Reklama

Wiadomości

Strażnicy graniczni i ratownicy GOPR ćwiczyli wspólnie w Bieszczadach

Zajęcia z nawigacji, jazda na skuterach śnieżnych i udzielanie pierwszej pomocy - takie umiejętności ćwiczyli wspólnie w Bieszczadach strażnicy graniczni i ratownicy górscy. Takie szkolenia znacznie skracają czas dotarcia do poszkodowanego - powiedział naczelnik Bieszczadzkiej Grupy GOPR Krzysztof Szczurek.

[ TEMATY ]

ćwiczenia

Bieszczady

straż graniczna

GOPR

PAP/Darek Delmanowicz

Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej i Bieszczadzkiej Grupy GOPR na wspólnych ćwiczeniach

Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej i Bieszczadzkiej Grupy GOPR na wspólnych ćwiczeniach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rejonie miejscowości Wołosate w Bieszczadach zakończyło się wspólne zimowe szkolenie dla funkcjonariuszy Straży Granicznej z górskich placówek oraz ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR. W zajęciach wzięło udział 20 strażników i ratowników. Doskonalili umiejętność poruszania się na nartach skiturowych i skuterach śnieżnych. Zajęcia obejmowały też orientację w terenie oraz udzielanie pierwszej pomocy.

"To już 20 edycja szkolenia skiturowego, podczas którego funkcjonariusze Straży Granicznej i ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR współdziałają w warunkach zimowych" - powiedział PAP zastępca naczelnika wydziału kadr i szkolenia BiOSG w Przemyślu Leszek Prokop. Dodał, że zima to dla Straży Granicznej i GOPR-u trudne warunki działania, dlatego wszelkie szkolenia w takich warunkach przyczyniają się do wzrostu efektywności w terenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Część nowo przyjętych do pracy funkcjonariuszy trafia do placówek górskich takich jak Ustrzyki Górne, czy Stuposiany, i tu na miejscu, lokalnie musimy wykształcić u nich szczególne umiejętności pracy w warunkach górskich, zimowych" - podkreślił.

Przypomniał, że funkcjonariusze SG i GOPR-u często współdziałają w akcjach ratunkowych w rejonie przygranicznym. Poszukują i udzielają pomocy zaginionym turystom. Wspólne działania dotyczą też ratowania osób, które nielegalnie przekraczały granicę.

Reklama

Naczelnik Bieszczadzkiej Grupy GOPR Krzysztof Szczurek zaznaczył, że takie szkolenia służą również lepszemu poznaniu się. "Podczas akcji jest nam łatwiej, jeśli te osoby znają się prywatnie. Trenujemy też tematy medyczne, udzielania pierwszej pomocy. Te działania z pewnością przynoszą pozytywny efekt i skracają czas dotarcia do poszkodowanego" - wyjaśnił.

PAP/Darek Delmanowicz

PAP/Darek Delmanowicz

Specyfika podkarpackiej granicy - dodał - wymaga od strażników granicznych i ratowników górskich wiedzy oraz umiejętności niezbędnych podczas udziału w akcjach ratujących ludzkie życie.(PAP)

Autorka: Agnieszka Gorczyca

ag/ jann/

2024-01-26 18:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straż Graniczna: ubiegłej doby na polskiej granicy skontrolowano łącznie ponad 40 tys. osób

[ TEMATY ]

straż graniczna

koronawirus

PAP/Darek Delmanowicz

W piątek na polskich granicach w związku zagrożeniem koronawirusem skontrolowano łącznie ponad 40 tys. osób - poinformowała w sobotę PAP rzecznik prasowa Straży Granicznej por. Agnieszka Golias. Od środy kontrole prowadzone są na wszystkich odcinkach granicy.

Jak poinformowała Straż Graniczna w piątek na granicy zewnętrznej - z Rosją, Ukrainą i Białorusią - kontroli sanitarnej poddano 27 931 osób. Na granicy wewnętrznej i w portach skontrolowano natomiast 12 488 osób.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy rekonstrukcja rządu? Premier podał przybliżoną datę

2025-06-30 13:26

[ TEMATY ]

premier

Donald Tusk

rekonstrukcja rządu

przybliżona data

PAP

Premier Donald Tusk i minister klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska

Premier Donald Tusk i minister klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska

Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier oświadczył, że w połowie lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. "15 lipca. W okolicach 15-go, bo nie wiem, jaki to jest dzień tygodnia, ale w połowie lipca" - dodał.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję