Reklama

Kościół

Prymas Polski przed 11. rocznicą śmierci kard. Glempa: był człowiekiem Opatrzności

„Kardynał Józef Glemp był człowiekiem Opatrzności. Głosił prawdę o Opatrzności Bożej i przyjmował ją z ufnością w swoim życiu” - mówił 21 stycznia w Inowrocławiu abp Wojciech Polak przewodnicząc Mszy św. z okazji zbliżającej się 11. rocznicy śmierci kard. Józefa Glempa.

[ TEMATY ]

kard. Józef Glemp

Ryszard Rzepecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. sprawowana była w inowrocławskim kościele pw. Zwiastowania NMP, gdzie przed dziewięćdziesięciu pięciu laty kard. Józef Glemp został ochrzczony. W homilii abp Wojciech Polak przypomniał pełne zawierzenia nauczanie kard. Glempa o Bożej Opatrzności, podkreślając, że w niej właśnie - według śp. prymasa - wyraża się najpełniej prawda o obecności i bliskości Boga.

„Opatrzność bowiem, po łacinie providentia, to znaczy patrzenie w dal, przenikanie przyszłości. Z religijnego puntu widzenia to patrzenie na Boga, który stworzył świat i nadal nim kieruje” - przypomniał słowa poprzednika abp Polak dopowiadając, że ufność i zawierzenie Bożej Opatrzności kard. Glemp rozumiał nie tylko jako wiarę w to, że Bóg jest blisko i posłał swojego Syna dla naszego zbawienia, ale także jako świadomość, że „czuwa nad narodem, każdą rodziną i każdym człowiekiem w czasach trudnych i okolicznościach bolesnych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Wyrazem tego przekonania było zainicjowanie budowy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, którą - jak sam wielokrotnie tłumaczył - Polacy przyrzekli Bogu jako podziękowanie za dar wolności” - przypomniał abp Polak, dodając, że sam kardynał przyznawał, że gdyby nie podjął się jej budowy, popełniłby grzech zaniechania. I choć nie doczekał końca prac, zainicjowane przez niego dzieło zostało dopełnione staraniem jego następcy na stolicy arcybiskupiej w Warszawie, kard. Kazimierza Nycza, który - jak zapowiedział abp Polak - jest tegorocznym laureatem nagrody „Ku chwale”, ustanowionej przez kard. Józefa Glempa.

Prymas nawiązał też do obchodzonej 21 stycznia Niedzieli Słowa Bożego, które ma moc „dotykać każdego człowieka w sposób bezpośredni i osobisty”.

„W nim odnajdziemy nie tylko wezwanie do nawrócenia i wiary, ale także do wypłynięcia na głębię” - podkreślił abp Polak.

„Słuchając Słowa, czytając je i przyjmując do naszego życia, rzeczywiście słyszymy na nowo głos Jezusa, widzimy Jego twarz, otrzymujemy Jego Ducha. To słowo przybliża nas do Boga” - dopowiedział powtarzając za kard. Józefem Glempem, że „wielu ludziom Ewangelia może wydawać się zbyt trudna, niemal niemożliwa do spełnienia. I po ludzku z pewnością tak jest. Stąd tak ważne jest, by okazać pełne zaufanie Bożej Opatrzności. I pokorę wobec Pana Boga”.

Reklama

Śp. kard. Józef Glemp urodził się 18 grudnia 1929 roku w Inowrocławiu. Lata dziecięce i młodość spędził w pobliskim Rycerzewku. W Inowrocławiu ukończył liceum, a w Gnieźnie seminarium duchowne. Święcenia kapłańskie otrzymał 25 maja 1956 roku w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie z rąk bp. Franciszka Jedwabskiego, sufragana poznańskiego, który udzielił ich w zastępstwie internowanego wówczas kard. Stefana Wyszyńskiego. Nominację na arcybiskupa warszawskiego i gnieźnieńskiego Prymasa Polski otrzymał 7 lipca 1981 roku, półtora miesiąca po śmierci prymasa Stefana Wyszyńskiego. Rządy w obu archidiecezjach kanonicznie objął 9 lipca tegoż roku, a uroczyste ingresy odbył: 13 września do bazyliki prymasowskiej w Gnieźnie i 24 września do archikatedry warszawskiej.

Śp. kard. Józef Glemp był arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim w latach 1981-1992. Jednocześnie sprawował urząd arcybiskupa metropolity warszawskiego, obie archidiecezje były bowiem do 25 marca 1992 połączone unią personalną. Po reorganizacji struktur Kościoła w Polsce w 1992 i rozłączeniu obu archidiecezji zachował godność Prymasa Polski do 2009 roku jako kustosz relikwii św. Wojciecha. Na mocy decyzji Benedykta XVI tytuł Prymasa Polski wrócił do arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego w grudniu 2009 roku, gdy kard. Glemp skończył 80 lat. Otrzymał go ówczesny arcybiskup gnieźnieński Henryk Muszyński.

Śp. kard. Józef Glemp zmarł 23 stycznia 2013 roku. 28 stycznia po Mszy św. pogrzebowej w archikatedrze warszawskiej został pochowany w znajdującej się w świątyni krypcie arcybiskupów warszawskich.

Msza św. w 11. rocznicę śmierci Prymasa Glempa sprawowana była także 23 stycznia w katedrze gnieźnieńskiej pod przewodnictwem bp. Radosława Orchowicza.

2024-01-21 14:40

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W 5. rocznicę śmierci Prymasa

Moje wspomnienie o kard. Józefie Glempie sięga roku 1965, kiedy to na polecenie ówczesnego biskupa częstochowskiego Stefana Bareły, jako notariusz częstochowskiej kurii, znalazłem się w kurii arcybiskupiej w Gnieźnie, aby przyjrzeć się wzorowej pracy tej kościelnej placówki, której wtedy przewodził bp Jan Czerniak. Zamieszkałem w tamtejszym seminarium, gdzie prefektem był mój kolega ze studiów lubelskich ks. Marian Wróblewicz. Już na początku spotkaliśmy w okolicach kurii niewielkiej postury księdza. – Widzisz tego księdza? – wskazał mi kolega.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję