Podobno z wyrokami sądów nie powinno się dyskutować. Pozostajemy więc bezsilni (nie licząc możliwej kasacji do Sądu Najwyższego), gdy Sąd Apelacyjny w Warszawie oczyszcza jednego z prominentnych dyplomatów, do niedawna ambasadora RP w Moskwie, z oskarżeń o kłamstwo lustracyjne.
Sąd nie kwestionuje faktu pracy tego człowieka jako oficera wywiadu PRL (w latach 70. i 80. minionego wieku w Watykanie i w Paryżu, w przebraniu - bo tak to trzeba nazwać - zakonnika jezuity). Twierdzi jednak, że Instytut Pamięci Narodowej sprawę wszczął niesłusznie, a postępowanie lustracyjne w ogóle nie powinno się odbyć. Dlaczego? Bo po roku 1990 funkcjonariusz został zweryfikowany pozytywnie, a ponadto, będąc zatrudniony na wysokich stanowiskach w dyplomacji, cały czas pozostawał w strukturach wywiadu, w związku z czym nie musiał składać oświadczenia lustracyjnego, w którym przyznawałby się do służby w PRL. Nieźle to wymyślono, ale trudno - „Dura lex, sed lex”.
Tajemnicą pozostaną działania wywiadowcze byłego już ambasadora po jego weryfikacji. Natomiast chichotem pogmatwanej polskiej historii wydaje się być to, że - zdaniem niektórych - były as wywiadu PRL może się okazać nie kłamcą lustracyjnym, lecz agentem - rzekomo zdekonspirowanym i skrzywdzonym przez „swoich”.
Efekt przedłużonej tlenoterapii wysokoprzepływowej i problemy z mięśniami odpowiedzialnymi za fonację to przyczyny, dlaczego papież Franciszek musi na nowo nauczyć się mówić - wyjaśnił agencji Ansa wiceprezes włoskiego stowarzyszenia medycyny wewnętrznej Roberto Tarquini.
O tym, że papież, przebywający od ponad pięciu tygodni w szpitalu, musi ponownie nauczyć się mówić poinformował w piątek argentyński kardynał Victor Manuel Fernandez. Jak zaznaczył, tlenoterapia "wysusza wszystko".
Papież Franciszek przekazał w sobotę z Kliniki Gemelli przesłanie do uczestników pielgrzymek jubileuszowych z dziewięciu włoskich diecezji, w tym archidiecezji neapolitańskiej. Ojciec Święty wskazał, że pielgrzymi od grobu Piotra mogą odejść jeszcze silniejsi w wierze i bardziej zjednoczeni w miłości.
Pielgrzymi z archidiecezji Neapolu oraz kilku innych włoskich diecezji przybyli do Rzymu na Jubileusz 2025. W sobotę rano na placu przed Bazyliką św. Piotra uczestniczyli we Mszy św., podczas której odczytano przesłanie, jakie wystosował do nich Papież Franciszek.
„Ojciec Święty wraca do domu. Dziękujemy Bogu i Maryi Pannie za wspaniałą wiadomość otrzymaną z Kliniki Gemelli. Maryi, którą przyzywamy jako Uzdrowienie Chorych i Królową Pokoju, z ufnością powierzamy nasze intencje. W szczególności nadal modlimy się za papieża Franciszka, aby Pan czule go strzegł i wspierał w kierowaniu Kościołem” - powiedział abp Giordano Piccinotti SDB, przewodniczący Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej (APSA), wprowadzając dziś wieczorem, 22 marca w modlitwę różańcową w intencji Ojca Świętego.
Franciszek od 14 lutego przebywa w klinice Gemelli. Jutro, w niedzielę 23 marca, zostanie wypisany, choć będzie musiał kontynuować przez co najmniej dwa miesiące rekonwalescencję w Domu Świętej Marty.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.