Reklama

Kościół

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka: apelujemy o odrzucenie wszystkich projektów zwiększających dostępność aborcji

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka zdecydowanie sprzeciwia się legalizacji dzieciobójstwa prenatalnego w naszej ojczyźnie w jakiejkolwiek formie, w tym dekryminalizacji aborcji i obrotu środkami wczesnoporonnymi - podkreśla PSOŻC w przesłanym KAI stanowisku. Stowarzyszenie apeluje do wszystkich posłanek i posłów RP, o odrzucenie wszystkich procedowanych projektów, których celem jest zwiększenie dostępności aborcji, bez względu na proponowany zakres i ograniczenia formułowane w poszczególnych projektach. Wyraża też oburzenie z powodu fałszywej narracji, że to polskie kobiety domagają się aborcji. "Prezentowanie stanowiska wąskiej grupy radykalnych feministek jako głosu polskich kobiet jest uzurpacją i poważnym nadużyciem". PSOŻC przypomina, że zdecydowana większość Polaków nie popiera aborcji "na życzenie".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy treść stanowiska:

Stanowisko Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka przed zaplanowanym na posiedzenie sejmowe 11-12 lipca 2024 r. sprawozdaniem Komisji Nadzwyczajnej dotyczącym poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druki nr 176 i 477)

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka, uznając zagwarantowane przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej prawo każdego człowieka do urodzenia się i życia bez względu na wiek, płeć, rasę czy stan zdrowia, zdecydowanie sprzeciwia się legalizacji dzieciobójstwa prenatalnego w naszej ojczyźnie w jakiejkolwiek formie, w tym dekryminalizacji aborcji i obrotu środkami wczesnoporonnymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka apeluje do wszystkich posłanek i posłów RP, bez względu na przynależność partyjną czy klubową, o odrzucenie wszystkich procedowanych projektów, których celem jest zwiększenie dostępności aborcji, bez względu na proponowany zakres i ograniczenia formułowane w poszczególnych projektach.

Przypominamy, że Trzecia Droga zamierza przywrócić, zakwestionowaną przez Trybunał Konstytucyjny, możliwość zabijania nienarodzonych dzieci podejrzewanych o ciężką chorobę lub niepełnosprawność, a Lewica i Koalicja Obywatelska domagają się tzw. prawa do aborcji „na żądanie” do 12 tygodnia życia dziecka i aborcji z przesłanek eugenicznych do 6 miesiąca życia dziecka. Według projektów Lewicy i KO, w przypadku podejrzenia wady letalnej, dziecko mogłoby zostać zabite do porodu. Zaproponowane projekty ustaw nie tylko godzą w porządek konstytucyjny RP i pozostają sprzeczne z polską racją stanu, zwłaszcza racjonalną polityką społeczną ukierunkowaną na przezwyciężenie katastrofy demograficznej państwa, ale są też zamachem na fundamentalne wartości cywilizacyjne, wynikające wprost z prawa naturalnego i ugruntowują w polskim społeczeństwie niebezpieczną mentalność eugeniczną.

W powojennej historii Polski był już Sejm, który zalegalizował aborcję. Stało się to 27 kwietnia 1956 r., w czasach, kiedy Ustawodawca nie reprezentował woli Polaków, lecz działał w interesie i na zlecenie komunistycznego imperium - Związku Radzieckiego. Decyzja ta była powszechnie odbierana jako zdrada interesu narodowego i osłabienia państwa polskiego. Dlatego nie dziwi, że jednym z najważniejszych postulatów opozycji solidarnościowej i zarazem osiągnięć transformacji ustrojowej 1989 r. było anulowanie ustawy z roku 1956 r. oraz zastąpienie jej generalnie chroniącą życie ustawą z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.

Reklama

Obowiązująca do dziś, mimo dokonanych na przestrzeni lat zmian i modyfikacji, ustawa stała się znakiem rozpoznawczym i wyróżnikiem polskiej demokracji, a także inspiracją dla obrońców życia na świecie. To właśnie Polska była pierwszym państwem, które w warunkach demokratycznych ograniczyło dostępność do aborcji i przyjęło ustawę chroniącą życie, która na przestrzeni minionych lat przyniosła wiele dobrego, o czym świadczą składane w Sejmie coroczne sprawozdania Rady Ministrów.

Nasz głęboki sprzeciw i oburzenie budzi z gruntu fałszywa narracja, że to polskie kobiety domagają się prawa do aborcji. Prezentowanie stanowiska wąskiej grupy radykalnych feministek jako głosu polskich kobiet jest uzurpacją i poważnym nadużyciem. Jest też zniewagą dla milionów Polek, które w macierzyństwie odnajdują swoje powołanie i są świadome, że prawo chroniące życie nienarodzonych dzieci chroni także ich godność oraz zdrowie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne, przyczyniając się do wzrostu szacunku dla ich roli w społeczeństwie.

Według badania CBOS „Stosunek Polaków do aborcji 2023” tylko 18 proc. Polaków popiera aborcję „na życzenie”. Z badania przeprowadzonego w marcu 2024 r. przez United Surveys wynika, że jest to 24,7 proc. To jest znacząca mniejszość, ale nadal mniejszość.

Reklama

Każdy z dyskutowanych projektów łamie ustawę zasadniczą, głównie art. 38, i żaden z nich nie zyska poparcia prezydenta Andrzeja Dudy. Mamy więc prawo sądzić, że celem procedowanych projektów może być odwrócenie uwagi społecznej i wywołanie kolejnych fal niepokojów, które w obecnej sytuacji międzynarodowej są szczególnie niebezpieczne.

Wojciech Zięba

prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka

Kraków, 10 lipca 2024 r.

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List posłanki Anny Sobeckiej przeciwko akcji LGBT

[ TEMATY ]

sprzeciw

LGBT

marsz dla życia i rodziny

CarlosAlberto/fotolia.com

Powszechnie wiadomo, że ideologia LGBT uderza w tradycyjne wartości, na których zbudowane jest polskie społeczeństwo, dlatego wykorzystanie nazwy kojarzonej z ogólnopolskim Marszem dla Życia i Rodzin jest skandaliczne - napisała posłanka PiS Anna Sobecka w przesłanym KAI liście otwartym, odnosząc się do III Marszu Równości, który przejdzie 21 września ulicami Torunia pod hasłem "Dla życia i rodziny".

Uczestnictwo w Marszu dla Życia i Rodziny jest - pisze Anna Sobecka - manifestacją przywiązania do wartości katolickich, gdzie małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, a życie podlega ochronie od poczęcia do naturalnej śmierci. Hasło zapowiadanego w Toruniu marszu środowisk LGBT jej zdaniem w skandaliczny sposób wykorzystuje podobieństwo do nazwy Marsz dla Życia i Rodziny.

CZYTAJ DALEJ

Aktor z serialu "The Chosen": "Codzienna Msza święta odmieniła moje życie, jest dla mnie lekarstwem i pokojem"

2024-07-27 19:42

[ TEMATY ]

„The Chosen”

Materiały promocyjne/thechosen.pl

Codzienna Msza święta odmieniła moje życie, Eucharystia jest dla mnie lekarstwem, pokojem, podstawą, jest Jego sercem we mnie - powiedział Jonathan Roumie, odtwórca roli Jezusa w serialu telewizyjnym "The Chosen" (Wybrani). Jego wypowiedź, nagraną na wideo, przedstawiono na Narodowym Kongresie Eucharystycznym Stanów Zjednoczonych, który w dniach 17-22 lipca odbył się w stolicy stanu Indiana - mieście Indianapolis. Było to 10. tego rodzaju wydarzenie w Kościele katolickim USA a pierwsze od przeszło 80 lat. Uczestniczyło w nim około 60 tys. wiernych a papieskim wysłannikiem na nie był filipiński kardynał kurialny, proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji kard. Luis Antonio Tagle.

Roumie, który wygłosił swe świadectwo z Teksasu, gdzie kręcił zdjęcia do piątego sezonu serialu, opowiadającego o życiu apostołów, pojawił się na ekranie na stadionie Lucas Oil w białej bluzie z napisem "If it's just a symbol, to hell with it" (Jeśłi to tylko symbol, do diabła z tym). Było to nawiązanie do słów amerykański pisarki katolickiej Flannery O’Connor (1925-64) w odpowiedzi swemu przyjacielowi, który określił Eucharystię jako "dość dobry symbol".

CZYTAJ DALEJ

Prof. Bańka: misyjność Kościoła w centrum zainteresowania Synodu o synodalności

2024-07-27 18:30

[ TEMATY ]

synod

Dr hab. Aleksander Bańka

BP KEP

Cały tekst krąży wokół idei misyjności Kościoła - zwraca uwagę prof. Bańka komentując dokument roboczy (Instrumentum laboris) na drugą sesję XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów. W komentarzu dla KAI członek delegacji Kościoła w Polsce na rzymskie sesje Synodu zwraca uwagę, że dokument mocno akcentuje konieczność odnowionej wizji miejsca i roli kobiety w Kościele. Kolejna sesja Synodalna odbędzie się w październiku w Watykanie.

“Coraz bardziej koncentrujemy się na na synodalności jako stylu bycia Kościołem, co wydaje mi się szalenie istotne, zwłaszcza z polskiej perspektywy” - wskazuje ekspert. - W Polsce chyba za bardzo skupiliśmy się na wielu kwestiach pobocznych, a nie na tym z czym mamy największy problem, z tym, co najważniejsze czyli synodalnością właśnie - ze stylem bycia Kościołem” - dodaje.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję