Reklama

Niedziela Wrocławska

Czas nadziei. Donald Turbitt w Polsce

30 listopada we Wrocławiu rozpoczęła się tygodniowa polska trasa Donalda Turbitta – amerykańskiego strażaka, ewangelizatora, założyciela międzynarodowego ruchu Mężczyźni Świętego Józefa.

2025-11-30 23:00

Marzena Cyfert

Donald Turbitt na spotkaniu z Mężczyznami Świętego Józefa we Wrocławiu

Donald Turbitt na spotkaniu z Mężczyznami Świętego Józefa we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszym miejscem jego pobytu była parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego na Gądowie, gdzie wygłosił konferencję zatytułowaną „Czas nadziei – siła, która podnosi mężczyzn”. Donald Turbitt mówił do wrocławskich Mężczyzn Świętego Józefa o nadziei, która zawsze jest w Panu, ale nie jest emocją czy optymizmem, lecz duchową siłą. A zaczyna się tam, gdzie mężczyzna pozwala Bogu dotknąć swojej słabości.

Rozpoczął od zwrócenia uwagi na temat wolności, podkreślając, że wszyscy chcemy czuć się wolni. Powstaje pytanie: Wolność, ale od czego? Wspomniał o rewolucji seksualnej i emancypacji kobiet, które jednak nie sprawiły, że człowiek stał się wolny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tylko Jednorodzony Syn Boży może was tak uwolnić, abyście byli prawdziwie wolni. Bo my potrzebujemy wolności od grzechu. Adam i Ewa byli całkowicie wolni, mieli wszystko, czego dusza zapragnęła, a potem zgrzeszyli i pojawił się lęk przed śmiercią. Chrystus zakończył ten lęk, wziął go na siebie, gdy umarł na krzyżu – mówił Donald Turbitt.

Zauważył, że dzisiaj ludzie wciąż boją się śmierci. Czasem rzucają się w wir zarabiania pieniędzy.

– Wielu z nas ciężko pracuje. Może czasem mówisz, że nawet modlić ci się nie chce. Jeśli się nie modlisz, nie prosisz, to te słowa są właśnie dla Ciebie: „Proś, a będzie Ci dane” – wzywał do modlitwy i zaufania Bogu i Jego słowu.

Reklama

– Kiedy poznamy Jego słowo, wtedy możemy nabrać pewności, że otrzymamy wszystko, co to słowo obiecuje. Pobożne życzenia nie dadzą niczego. Ale pokładanie nadziei w Bożym słowie da wam wszystko, czego potrzebujecie. Piąty rozdział Listu do Rzymian mówi tak: „Nadzieja zawieść nie może”. Więc jeśli znamy Boże słowo, nigdy nie będziemy rozczarowani w kwestii tego, co to słowo obiecuje – przekonywał Donald Turbitt i zachęcał do poznawania obietnic zawartych w Biblii.

W tym kontekście wymowne było osobiste świadectwo, jakim podzielił się ewangelizator w odpowiedzi na pytanie o trudne wydarzenie, dotykające jego nadziei i wiary. Mówił o nieuleczalnej chorobie żony, która cierpiała na stwardnienie rozsiane, i o jej cudownym uzdrowieniu. – Gdy z zamówionej książki wypadł szkaplerz, ona wzięła ten szkaplerz i powiesiła sobie na szyi. Wtedy przez jej ciało przeszło coś podobnego do prądu elektrycznego. Parę tygodni później poszła do lekarza, który stwierdził, że została całkowicie uzdrowiona. Miałem nadzieję w Bogu, miałem nadzieję dla niej. To nie ja jednak to wyprosiłem, tylko On jej to dał – opowiadał Donald Turbitt.

Reklama

Kolejna próba przyszła później. – 10 lat temu. To był trudny czas. Moja córka poszła do lekarza i dowiedziała się, że ma raka piersi. Moja żona otrzymała tę samą diagnozę, dodatkowo miała raka nerki. To było ciśnienie! Ale to wcale nie znaczy, że straciłem nadzieję w Panu. Moja żona została uzdrowiona zarówno z raka piersi, jak i raka nerki. Moja córka miała jednak takie stadium raka, w którym ludzie umierają po kilku dniach. Przeżyła jeszcze trzy lata. To było bardzo trudne, gdy patrzyłem na nią, jak cierpi. Modliłem się o jej uzdrowienie, ale bardziej chodziło o jej zbawienie – mówił Donald Turbitt i podkreślał: – Nikt nie powinien pochować własnych dzieci. To jest trudne. Ale moja córka dobrze przygotowała się na śmierć. Nigdy nie straciłem nadziei na jej zbawienie.

Donald Turbitt podkreślał, że Nowy Testament pokazuje, że każdy, kto przyszedł do Jezusa został uzdrowiony. Ale Jezus nie uzdrowił wszystkich, tylko tych, którzy do Niego przyszli. – Wiele razy zdarza się jednak tak, że człowiek umiera. Modlisz się, byś został uzdrowiony a to się nie dzieje – mówił.

Przywołał postać Abrahama, który uwierzył nadziei wbrew nadziei. – Nie wątpił w Bożą obietnicę, był całkowicie pewien, że Bóg dokona tego, co obiecał. Ale to Boży cel był centrum jego nadziei. Abraham był całkowicie pewien. Wy też możecie być absolutnie pewni – przekonywał i zaznaczył: – Nie ma jednak czegoś takiego, że będę cierpliwy, wytrwały i wtedy dostanie mi się to, czego chcę i będę szczęśliwy. Bóg chce, byśmy byli szczęśliwi każdego dnia. Nie musisz czekać, aż osiągniesz pewien cel. (…) Powinniście przestać się bać przyszłości, żyć dniem dzisiejszym i wykorzystywać każdy dzień, by mówić Bogu „tak”. Więc radujcie się w Panu! Jeszcze raz powiadam: Radujcie się!

Spotkanie z Donaldem Turbittem wpisywało się w dzień skupienia Mężczyzn Świętego Józefa we Wrocławiu. Po Wrocławiu planowane są spotkania w Rybniku, Zielonej Górze, Warszawie, Lublinie, Lanckoronie i Bęczarce.

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja odnalazła samochód duchownego

2025-12-10 07:31

[ TEMATY ]

zaginięcie

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Trwają poszukiwania 44-letnie księdza Marka Wodawskiego, kapłana parafii Matki Królowej Polski w warszawskim Aninie. Duchowny zaginął 7 listopada. Tego dnia około godziny 19.20 widziano go po raz ostatni przy ul. Białowieskiej w Warszawie, gdy odjeżdża szarą Skodą Fabią z 2015 roku (nr rej. WPI 40909).

Jak ustalono: pod koniec listopada warszawska policja odnalazła samochód duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Rzym. Doktorat kapłana diecezji świdnickiej

2025-12-12 13:19

[ TEMATY ]

Rzym

Papieski Uniwersytet Gregoriański

studia Rzym

ks. Łukasz Bankowski

Archiwum prywatne

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie 11 grudnia odbyła się publiczna obrona rozprawy doktorskiej ks. Łukasza Bankowskiego.

Praca przygotowana na Wydziale Historii Kościoła została wysoko oceniona i zakończyła się uzyskaniem stopnia doktora.
CZYTAJ DALEJ

MKiDN o Magdzie Umer: Polska kultura straciła dzisiaj jeden ze swoich najczulszych głosów

2025-12-12 16:07

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

PAP/Szymon Pulcyn

Na zdjęciu archiwalnym z dnia 25.09.2024. poetka i piosenkarka Magda Umer.

Na zdjęciu archiwalnym z dnia 25.09.2024. poetka i piosenkarka Magda Umer.

Polska kultura straciła dzisiaj jeden ze swoich najczulszych głosów. Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Magdy Umer – mistrzyni piosenki literackiej, reżyserki, scenarzystki i aktorki - napisał w piątek resort kultury w serwisie społecznościowym. Magda Umer zmarła w piątek w wieku 76 lat.

„Jej niezwykła wrażliwość, eteryczny głos i kunszt interpretacyjny ukształtowały pokolenia słuchaczy. Przez dekady czarowała nas słowem, pielęgnując pamięć o twórczości Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory” – podkreśliło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego we wpisie na X. „Rodzinie i Bliskim Artystki składamy wyrazy głębokiego współczucia” – dodano.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję