Reklama

Święci i błogosławieni

Droga ukryta w Bogu

Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej - Serafitek przeżywa wielką radość - matka założycielka Małgorzata Łucja Szewczyk będzie beatyfikowana 9 czerwca br. w Krakowie-Łagiewnikach

Niedziela Ogólnopolska 25/2013, str. 25

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry

Archiwum s. Aleksandry Jabłońskiej CMBB

Matka Małgorzata Łucja Szewczyk

Matka Małgorzata Łucja Szewczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zazwyczaj biografie osób świętych i błogosławionych obfitują w nadzwyczajne wydarzenia i historie, poprzez które widać wyraźnie, jak Boża Opatrzność prowadziła kogoś niemal za rękę - pisząc wprost: po drabinie do Nieba. W życiu matki Małgorzaty Łucji Szewczyk nie znajdziemy wielu spektakularnych wydarzeń, a odwołując się do obrazu niebiańskiej drabiny, to należałoby napisać, że pokonanie przez nią każdego szczebla w górę dokonywało się z ogromnym wysiłkiem. To było absolutnie pełne samozaparcia zmaganie się z powołaniem, ponieważ w codziennym trudzie pochylania się nad ludzką biedą można było zagubić jego sens.

Zakonna przygoda

Łucja Szewczyk bardzo długo zmierzała pod duchowe skrzydła o. Honorata Koźmińskiego, aby dopiero przy nim rozpocząć formowanie własnego zgromadzenia zakonnego. Ta droga prowadziła ją z Wołynia, poprzez Jerozolimę, Loreto, Warszawę, Zakroczym, Hałcnów, Oświęcim, Nieszawę… do bram domu Ojca. Od razu należy dodać, że towarzyszył jej w drodze Seraficki Patriarcha, najpierw będąc jej przewodnikiem w realizowaniu prywatnych rad ewangelicznych w Trzecim Zakonie, a potem w poświęceniu się wyłącznie Bogu i służbie ubogim w powstałej wspólnocie zakonnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zanim zaczęła się ta zakonna przygoda, Łucja otrzymała w czasie różnych trudności kilka niebiańskich znaków: tak było m.in. z cudownym ocaleniem podczas burzy na morzu w drodze powrotnej z Ziemi Świętej, tak też należy odczytać znak uzdrowienia, jakiego doznała w sanktuarium maryjnym w Loreto. Nie bez znaczenia była również wizja podczas snu w tym sanktuarium, w której zobaczyła swoją przyszłą pracę wśród ludzkiej nędzy.

Jej prawdziwa zakonna przygoda zaczęła się dość późno, gdy liczyła ona ponad 40 lat, ale właściwie dopiero w 1881 r., a więc będąc po pięćdziesiątce, założyła z pomocą o. Honorata Koźmińskiego w Zakroczymiu ukryte zgromadzenie o nazwie Siostrzyczki Ubogich. Mając niewielką kwotę pieniędzy, wsparta żywą wiarą w Opatrzność, wynajęła w jednym z domów skromny pokój na poddaszu i zamieszkała w nim z ubogą, starą kaleką. Wkrótce z drugą osobą wynajęła kilka pokoi, opiekując się chorymi staruszkami, niemającymi żadnych środków utrzymania. Znalazła się też dobrodziejka, która poruszona ich powołaniem, zakupiła im w Zakroczymiu dom z ogrodem. W nim w ciągu 12 lat wielu starców, ludzi chorych, bezdomnych i kalekich pod opieką Siostrzyczek Ubogich znalazło godne życie, błogosławiąc Boga, dobrodziejów i swoje dobre panienki, które opatrywały ich rany, myły, prały bieliznę, żywiły, łatały ich stare odzienia. Wszystko to siostrzyczki czyniły w ukryciu, narażając się na różne szykany carskich urzędników.

Reklama

Rozwój dzieła w Galicji

Jednak dopiero będąc dobrze po sześćdziesiątce, matka Małgorzata Łucja „wyprowadziła” swoje siostry z Królestwa do Galicji, gdzie dzięki życzliwości dziedziców Hałcnowa mogła założyć swój pierwszy, prawdziwy klasztor. Z błogosławieństwem kard. Albina Dunajewskiego siostry otrzymały - także po raz pierwszy - zakonny habit, przyjmując nazwę: Córek Matki Bożej Bolesnej, w skrócie Serafitki. Krakowski Kardynał doradził im również, aby swoją główną siedzibę zbudowały w Oświęcimiu. Tam też stanął wkrótce klasztor, a wraz z nim przytułek, ochronka, dom starców, a także kościół ku czci Matki Bożej Bolesnej. Miejsce to stało się domem macierzystym nowej rodziny zakonnej, która poświęciła się służbie ludziom opuszczonym i chorym, a także zajęła się religijnym wychowaniem dzieci i młodzieży w ochronkach, sierocińcach i pracowniach dla dziewcząt. Wkrótce powstało kilka nowych domów, m.in. w Żywcu, Przemyślu, Stryju, Przemyślanach, Jarosławiu i Nieszawie.

Zgromadzenie uzyskało prawa kościelne, a jego założycielka jako przełożona generalna przez 23 lata była dla sióstr wzorem posługiwania ubogim, chorym i opuszczonym. Matka Boża Bolesna była dla niej przewodniczką na drodze powołania. Matka Małgorzata Łucja zmarła 5 czerwca 1905 r. w Nieszawie, pozostawiając przykład niezwykłej dobroci, zawierzenia Opatrzności, głębokiego zjednoczenia z Bogiem, posłuszeństwa Jego woli i gorliwości apostolskiej.

Reklama

Staraniem zgromadzenia, 18 listopada 1931 r. przeniesiono jej doczesne szczątki do kaplicy cmentarnej w Oświęcimiu, a po 20 kolejnych latach złożono je w przedsionku kościoła klasztornego Sióstr Serafitek. Odtąd jej grób stał się duchowym centrum zgromadzenia, a w powszechnej opinii o świętości jej życia została nazwana Matką Ubogich i Sierot. Proces beatyfikacyjny, prowadzony w Krakowie w latach 1993-96, kontynuowany w Rzymie, zakończył się ogłoszeniem dekretu o heroiczności cnót 19 grudnia 2011 r. oraz potwierdzeniem cudu 20 grudnia 2012 r. przez papieża Benedykta XVI.

Owocowanie

Od ponad 130 lat Siostry Serafitki, kierując się duchem swojej założycielki, są otwarte na potrzeby ludzi i znaki czasu, prowadzą liczne dzieła miłosierdzia w kraju i za granicą. W Polsce istnieją trzy prowincje zgromadzenia: oświęcimska, przemyska i poznańska. W każdej wspólnocie (62 w kraju i 14 za granicą) oraz w kościołach parafialnych, przy których siostry pracują, prowadzą działalność apostolską i charytatywną. Pełniąc posługę w Polsce, na Ukrainie, Białorusi, we Francji, Szwecji, we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych i Afryce, serafitki troszczą się o ubogich, chorych i cierpiących, obecne są w szpitalach i w domach opieki, prowadzą przedszkola i zakłady dla dzieci niepełnosprawnych. Podejmują też szeroko pojęte dzieło ewangelizacji w Kościele.

Wśród tych najważniejszych zadań, które udało się dokonać w ostatnim czasie, należałoby wymienić - w kraju: powrót do Nieszawy i podjęcie tam dzieł zapoczątkowanych przez matkę Małgorzatę; rozbudowę Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Oświęcimiu przy klasztorze zbudowanym przez matkę założycielkę; budowę domu rekolekcyjnego w Hałcnowie, miejscu szczególnej pamięci i duchowej bliskości matki Małgorzaty Łucji Szewczyk; rozbudowę Domu Pomocy Społecznej w Białce Tatrzańskiej dla Dzieci i Młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie.

2013-06-03 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: ojcowie paulini zapraszają do wspólnego przeżywania uroczystości beatyfikacji kard. Wyszyńskiego i Matki Czackiej

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Jasna Górą

Karol Porwich/Niedziela

Beatyfikacja Prymasa Wyszyńskiego i Matki Róży Czackiej upływać będzie na Jasnej Górze w duchowej łączności z wiernymi zgromadzonymi w świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Dzięki specjalnym telebimom na placu przed Szczytem, utworzony zostanie TELEMOST. Uroczystość poprzedzi już od godz. 9.00 radosne oczekiwanie z udziałem polskich artystów a niemal zaraz po zakończeniu ogłoszenia nowych błogosławionych w Kaplicy Matki Bożej odprawiona zostanie dziękczynna Msza św.

W odpowiedzi na apel komitetu organizacyjnego beatyfikacji Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Czackiej paulini zapraszają do wspólnego przeżywania dzisiejszej uroczystości.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek. Dzień postu ścisłego

[ TEMATY ]

post

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. To jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św., a w kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej. Na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Tego dnia obowiązuje post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Są jednak osoby, które pościć nie muszą.

– Jeśli Wielki Piątek jest dniem pełnym smutku, to jednocześnie jest najwłaściwszym dniem dla obudzenia na nowo naszej wiary, dla umocnienia naszej nadziei i odwagi niesienia przez każdego swego krzyża z pokorą, ufnością i zdaniem się na Boga, mając przy tym pewność wsparcia przez Niego i Jego zwycięstwa. Liturgia w tym dniu śpiewa: „O Crux, ave, spes unica – Witaj, Krzyżu, nadziejo jedyna!” – tak sens liturgii wielkopiątkowej wyjaśniał w jednej z katechez w minionych latach papież Benedykt XVI.

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Wielki Czwartek: Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka jest posługą mycia nóg

2024-03-29 08:56

[ TEMATY ]

nuncjusz

Wielki Czwartek

Nuncjusz Apostolski

Episkopat news

Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka - zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem - jest posługą mycia nóg. Do tego właśnie wzywa nas Pan: uniżyć się, nauczyć się pokory i odwagi dobroci - mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w homilii Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Nuncjusz Apostolski przypomniał, że Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się święte Triduum Paschalne. „Na początku świętego Triduum prośmy przede wszystkim o łaskę głębokiego poruszenia serc wielkością tajemnic, które są celebrowane w tych dniach. Prośmy o łaskę przeżycia tych tajemnic dogłębnie i duchowo, a nie szybko i powierzchownie” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję