- Nic nie wskazywało na to, że pod niepozornymi cementowymi tynkami i białą farbą kryją się unikatowe dzieła sztuki barokowej - mówił ks. dr Michał Krawczyk, diecezjalny konserwator zabytków.
Pracami kierowała konserwator dr Eliza Buszko. Podkreślała, że Radom ma wyjątkowe dzieło. Zwróciła uwagę na odnalezione fragmenty oryginalnej dekoracji malarskiej. - W przeszłości pokrywała ona całą powierzchnię szczytu kaplicy, tworząc iluzję wielobarwnej, trójwymiarowej kopuły na tamburze. Niespodziankę stanowiła dekoracja pozornego tamburu z trzema iluzjonistycznymi oknami, boniowaniem i ornamentami na gzymsach. Odnaleziono też relikty owalnego okna, zamykającego kiedyś okulus - mówiła dr Buszko.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kaplica św. Anny, ufundowana przez radomskiego mieszczanina o nazwisku Roze, została wzniesiona w stylu gotyckim pod koniec XVI wieku. Poświęcenie odbyło się w 1598 roku. Przebudowa szczytu jest datowana na XVII wiek. Kaplica otrzymała attykę w formie pozornej kopuły na tamburze, z pozorną latarnią. Całość zwieńczono żelaznym krzyżem z symbolem bernardynów w formie dwóch skrzyżowanych rąk. Według Ryszarda Brykowskiego forma nowego, XVII wiecznego szczytu kaplicy św. Anny stanowi pewną analogię do przykrycia renesansowych kaplic kopułowych i prawdopodobnie powstała pod ich wspływem. Wzorem mogła być renesansowa kaplica Kochanowskich przy kościele św. Jana Chrzciciela w Radomiu, wzniesiona w latach 1630 - 1635 z fundacji Jana Kochanowskiego z Baryczy.
Przed konserwacją w 2023 roku cała powierzchnia szczytu kaplicy zasłonięta była współczesnymi cementowymi tynkami i białą farbą. w trakcie prac odnaleziono fragmenty oryginalnej dekoracji malarskiej, która w przeszłości pokrywała całą powierzchnię szczytu kaplicy.
Prace kosztowały ponad 600 tysięcy złotych i były współfinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Samorząd Województwa Mazowieckiego. Wykonawcą prac była Firma Konserwatorska Piotr Białko Zabytki Malarstwa Rzeźby Architektury z Krakowa. Decyzją komisji konserwatorskiej opracowanie malarskie dolnej strefy zwieńczenia kaplicy stanie się przedmiotem kolejnego etapu prac. Prace zostaną wykonane w oparciu o nowy program i uzyskane pozwolenie konserwatorskie.