Uroczystość rozpoczęła się od Eucharystii w kościele pw. św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego i we Wrocławiu - Brochowie. Przewodniczył jej bp Maciej Małyga. W czasie Mszy czytana była Ewangelia o Miłosiernym Samarytaninie. - Ten fragment był jednym z najważniejszych dla nich. To właśnie przy tej przypowieści napisali oni trzy krótkie słowa: “Tak”, że to jest Ewangelia która opisuje ich życie - mówił bp Małyga, dodając: -Mieli jeszcze w swojej Biblii podkreślone słowa Pana Jezusa z Ewangelii wg św. Mateusza o miłowaniu nieprzyjaciół. To oznacza, że słowo Boże było dla nich życiem. Oni do tego słowa się dostosowywali, a ono naprawdę przemieniało ich serca.

W dalszej części biskup posłużył się dwoma fragmentami z liturgii słowa: Pierwsze pochodziło z drugiego czytania z Listu św. Pawła Apostoła do Kolosan: "Jako wybrańcy Boży - święci i umiłowani - obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem”. - To jest nasza misja i zadanie, aby oblec nasze serce w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość. Jak to robić, to już każdy z nas musi rozeznać w swoim życiu. Wszyscy mamy sumienie, głos Boga w nas, On nam ciągle podpowiada - wskazał biskup Maciej, przechodząc do drugiego fragmentu, z którego wypływa prawda o ukrytej chwale ludzi świętych.- To co robią, nie jest czynione ze względu na jakąkolwiek chwałę. Oni nie myślą o tym, że kiedyś będzie ustanowiony ich rok, będą na obrazkach, ich ziemskie szczątki będą w relikwiarzach. Oni na tę chwałę zupełnie nie liczą. Ich udziałem jest chwała wewnętrzna, ta ukryta. Ich radością jest to, że niosą światło innym, tak jak rodzina Ulmów, którzy nieśli światło, jakim było schronienie w swoim domu - podkreślił bp Małyga.

Podsumowując hierarcha zachęcił do spojrzenia w swoje życie i czy jest w nim ukryta chwała.

Przed błogosławieństwem głos zabrała dr Agnieszka Chrobak, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. A Falkiewicza we Wrocławiu. Przywołała ona krótką historię przekształcenia oddziału ginekologiczno-położniczego i tworzenia go wg projektu ekologii rodziny stworzonego przez prof. Włodzimierza Fijałkowskiego. - Jesteśmy grupą osób, które Bóg postawił na tym miejscu, by przekształcić największy oddział ginekologiczno-położniczy na Dolnym Śląsku w Modelowe Centrum Zdrowia Prokreacyjnego – zaznaczyła dyrektor szpitala. Pomoc rodzinom jest realizowana na różnych płaszczyznach, w zgodzie z nauczaniem Kościoła Katolickiego. Chodzi m.in. o pomoc w leczeniu niepłodności.- Towarzyszymy niepłodnym parom w diagnostyce, w leczeniu przyczynowym. Towarzyszymy rodzinom w momentach trudnych, w ciąży powikłanej, rodzinom dzieci przedwcześnie urodzonych, dzieci ciężko chorych, z tzw. wadami letalnymi, rodzinom po stratach dzieci na różnych etapach ciąży, rodzinom chorych dzieci, które przebywają na oddziale pediatrii, rodzinom chorych pacjentów geriatrycznych, którzy przebywają na oddziale chorób wewnętrznych i geriatrii -zaznaczyła dr Chrobak.

Głos zabrał także ks. Jan Kleszcz, proboszcz brochowskiej parafii, który podziękował wszystkich, którzy przyczynili się do zrealizowania tej uroczystości. Kapłan podkreślił także mocne znaczenie bł. Rodziny Ulmów. Kapłan posłużył się słowami jednego z hierarchów Kościoła, który wspomniał, że choć Wiktoria i Józef nie uratowali ośmiorga Żydów, ale uratowali człowieczeństwo również dla nas. A to, czy ta śmierć jest owocna, będzie widać w nas.

Ks. Kleszcz zaznaczył, że w każdą ostatnią sobotę miesiąca od lat w brochowskiej parafii odbywa się modlitwa o święte i liczne powołania małżeńskie i rodzicielskie. - Mam głęboką nadzieję, że relikwie bł. Rodziny Ulmów staną się dla nas kolejnym ikoną i impulsem dla odnowienia i odrodzenia świadomości o świętości sakramentu małżeństwa, rodziny i ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mocno wierzymy że bł. Ulmowie pomogą nam, współczesnym mieszkańcom Brochowa i wszystkim naszym przyjaciołom jeszcze raz dowartościować prawdę o tym, że to w rodzinie, w jej często mocno szarej codzienności, urzeczywistnia się powszechne powołanie do świętości - wskazał proboszcz z Brochowa.

Na zakończenie bp Maciej Małyga poświęcił zrewitalizowany budynek szpitala na wrocławskim Brochowie. Zanim to nastąpiło słowa podziękowania dla pani Agnieszki Chrobak wyraził dr Jarosław Pająk, dziękując jednocześnie, że obecność relikwii bł. Rodziny Ulmów jest też dla dobra Polaków i przyszłych pokoleń.

Relikwie bł. Rodziny Ulmów to drugie znajdujące się w szpitalnej kaplicy. Już wcześniej zainstalowano tam relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.