy, bez względu na status społeczny.

Reklama

Po drugiej stronie placu – Pałac Hektorovicia z okresu weneckiego gotyku.

Kaskady dachów

Na ulicach, prowadzących od pl. Sv. Stjepana, jest o wiele ciszej niż na samym rynku. Wąskie przejścia i wmurowane gdzieniegdzie schody nie dają możliwości, by wystawić tu restauracyjne stoliki.

Wznoszące się i opadające w rytm wzgórza ulice w większości nie mają nazw. Turyści, by trafić pod wskazany adres, korzystają z tablic informacyjnych i pomocy mieszkańców.

Na wzgórzu króluje rezydencja obronna z początku XVI wieku – Kaštel Tvrdalij. Jego fundator Peter Hektorović był poetą. Wewnątrz rezydencji malowniczy widok: krużganki obrośnięte pnączami otaczają sporych rozmiarów basen, wypełniony wodą morską. W twierdzy znajduje się obecnie Muzeum Etnograficzne.

Warto wspiąć się na wzgórze, szczególnie w centralnym miejscu zatoki dla niezapomnianego widoku. Zupełnie innego niż w zwiedzanym przez nas kilka tygodni wcześniej Szybeniku. Kaskady czerwonych dachów opadają w stronę morza, zachodząc ciasno na siebie. Pod nimi niewielka, osłonięta z trzech stron zatoka w kształcie wbijającego się w ląd prostokąta. Malownicze kolory wody i kamienia. Piękna dopełniają jachty, cumujące na środku zatoki, na kotwicach (to jedyna możliwość: w miejscowości nie ma mariny).

Wizyta w zakonach

Duchową opiekę nad miastem sprawują Siostry Benedyktynki klauzurowe. Ich klasztor znajduje się na północ od głównego placu, w dzielnicy, gdzie kiedyś zamieszkiwała arystokracja. Benedyktynki zajmują się także tradycyjnym rzemiosłem na wyspie – wyrabianiem koronek z sizalu, czyli włókna agawy. Można je obejrzeć w przyklasztornym muzeum.

Z zabytków kościelnych warto zwiedzić także klasztor Ojców Franciszkanów z 1461 r. wznoszący się już za miastem i kościół pw. Matki Bożej Miłosierdzia. Znajdują się tu obrazy słynnych mistrzów: m.in. „Święty Franciszek, otrzymujący stygmaty” i „Święty Diego” (Palma in Govane), trzy poliptyki (Francesco da Santacroce), „Chrystus na krzyżu” (Leandro da Bassano) oraz sceny inspirowane męką Chrystusa (Martin Benetović).

2014-08-21 13:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Europejskie miasto w USA

Niedziela Ogólnopolska 47/2016, str. 49

[ TEMATY ]

turystyka

Wikipedia

Pittsburgh to jeden z najbardziej europejskich zakątków w USA

Pittsburgh to jeden z najbardziej europejskich zakątków w USA

W dużych miastach w Pensylwanii popiera się zwykle Demokratów. Tym razem Pittsburgh i cała Pensylwania uwierzyły Donaldowi Trumpowi – republikaninowi

W wyborach liczy się każdy głos, ale kluczowe znaczenie miały stany „wahające się”. Ich przeciwieństwem były te „pewne”, w których przewaga kandydatów demokratów lub republikanów od lat jest ugruntowana. W tym roku „wahało się” aż 13 z 50 stanów, w tym Pensylwania. Do końca nie można było tu przewidzieć, kto wygra. Co prawda zachodnia część już deklarowała poparcie dla Donalda Trumpa, ale wschód i największe miasta – Filadelfia na wschodzie stanu i Pittsburgh na zachodzie – to w większości młody i liberalny elektorat, który mógł pomóc wygrać Hillary Clinton. Mógł, ale nie pomógł.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję