Ogłoszenie przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę zapowiedzi ograniczenia prawa lekarzy do zastosowania klauzuli sumienia w przypadku aborcji, wywołało sprzeciw środowisk pro-life.
- Zapowiedź pani minister Izabeli Leszczyny o ograniczaniu wolności sumienia jest niezgodna z Konstytucją. Art. 53 ust. 1 Konstytucji RP mówi, że każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii. Wolność sumienia dotyczy nie tylko lekarzy, lecz każdego człowieka - mówi prezes Fundacji Grupa Proelio, prawnik i psycholog, Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Minister zdrowia powiedziała, że w przypadku zagrożeniu życia lub zdrowia kobiety, lekarz nie może powołać się na tzw. klauzulę sumienia. Kobiety natomiast mają prawo czuć się bezpieczne podczas wizyty u lekarza, w placówce służby zdrowia, która ma podpisany kontrakt z NFZ. - O wolności sumienia wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem prof. Andrzeja Rzeplińskiego w wyroku z dnia 7.10. 2015 r. (sygn. akt K 12/14). Wskazywanie lekarza, który miałby dokonać aborcji w zastępstwie albo jakakolwiek inna działalność przyczyniająca się do aborcji, nie może być obowiązkiem kogoś, dla kogo jest ona sprzeczna z sumieniem - komentuje w rozmowie z KAI Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Reklama
Minister zdrowia Izabela Leszczyna ogłosiła nowy projekt resortu „Świadoma bezpieczna ja”. Propozycje ministerstwa mają dotyczyć m.in. wprowadzonego już finansowania z pieniędzy publicznych procedury in vitro, badań prenatalnych, aborcji, antykoncepcji czy opieki okołoporodowej.
Według zapowiedzi minister zdrowia, zmienione zostaną przepisy w ogólnych warunkach umów Narodowego Funduszu Zdrowia z oddziałami ginekologiczno-położniczymi, w związku z czym niektóre szpitale będą mogły stracić kontrakt z NFZ. - Kierownik placówki, która ma taki kontrakt z NFZ, musi zapewnić terminację ciąży, zgodną z polskim prawem, czyli w tych dwóch przypadkach, w swoim szpitalu, swoim oddziale - powiedziała minister. Zaznaczyła, że nie będą tworzone „listy szpitali, w których się terminuje ciążę i takich, w których się tego nie robi”. - Chcesz mieć kontrakt z NFZ, musisz wykonywać koszyk świadczeń, za który dostajesz pieniądze. Inaczej po prostu tego kontraktu mieć nie będziesz - dodała minister.
- Dyrektor szpitala i jego administracja nie mają obowiązku organizowania nieetycznych działań, w tym aborcji. Konstytucyjnie chroniona wolność sumienia, chroni ich w miejscu pracy. Za odmowę organizowania aborcji nie mogą być penalizowani - podkreśla jednak Magdalena Korzekwa-Kaliszuk. - Lobbyści aborcyjni chcieliby, aby w szpitalach pracowali wyłącznie lekarze, którzy godzą się na zabijanie lub sami zabijają w aborcji - wskazuje.
Reklama
Zapowiedzi minister zdrowia skomentowała wczoraj także Naczelna Rada Lekarska, według której „Lekarz ma obowiązek przeprowadzić zabieg aborcji, a szpital musi zatrudnić dodatkowego ginekologa, jeśli wszyscy lekarze deklarują korzystanie z klauzuli sumienia”.
- Są propozycje, aby studenci medycyny mieli obowiązek uczestniczyć w aborcji w celu otrzymania dyplomu. Próbuje się szantażować dyrektorów szpitali i innych pracowników medycznych szpitali i ich administracji, aby łamali swoje sumienia w obawie przed utratą pracy. Polacy nie dali koalicji rządzącej prawa do zmiany Konstytucji, do tego potrzeba 307 głosów w Sejmie. Poszanowanie prawa, które Polacy demokratycznie ustanowili, wymaga poszanowania także konstytucyjnie chronionej wolności sumienia - wskazuje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Klauzula sumienia to szczególna regulacja prawna, zgodnie z którą lekarz, farmaceuta, pielęgniarka może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z ich własnym sumieniem. Wolność sumienia jest zagwarantowana we wszystkich państwach Unii Europejskiej.