W Urzędzie Miasta Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 104 odbyło się Bożonarodzeniowe spotkanie opłatkowe. Na zaproszenie Prezydent Miasta Łodzi odpowiedzieli metropolita łódzki oraz duchowni zrzeszeni w łódzkim oddziale Polskiej Rady Ekumenicznej.

Spotkanie rozpoczęło się od przyniesienia przez delegację harcerzy Betlejemskiego Światełka Pokoju, które zostało przekazane na ręce Pani Prezydent wraz z przesalaniem tegorocznej sztafety światła z Betlejem – Czyńmy Pokój! W atmosferę zbliżających się świąt, zebranych w Sali honorowych Obywateli Miasta Łodzi wprowadziły kolędy śpiewane przez Ewangelizacyjny Zespół Mocnych w Duchu działający przy parafii oo. Jezuitów w Łodzi.

Przed złożeniem życzeń, na zbliżające się święta, fragment Ewangelii wg. św. Łukasza, opowiadający o Narodzeniu Pańskim, przeczytał superintendent Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP – bp Semko Koroza. Zwracając się do zebranych, kard. Grzegorz Ryś powiedział: aniołowie mówią do pasterzy – do nas – to, co zobaczycie ma być dla was znakiem. To jest ogromnie ważne. Pan Bóg uczy nas na dwa sposoby. Uczy nas mówiąc – głosząc Słowo, ale uczy nas też przez znaki. Ten okres Bożego Narodzenia jest czasem, kiedy Bóg wcielony w Jezusie nic nie mówi. On niczego nie mówi – uczy przez to kim się stał, kim jest. On sam w sobie jest znakiem, jest pouczeniem. To jest wybór Boga, który potrwa 12 lat. Pierwsze zdanie, które Jezus wypowiedział, i które zostało zapisane to gdy miał 12 lat. 12 lat uczył tym kim jest, a nie tym, co mówił. To jest pierwsze życzenie: byśmy się tej dyscypliny od Jezusa nauczyli. Najpierw być, a potem mówić, by to kim jesteśmy, by to było o wiele znaczące niż to, co potrafimy też powiedzieć. Liczy się to kim jesteśmy o wiele bardzkiej, niż to co mówimy. Aniołowie głoszą pokój – to jest to, czego dziś jako społeczeństwo bardzo potrzebujemy. Potrzebujemy jedności, byśmy się uczyli pokoju i jedności od Jezusa. Pokój daje Jezus, który nie ma armii, nie ma władzy, nie ma rządów, nie ma prawa, nie ma niczego, ale uczy, że nie przemocą kto wie czy nie słabością – pokazaniem, że drugi jest mi potrzebny. Jesteś z drugimi w takiej postawie, że chcesz od nich dobra, wiesz że od nich jesteś zależny, jesteś gotów to przyjąć nie z pozycji siły, ale z pozycji tego ostatniego. Bardzo życzę Państwu, byśmy się do tej Jezusowej metody zaprowadzania pokoju przekonali, I żebyśmy przynajmniej w te święta nie poddawali tego pod wątpliwość. Wszystkiego dobrego! – mówił kard. Ryś.

Podczas spotkania opłatkowego prezydent Łodzi wręczyła metropolicie łódzkiemu Medal 600-lecia Łodzi, który – jak zostało podkreślone przyznawany jest wybitnym łodzianom z okazji rocznicy lokacji miasta.