Reklama

Franciszek

Betania: papież spotkał się z uchodźcami i niepełnosprawnymi

Papież Franciszek spotkał się w Betanii Zajordańskiej z uchodźcami, którzy znaleźli schronienie w Jordanii, chorymi dziećmi i młodymi niepełnosprawnymi. W tamtejszym kościele obrządku łacińskiego zgromadziło się około 600 osób - chrześcijan i muzułmanów.

[ TEMATY ]

Franciszek w Ziemi Świętej

GRZEGORZ GAŁĄZKA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wchodzącego do niewykończonej jeszcze świątyni Franciszka powitały radosne okrzyki zgromadzonych, którzy następnie odśpiewali na jego cześć piosenkę, powiewając przy tym małymi chorągiewkami w barwach watykańskich i jordańskich. Obok Ojca Świętego zasiadł książę Ghazi bin Muhammad bin Talal, kuzyn króla Jordanii.

Zebranych przestawił papieżowi łaciński patriarcha Jerozolimy abp Fouad Twal. Zaprosił świat chrześcijański do odwiedzania tego miejsca - idąc śladem Ojca Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po odśpiewaniu po arabsku fragmentu Ewangelii o działalności św. Jana Chrzciciela i chrzcie Jezusa, głos zabrał papież. Podkreślił, że bardzo mu zależało, by podczas obecnej pielgrzymki spotkać się z uchodźcami i młodymi osobami niepełnosprawnymi. Nawiązując do miejsca, w którym ma ono miejsce, podkreślił pokorę Chrystusa, który „zniża się do nas, a swoją miłością przywraca nam godność i daje nam zbawienie. Zawsze uderza nas ta pokora Jezusa, jego pochylenie się nad ludzkimi ranami, aby je uleczyć”.

Reklama

Ojciec Święty wyznał, że także on jest głęboko poruszony tragediami i ranami naszych czasów, zwłaszcza spowodowanymi nadal trwającymi konfliktami na Bliskim Wschodzie. - Myślę w pierwszej kolejności o Syrii, rozdartej bratobójczą walką, trwającą już od trzech lat, która zebrała już niezliczone ofiary, zmuszając miliony ludzi, by stali się uchodźcami i wygnańcami w innych krajach - powiedział papież.

Podziękował władzom i mieszkańcom Jordanii za wielkoduszne przyjęcie dużej liczby uchodźców z Syrii i Iraku. Zaapelował do społeczności międzynarodowej, aby wspierała działania Jordanii w obliczu tego kryzysu humanitarnego, spowodowanego przybyciem na jej terytorium tak dużej liczby uchodźców.

Ponowił apel o pokój w Syrii i podjęcie negocjacji, a także przestrzeganie prawa humanitarnego, „by zapewnić niezbędną pomoc dla cierpiącej ludności”. - Rozwiązanie może bowiem nadejść jedynie przez dialog i ograniczenie roszczeń, przez współczucie dla cierpiących, poszukiwanie rozwiązania politycznego i poczucie odpowiedzialności wobec braci - zaznaczył Franciszek.

Poprosił młodych o włączenie się w jego modlitwę o pokój, przez ofiarowanie Bogu swoich codziennych trudów oraz współpracę w budowie społeczeństwa, które szanuje najsłabszych, chorych, dzieci, osoby starsze. - Pomimo trudności życia, bądźcie znakiem nadziei - zaapelował papież.

- Niech Bóg nawróci ludzi odwołujących się do przemocy i tych, którzy mają plany wojny, oraz umocni serca i umysły budujących pokój i odpłaci im wszelkim błogosławieństwem - zakończył swoje przemówienie Ojciec Święty. Zostało ono następnie streszczone w języku arabskim przez jednego z biskupów.

Reklama

Po błogosławieństwie papież, idąc przez kościół, pokropił zebranych wodą święconą, pochodzącą z Jordanu. Podarował patriarsze ozdobiony rzeźbioną gałązką oliwną srebrny kielich i patenę mszalną.

Dzieci zaśpiewały po hiszpańsku - w języku ojczystym papieża - pieśń maryjną, zapowiadając ją w tym języku i zapewniając: „Ojcze Święty, bardzo Cię kochamy”. Zaśpiewała też grupa dziewcząt. Głos zabrały przedstawicielki irackich i palestyńskich uchodźców, opowiadając o ich trudnej sytuacji i wyrażając nadzieję na lepszą przyszłość. O swojej chorobie i wierze opowiedzieli: 11-letni chłopiec i inny niepełnosprawny nastolatek, a także kobieta na wózku inwalidzkim.

Wychodząc ze świątyni papież rozmawiał z obecnymi i ich błogosławił. Miał na szyi podarowaną przez przedstawicielkę uchodźców szarfę w typowym dla krajów arabskich wzorze. Żegnały go okrzyki: „Viva il Papa!” (Niech żyje papież).

Noc Franciszek spędzi w nuncjaturze apostolskiej w Ammanie.

2014-05-24 21:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przy murze oddzielającym Izrael od Palestyńczyków

[ TEMATY ]

Franciszek w Ziemi Świętej

MARGITA KOTAS

W drodze z pałacu prezydenckiego na Mszę św. ma placu Żłóbka papież Franciszek zatrzymał się przy wysokim murze oddzielającym Betlejem od Izraela. Ojciec Święty wyszedł z papamobile, podszedł pod mur i izraelską wieżę strażniczą.

Pobiegła tam za nim grupa Palestyńczyków z chorągiewkami w barwach watykańskich i wielką flagą Palestyny.
CZYTAJ DALEJ

O Górskiej Drodze Krzyżowej (GDK) na Podhalu: modlitwa towarzysząca wysiłkowi staje się owocniejsza

2025-04-11 08:11

[ TEMATY ]

Wielki Post

ekstremalna Droga Krzyżowa

EDK

Podhale

GDK

Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook

Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.

Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
CZYTAJ DALEJ

W Paryżu zwołano sobór prowincjalny, tematem liczne nawrócenia

Biskupi ośmiu diecezji należących do regionu paryskiego Ile-de France zwołali sobór partykularny. Jest on odpowiedzią na bezprecedensowy wzrost liczby chrztów dorosłych. „To dla nas źródło radości, ale też zobowiązanie” – pisze abp Laurent Ulrich w liście do wiernych. Chodzi o to, by zrozumieć, jakimi drogami neofici dotarli do Kościoła oraz jak lepiej zaangażować ich w życie diecezji. „Co powinniśmy zrobić, aby znaleźli wśród nas środki do wzrastania w wierze?” – pyta metropolita Paryża.

Sobory prowincjalne mają w Kościele długą tradycję. Powrót do tej praktyki postulował niedawny Synod o synodalności. Sobór regionu paryskiego rozpocznie się za rok w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, a zakończy się latem 2027 r. Jego temat to: „Katechumeni i neofici, nowe perspektywy dla życia naszego Kościoła w naszych diecezjach”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję