Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieska modlitwa

W intencji zmarłych kardynałów i biskupów

Za kardynałów i biskupów zmarłych w mijającym roku modlił się Papież 3 listopada w Bazylice Watykańskiej. Benedykt XVI wymienił nazwiska dziesięciu zmarłych purpuratów, w tym kardynałów Kazimierza Świątka z Pińska na Białorusi i Andrzeja Marii Deskura - emerytowanego przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu. We Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego przy Stolicy Apostolskiej, w tym ambasador Rzeczypospolitej Polskiej Hanna Suchocka.
Ojciec Święty podkreślił, że wiara w życie wieczne i świętych obcowanie wypełniona jest nadzieją. Zauważył zarazem, że w obliczu śmierci nie potrafimy uwolnić się od uczuć i myśli dyktowanych naszą ludzką kondycją. Jednocześnie nieustannie zadziwia nas Bóg, który staje się nam tak bardzo bliski, że nie zatrzymuje się nawet przed otchłanią śmierci, przechodzi przez nią, pozostając przez dwa dni w grobie. Benedykt XVI zaznaczył, że Chrystus przyjmuje ludzkie ciało, aby objawiła się w nim chwalebna moc Boga. U podstaw nadziei chrześcijan tkwi więc wola Ojca i Syna, aby ci, których Ojciec dał Synowi, byli tam „gdzie Ja jestem” (J 17, 24). - Są wśród nich bracia w biskupstwie, za których modlimy się dziś w Bazylice Watykańskiej - stwierdził Benedykt XVI.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Od samego początku wiary chrześcijańskiej Kościół tu, na ziemi, uznając wspólnotę całego mistycznego Ciała Jezusa Chrystusa, pielęgnował z wielką pobożnością pamięć o zmarłych i ofiarował modlitwy za nich. Nasza modlitwa za zmarłych jest więc nie tylko użyteczna, ale konieczna, jako że nie tylko może im pomóc, ale jednocześnie czyni skutecznym ich wstawiennictwo za nas (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 958).
Podczas modlitwy „Anioł Pański”, 1 listopada 2011 r.

Witam serdecznie obecnych tu pielgrzymów polskich. Dzisiaj, we wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, pamiętamy w modlitwie szczególnie o tych, którzy oczekują naszej pomocy, by wejść do życia wiecznego. Wierząc w świętych obcowanie, polecamy ich Bożemu miłosierdziu. Niech smutek i ból rozłąki z bliskimi ożywia nadzieja naszego zmartwychwstania i spotkania z Bogiem w niebie. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Podczas audiencji ogólnej, 2 listopada 2011 r.

Dyplomacja watykańska

Nowy nuncjusz na Karaibach

Benedykt XVI mianował nuncjuszem apostolskim na Karaibach abp. Nicola Girasoli. Będzie on reprezentował Ojca Świętego w następujących, przeważnie wyspiarskich, państwach regionu: Antigui i Barbudzie, Bahamach, Dominice, Jamajce, Grenadzie, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadynach, Surinamie, Gujanie oraz, jako delegat apostolski, na Antylach.
Abp Girasoli jest Włochem i ma 54 lata. Do tej pory był nuncjuszem apostolskim w Zambii i Malawi. Swą misję dyplomatyczną na Karaibach obejmie po abp. Thomasie Gullicksonie, który został nuncjuszem na Ukrainie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do biskupów Angoli

Przeszkody w ewangelizacji

Głoszenie Ewangelii to pierwszy, najbardziej specyficzny dar Kościoła dla mieszkańców Afryki. Stanowi bowiem zasadniczy czynnik rozwoju - przypomniał Benedykt XVI, przyjmując biskupów Angoli oraz Wysp Świętego Tomasza i Książęcej, którzy przybyli do Watykanu z wizytą „ad limina Apostolorum”. Papież podjął temat przeszkód, jakie utrudniają ewangelizację w tych afrykańskich krajach. Jako pierwszą wymienił liczne tam wśród katolików związki pozamałżeńskie. Kolejną przeszkodę stanowi fakt, że serca ochrzczonych są jeszcze podzielone między chrześcijaństwem a tradycyjnymi religiami afrykańskimi.

Watykan - Irlandia

Zamknięcie ambasady

Rząd w Dublinie wydał komunikat o zamknięciu kilku placówek dyplomatycznych, w tym ambasady Republiki Irlandzkiej przy Stolicy Apostolskiej. - Watykan przyjmuje do wiadomości ten fakt, decyzja ta nie wiąże się jednak z zakwestionowaniem relacji wzajemnych - stwierdził rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi, reagując na komunikat.
Przedstawiciel rządu w Dublinie motywował zamknięcie ambasad przy Stolicy Apostolskiej, Iranie i Timorze Wschodnim cięciami budżetowymi. Decyzja ta oznacza, że za relacje ze Stolicą Apostolską będzie odpowiadał ambasador rezydujący w innym kraju. Ks. Lombardi zaznaczył, że regulowanie tej kwestii i decydowanie, czy dany kraj powinien mieć osobną ambasadę przy Stolicy Apostolskiej, czy też sprawy relacji z Watykanem powierzyć placówce w innej stolicy, zależy od jego możliwości oraz interesów. Ważne są relacje dyplomatyczne między Stolicą Apostolską a poszczególnymi państwami, a te w przypadku Irlandii nie są kwestionowane - stwierdził dyrektor watykańskiego Biura Prasowego.
Ambasada irlandzka przy Stolicy Apostolskiej należy do najstarszych placówek dyplomatycznych tego kraju. Obecnie Stolica Apostolska utrzymuje relacje ze 179 państwami. 80 z nich jest reprezentowanych przez ambasadorów rezydujących w Rzymie.

Na blogach piszą

Cmentarz jest demokratyczny. Choć majątek mieszkańców można poznać po gatunku kamienia, lokatorzy Nekropolis mają taki sam głos, to samo przekazują swoim żywym: Śpieszcie się, nie marnujcie czasu. Póki jesteście w kolejce po mieszkanie w Nekropolis, żyjcie. Intensywnie, wartościowo i dobrze. Póki wasz rachunek ze Stwórcą nie zostanie nieodwołalnie zamknięty.
Jedni słuchają zamyśleni, zapatrzeni w ogień, czasem rozmodleni. Inni tylko lekko westchną i pędzą do następnego grobu, spełnić obowiązek i pobiec dalej. Ale wszyscy są. Wszyscy kwiatkiem i lampką podpisują coroczną listę obecności: jesteśmy tu, po stronie życia. Trzymamy się. Choć świat zwariował, my wciąż żyjemy. I wciąż mamy szanse zrobić z niego dobry użytek, przynieść plon.
Geoffrey

Władcy Europy walczą z chrześcijaństwem na wszystkie możliwe sposoby, trudno zatem oczekiwać od nich działań w obronie prześladowanych wyznawców Chrystusa poza granicami Starego Kontynentu. Zwłaszcza w sytuacji, gdy zwycięża jedynie słuszna ideologia i można uznać, że większość decyduje o śmierci mniejszości, zgodnie ze standardami demokracji...
AlexanderDegrejt

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję