Reklama

Franciszek

Betlejem: wielkie święto radości

Tysiące wiernych z całego świata zgromadzonych na Palcu Żłóbka w Betlejem oczekuje przybycia papieża Franciszka. Jest liczna grupa Polaków. Na placu odbywa się wielkie święto radości.

[ TEMATY ]

Franciszek w Ziemi Świętej

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od godz. 6.00 rano sektory zapełniają przede wszystkim mieszkańcy miasta, w którym narodził się Jezus. Wchodzący na miejsce celebry otrzymują palestyńskie i watykańskie flagi, czapeczki i tradycyjne „arafatki”. Na placu obok Palestyńczyków i Polaków są Meksykanie, Hiszpanie, Portugalczycy, Włosi, a nawet Singapurczycy i wielu pielgrzymów innych narodowości. Atmosfera na placu przed przybyciem „Baby Francisco” jest wielkim świętem radości. Trwa koncert pieśni religijnych.

Ulice Betlejem udekorowane są flagami i wizerunkami papieża Franciszka i prezydenta Mahmuda Abbasa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dla nas jako katolików Betlejem, Bazylika Narodzenia to jedno z najważniejszych miejsc. Wspominam Mszę św. z naszym świętym papieżem Janem Pawłem II w Galilei w 2000 r. Wizyta Franciszka to kontynuacja całej miłości, jaką papież Polak obdarzył Kościół. Franciszek przez swoją otwartość i spontaniczność ma wspaniałe podejście do ludzi i całego świata. Jest gotowy i otwarty na dialog z każdą religią i z każdym człowiekiem” – mówi Barbara z Tel Awiwu.

„Mieszkać w Ziemi Świętej i nie być na spotkaniu z papieżem, to byłaby zbrodnia. Nie miałam okazji spotkania Jana Pawła II i Benedykta XVI, więc teraz w końcu jestem duszą i ciałem” – stwierdza krótko Elżbieta z polskiej wspólnoty parafialnej przy kościele św. Piotra w Jafie.

„Dla katolika papież jest najważniejszą osobą na ziemi, a spotkać go nie jest łatwą sprawą. Wizytę Franciszka, jak i Jana Pawła II i Benedykta XVI, będziemy wspominać do końca życia. Cieszę się, że będę go mógł widzieć z bliska, a szczególnie w Ziemi Świętej. Nie wiem, czy kiedyś go jeszcze spotkam” - mówi Roman z Tel Awiwu.

Barbara żyje w środowisku żydowskim i podkreśla jak Żydzi z wielkim szacunkiem a nawet czcią wspominają Jana Pawła II. Nie kryją również sympatii do Franciszka oraz wyrażają dumę, że papież wybrał za cel swojej drugiej podróży zagranicznej Izrael. „Izraelczycy wyznania mojżeszowego są wręcz euforycznie nastawieni do wizyty. Gdy powiedziałam, że jadę na spotkanie z papieżem, to mi zazdrościli” – stwierdza.

Reklama

Barbara, Elżbieta i Roman należą do duszpasterstwa Polaków przy parafii św. Piotra w Jafie, którą prowadzi polski franciszkanin o. Apolinary Szwed. W pracy wspomaga go będący na emeryturze legendarny w tym środowisku ks. Grzegorz Pawłowski. W polskim duszpasterstwie skupionych jest ok. 200 osób.

O. Apolinary Szwed przyjechał także ze wspólnotą katolików języka hebrajskiego. „Chcemy usłyszeć od Franciszka słowa, które podbudują naszą wiarę i ją ożywią. Papież zwraca się do ludzi prostym i zrozumiałym językiem, który trafia do ludzkiego serca. Każdy z nas niesie w sobie także nadzieję, że wizyta przyczyni się do pokoju, przebaczenia i pojednania między Palestyńczykami i Izraelczykami” – mówi o. Szwed.

O. Szwed spotyka w Ziemi Świętej trzeciego papieża. „Obecna wizyta Franciszka ma dla wiernych skromny wymiar. Jest to jedyna wielka Msza św. z udziałem papieża i jedyna okazja, aby razem z nim pomodlić się” – mówi. W pamięci zapadła mu szczególnie pielgrzymka Jana Pawła II. Wtedy mógł spotkać się z papieżem w Betlejem, w jerozolimskim Wieczerniku i na Górze Błogosławieństw w Galilei.

We wspólnocie katolickiej języka hebrajskiego w Jafie skupionych jest ponad 120 osób.

W Bazylice Narodzenia, wzniesionej przez cesarza Konstantyna i jego matkę św. Helenę nad grotą, w której miał narodzić się Chrystus znajdują się trzy charakterystyczne miejsca. Jest to przede wszystkim ołtarz nad miejscem narodzenia Pana Jezusa. To miejsce jest oznaczone czternastoramienną srebrną gwiazdą, na której umieszczony jest napis po łacinie: "Hic de Virgine Maria Jesus Christus natus est" (Tu z Maryi Dziewicy narodził się Jezus Chrystus) i data 1717 - rok wzniesienia ołtarza i gwiazdy. O parę kroków od miejsca narodzenia znajduje się kaplica Żłóbka - miejsce, w którym został złożony nowo narodzony Jezus.

Reklama

Zagłębienie w skale, miejsce żłóbka, było prawdopodobnie grotą wykorzystywaną przez biedne rodziny pasterskie do przetrzymywania trzody, ale mogła ona także służyć jako pomieszczenia mieszkalne.

Naprzeciw żłóbka umieszczono ołtarz Trzech Króli, przy którym franciszkanie i przybywający tu pielgrzymi odprawiają Mszę św. Przy tym ołtarzu sprawował Eucharystię 6 stycznia 1964 r. papież Paweł VI.

22 marca 2000 r. grotę Narodzenia nawiedził Jan Paweł II, a 13 maja 2009 r. Benedykt XVI.

2014-05-25 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Program pielgrzymki apostolskiej Franciszka do Ziemi Świętej

[ TEMATY ]

Franciszek w Ziemi Świętej

Ks. Krzysztof Foryś

W dniach 24-26 maja papież Franciszek odwiedzi Ziemię Świętą. Będzie to jego drugi wyjazd zagraniczny a czwarta wizyta biskupa Rzymu na tym terenie po podróżach Pawła VI, Jana Pawła II i Benedykta XVI. Właśnie przypadająca w styczniu br. 50. rocznica pierwszej pielgrzymki papieża Montiniego stała się szczególnym powodem dla odbycia zbliżającej się podróży.

Sobota 24 maja

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję