Reklama

W wolnej chwili

Odkryto, jak psy postrzegają świat

Kiedy wskazujemy na jakiś przedmiot, małe dziecko skupia się właśnie na nim, podczas gdy pies zwykle nasz gest traktuje jedynie jako wskazówkę dotyczącą kierunku, nie samego obiektu - ustalili naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie.

[ TEMATY ]

zwierzęta

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znaleźli także wyjaśnienia tego zjawiska. Ich zdaniem rozbieżność ta nie wynika wyłącznie z tego, jak psy widzą, ale jak przebiega u nich proces myślowy i jak interpretują gesty. Potwierdza to fakt, że u „inteligentniejszych” psów wygląd obiektu ma takie samo znaczenie, jak jego lokalizacja, co sugeruje, że przetwarzanie przez nie informacji jest bardziej zbliżone do sposobu, w jaki odbywa się to u ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opisany efekt nazywany jest tendencyjnością przestrzenną. Jest to błąd poznawczy polegający na interpretowaniu informacji w odniesieniu do przestrzeni, lokalizacji lub odległości, podczas gdy te same informacje można by z łatwością zastosować do obiektu. „Przejawia się to na przykład w sposobie, w jaki psy i dzieci reagują na gesty, gdy pokazujemy im położenie przedmiotu. Już na bardzo wczesnym etapie życia dzieci interpretują ten gest jako wskazanie obiektu, podczas gdy psy traktują go jako wskazówkę kierunkową. Czyli, niezależnie od intencji osoby udzielającej wskazówki, jej znaczenie dla dzieci i psów jest inne” – mówi dr Ivaylo Iotchev, współautor badania, które ukazało się czasopiśmie "Ethology” (http://dx.doi.org/10.1111/eth.13423).

Reklama

Tendencyjność przestrzenna została już wcześniej zaobserwowana w kilku testach behawioralnych, ale nikt do tej pory dogłębnie jej nie badał. Tymczasem jest to szansa na lepsze zrozumienie sposobu myślenia psów. „Wcześniejsze badania nie wyjaśniły, czy psy zachowują się w ten sposób ze względu na gorszy (niż u naczelnych) wzrok, czy też dlatego, że parametry przestrzeni są dla nich ważniejsze niż konkretne, pobliskie obiekty” - tłumaczy Iotchev.

On i jego współpracownicy zmierzyli tendencyjność przestrzenną w dwóch testach behawioralnych z udziałem 82 psów. W pierwszym zwierzęta musiały się nauczyć, w ciągu maksymalnie 50 prób, czy smakołyk zawsze znajduje się na prawym, czy na lewym talerzu, dzięki czemu poznały jego lokalizację. W drugim zadaniu wykorzystano dwa rodzaje talerzy - biały okrągły i czarny kwadratowy - które zawsze umieszczano pośrodku sali badawczej. Jedzenie zawsze podawano danemu psu na tym samym talerzu, jednak pojawiał się on w losowej kolejności, na przemian z drugim (zawsze pustym) naczyniem. Uczenie się mierzono na podstawie tego, jak szybko psy dobiegały do właściwego talerza.

Wyniki pokazały, że zwierzęta uczyły się szybciej, gdy przysmak był umieszczony po prawej lub lewej stronie sali, więc musiały wybrać, w którym kierunku pójść. Dużo większe trudności miały z zapamiętaniem, na którym rodzaju talerza znajduje się przysmak. Oznacza to, że znacznie szybciej zwierzęta przyswajały informację o miejscu niż o cechach obiektu.

Aby dowiedzieć się, czy błąd przestrzenny ma charakter sensoryczny, poznawczy czy mieszany, badacze musieli wykryć i zmierzyć różnice między zdolnościami wizualnymi i poznawczymi psów. Wymagało to zmierzenia głowy psa, ponieważ jest ona skorelowana z ostrością wzroku, a także sprawdzenia, jak skutecznie rozwiązuje on problematyczne zadania.

Reklama

„Zdolności wzrokowe poszczególnych ras różnią się od siebie, co pośrednio wynika z kształtu głowy. Psy z krótszym pyskiem, zwane brachycefalicznymi, rozwijają wzrok podobny do ludzkiego. Budowa ich siatkówki umożliwia ostrzejsze i bardziej skupione widzenie niż u ras o długich pyskach" – wyjaśniają autorzy badania.

Aby ocenić ich zdolności poznawcze, psy wzięły udział w serii testów pamięci, uwagi i wytrwałości. Okazało się, że tendencyjność przestrzenna jest mniejsza u osobników, które lepiej widzą drobne szczegóły.

W kolejnym etapie badań naukowcy chcieli sprawdzić powiązania tendencyjności przestrzennej z inteligencją psów. Wiadomo, że u ludzkich dzieci tendencyjność zmniejsza się wraz ze wzrostem inteligencji (w tym wypadku związanej z wiekiem), założono więc, że podobnie może dziać się u zwierząt.

Inteligencję określano na podstawie umiejętności do rozwiązywania bardziej złożonych zadań.

Badanie wykazało, że tendencyjność przestrzenna jest mniejsza u psów „inteligentniejszych”; tak samo jak u tych, które wykazują większą ostrość widzenia. „Widzimy więc, ze tendencyjność przestrzenna u psów to nie tylko problem sensoryczny, ale także ważny czynnik warunkujący sposób myślenia. Odkryliśmy również, że 'mądrzejsze' psy są bardziej odporne na trudne, stresujące sytuacje podczas uczenia się i potrafią przezwyciężać swoje uprzedzenia” – podsumowuje dr Iotchev.(PAP)

Katarzyna Czechowicz

kap/ bar/

2023-11-20 07:18

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół o zwierzętach

Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu, który zwierzęta nazywał naszymi mniejszymi braćmi, są pretekstem do pochylenia się nad tym, co na ich temat ma nam do powiedzenia Kościół.

Czy ulubieniec na czterech łapach ma duszę? Czy można go traktować jako istotę równą człowiekowi? – jest przecież naszym najlepszym przyjacielem, niemal członkiem rodziny. Słowo „niemal” robi jednak znaczącą różnicę.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczyna się 12. edycja „24 godzin dla Pana”

2025-03-28 12:36

[ TEMATY ]

24 godziny dla Pana

Adobe Stock

„Ty jesteś moją nadzieją” (Ps 71,5) to hasło tegorocznej, 12. edycji „24 godzin dla Pana”, inicjatywy, którą Kościół podejmuje co roku w piątek i sobotę przed czwartą niedzielą Wielkiego Postu. W Rzymie stanowi ona w tym roku także element rozpoczętego dzisiaj Jubileuszu Misjonarzy Miłosierdzia, szóstego dużego spotkania Roku Świętego.

„Wydarzenie 24 godziny dla Pana jest ściśle związane z liturgicznym okresem Wielkiego Postu, a zwłaszcza z IV Niedzielą Wielkiego Postu, zwaną Laetare. Radość celebrowana w tym dniu wypływa z osobistego nawrócenia, pojednania z Bogiem i łaski otrzymanej w sakramencie pokuty i pojednania - czytamy w materiałach, przygotowanych na tegoroczną edycję „24 godzin dla Pana” przez Dykasterię ds. Ewangelizacji. - Inicjatywa została podjęta właśnie w dniach poprzedzających IV Niedzielę Wielkiego Postu, aby dać wszystkim wiernym możliwość uwolnienia się od grzechów, przygotowując się w ten sposób na zbliżającą się Wielkanoc.”
CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję