Reklama

Do Aleksandry

Życie za krótkie na nudę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Blisko 3 lata opiekowałam się moją ciężko chorą mamą. Zmarła 14 sierpnia 2011 r. Wiele razy powtarzała: „Za swoją ciężką pracę, córuniu, pójdziesz do nieba”. Cierpiąc, mama, modliła się o moje zdrowie. Cudem uniknęłam onkologicznej operacji, chociaż nadal jestem pod kontrolą. Dla mnie moja mama nie umarła. Tak pięknie przygotowała mnie na moje spotkanie z Bogiem...
Mam przepiękny widok z okna (mieszkam na pięknej polskiej wsi), pragnę nieustannie w nim stawać i dziękować Panu Bogu za piękno tego raju, w którym pozwolił nam żyć, adorować Pana Jezusa. Ponieważ ciągle brakuje mi czasu, więc tylko szepczę: „Boże, jaki piękny Twój (czas) świat”.
Wspomniałam moją nieżyjącą już mamę, bo właśnie cierpiący, umierający uchylają nam rąbka tajemnicy życia i śmierci, ukazują ogromne wartości cierpienia. W cierpieniu nie ma miejsca na grzech. Cierpienie uczy prawdziwej, głębokiej, ufnej modlitwy i pokory, w cierpieniu jesteśmy w bliskim zjednoczeniu z Bogiem.
Spłacając Panu Bogu dług ogromnej wdzięczności za piękno świata, za tak hojne dary, które od Boga otrzymałam w nadmiarze, pragnę pomóc Panu Bogu „zbawiać” inne dusze - próbuję być taką malutką apostołką. Nieustannie odmawiam Różaniec, modlę się na czuwaniach nocnych, w intencji tych, którzy zeszli już z Bożych dróg - a jest ich coraz więcej.
Kochana i bliska mi Pani Aleksandro, gdzie tu jest miejsce i czas na nudę, nawet na roztrząsanie swojej samotności! I jeszcze sprzątam ten piękny Boży świat, zasypany śmieciami - przydrożne krzyże, cmentarze i wiele innych miejsc... No i, oczywiście, pakuję się, stroję na spotkanie w wieczności. Załatwiam wszystkie sprawy w kwestii tych ostatecznych. Myślę, że zdążę...

Ogromną wagę przywiązuję do piękna duszy, jednak muszę też być elegancka zawsze i wszędzie - jest takie niepisane prawo: do ładnych rzeczy, ładnych twarzy ludzie bardziej skłonni są przychylić się, zatrzymać, wysłuchać.
Wszystkich samotnych gorąco i serdecznie pozdrawiam i życzę wszelkiego błogosławieństwa Bożego.
Kochana Pani Aleksandro - Radio Maryja to największy uniwersytet katolicki świata. A Telewizja Trwam to niebo w domu.
Czytelniczka z Lubania

Piękny list o jesieni życia. Przede wszystkim jest w nim wiele miłości - do Boga, do bliźniego. I do siebie. Bo wbrew pozorom to także ważny aspekt miłości - akceptowanie siebie. Wiele problemów w życiu człowieka się rodzi, jeśli on sam nie potrafi lubić siebie.
Życie to służba. Bez tego ani rusz. Nigdy nie będziemy szczęśliwi, jeśli nie będziemy pomagali naszym siostrom i braciom. Znajomy Ksiądz opowiadał, jak to zna wiele osób zaliczanych do celebrytów. Uśmiechają się w mediach, sprawiają wrażenie radosnych, beztroskich i szczęśliwych, a tak naprawdę to czują się bardzo nieszczęśliwi, w ich życiu są tylko pustka i rozpacz. A my tak ich podziwiamy w kolorowych pismach, a może nawet czasami im zazdrościmy!
Nie można żyć tylko dla tzw. kasy i rozrywek. Po co żyjemy? Czy tylko po to, żeby mieć więcej i więcej? A kiedy będziemy mieli dosyć? Czy jest jakaś granica?
Czasami denerwuję się, że na wiele rzeczy nie mogę sobie pozwolić, że brak mi czasem „do pierwszego”. Ale na pewno lepszy jest niedosyt niż przesyt. A co Państwo o tym myślą?

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski do rodzin osób powołanych: Żeby zniszczyć powołania niszczy się dziś podstawowe środowiska, w których one wzrastają

2025-05-11 17:50

[ TEMATY ]

powołanie

bp Andrzej Przybylski

Radio Fiat

W sobotę, 10 maja br., na Jasną Górę pielgrzymowali rodzice, rodziny osób powołanych, a także osoby, które swoją modlitwą i działaniem wspierają powołanych. Mszy świętej dla pielgrzymów przewodniczył Bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds powołań.

Przeczytaj także: Każde powołanie w Kościele jest znakiem nadziei - Słowo Delegata KEP ds. Powołań przed 62. Światowym Dniem Modlitw o Powołania
CZYTAJ DALEJ

Bł. Imelda Lambertini. Patronka dzieci pierwszokomunijnych

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 26

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

święci

pl.wikipedia.org

Imelda Lambertini

Imelda Lambertini

Dwunastoletnia dziewczynka żyjąca w XIV wieku w Italii - bł. Imelda Lambertini jest patronką dzieci pierwszokomunijnych, a także patronką wszystkich dzieci i młodzieży. Dawne modlitwy nie bez powodu nadają jej miano „adwokatki dzieciństwa”. Jej proste życie, związane z Eucharystią, ale nie tylko, niesie ogromnie ważne przesłanie dla świata XXI wieku.

Imelda urodziła się ok. 1320 r. w Bolonii, w hrabiowskiej rodzinie Lambertinich, jednej z najbardziej wpływowych rodzin w ówczesnej Italii. Prawdopodobnie nie miała jeszcze ukończonego 10. roku życia, gdy wyprosiła u rodziców pozwolenie na wstąpienie do klauzurowego klasztoru Sióstr Dominikanek. Imelda od najmłodszych lat pragnęła przyjąć Pana Jezusa do swojego serca. Żaden człowiek nie miał jednak możliwości spełnić tego marzenia ze względu na jej młody wiek. Mógł to uczynić jedynie sam Jezus: i On sam w cudowny sposób przyszedł do małej Imeldy pod postacią Chleba Eucharystycznego. Gdy sama modliła się po Mszy św. konwentualnej w chórze zakonnym, przy sklepieniu ukazała się jej Święta Hostia. Współsiostry, zafascynowane niezwykłym światłem i zapachem, widząc, że dzieje się Boży cud, posłały po kapelana. Hostia łagodnie opadła na patenę i kapłan swymi konsekrowanymi dłońmi udzielił klęczącemu dziecku Pierwszej Komunii św. Był to dzień 12 maja 1333 r. Z powodu wielkiego pragnienia dziewczynki przystąpienia do Pierwszej Komunii św., pod koniec XIX wieku Stolica Apostolska beatyfikowanej już Imeldzie Lambertini przyznała oficjalny tytuł patronki dzieci pierwszokomunijnych. Patronat ten potwierdził w 1910 r. św. papież Pius X.
CZYTAJ DALEJ

Caritas na pomoc w Jemenie przekaże w tym roku ok.1 mln dolarów

2025-05-12 10:03

[ TEMATY ]

Caritas

pomoc

Jemen

1 mln dolarów

PAP/EPA

Dziecko bawiące się na tle graffiti w Jemenie

Dziecko bawiące się na tle graffiti w Jemenie

Caritas Polska rozszerza wsparcie dla ludności Jemenu na prowincję Hadramaut. Opieką medyczną objętych zostanie kolejnych 120 tysięcy pacjentów. Łączna kwota, którą organizacja przeznaczy w br. na pomoc Jemenowi to blisko milion dolarów.

W przekazanym PAP komunikacie, Caritas Polska zwrócił uwagę na coraz trudniejszą sytuację ludności Jemenu, zwłaszcza kobiet i dzieci. Spowodowane jest to eskalacją napięć w północnej i środkowo-zachodniej części kraju oraz pogłębiającym się kryzysem gospodarczym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję