Reklama

W drodze

Który pierwszy?!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artystom wszystko wolno! Proszę bardzo, niech i tak będzie. Ale niech tworzą za prywatne pieniądze, a nie za publiczne. Jeśli dla „Nergala” jest wielkim artystycznym dziełem podarcie na scenie Biblii, to niech to robi na własny koszt. Albo na koszt ministra Nowaka z Kancelarii Prezydenta, skoro do tego stopnia mu się podoba ten artysta, że nazywa go swoim „ziomalem”. Notabene, cóż za słownictwo ma ten prominentny polityk partii rządzącej! To jest miara prawdziwego upadku polskiej polityki w wydaniu obozu rządzącego! Niektórzy nasi ochotniczy nauczyciele (w skrócie: NON), głównie z „Gazety Wyborczej”, dowodzą, nachalnie promując „Nergala”, że przydomek „publiczna” w przypadku telewizji oznacza dopuszczanie na wizję wszystkich punktów widzenia. Oczywiście, czego już NON (nasi ochotniczy nauczyciele) nie dodają, takich, które nam odpowiadają! Dlatego Pospieszalskiego, Wildsteina czy Ziemkiewicza trzeba pognać precz, z okrzykiem: apage satanas! Ale nie „Nergala”, bo przecież, zdaniem NON z „Wyborczej”, media publiczne mają dopuszczać na równych prawach zło i… zło. Ludzi twierdzących, że jest dobro i moralność, należy usunąć z ekranu telewizora. Jeszcze będą gadać jakieś bzdury, że prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży. Albo upierać się, że głosowania i wola większości nie mogą zmienić praw moralnych, kanonu wartości humanistycznych czy zasad wiary, że żadna dyskusja - choćby i pod patronatem tłumu „postępowych autorytetów” - nie zmieni faktu, iż dobro jest dobrem, a zło - złem. Nie, na takie horrendum NON nie mogą żadną miarą przystać. Nie wiem, jak zakończy się próba wyprowadzenia „Nergala” z TVP. Ale nawet gdyby spaliła na panewce - a tak przewiduję, to i tak za chwilę będzie w TVP cykl debat o wyższości rodzin gejowskich i lesbijskich nad tradycyjnymi (czytaj: zacofanymi), zwłaszcza w aspekcie wychowania dzieci, o wartości aborcji i eutanazji, o potrzebie przymusowej sterylizacji ludzi mających więcej niż jedno dziecko, no i o nieustającym postępie społecznym, rzecz jasna. A tzw. pożyteczni idioci będą się jeszcze cieszyć, bo przecież sataniście zamknięto drzwi.
A w ogóle skoro ci wszyscy postępowcy - z rzeczonym artystą-satanistą „Nergalem” na czele, z ministrem Nowakiem i NON z „Wyborczej” - są tacy bezkompromisowi i postępowi, drąc Biblię lub przyklaskując tej czynności, niech będą jeszcze bardziej postępowi i podrą też Koran i Torę. No, który taki odważny i który pierwszy?

* * *

Krzysztof Czabański - publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego). Obecnie kandyduje do Sejmu z listy PiS w okręgu Bielsko-Biała, Cieszyn, Pszczyna i Żywiec na pozycji 2.
Strona internetowa: www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć wcześniej niż w wieku 9 lat

2024-05-05 08:31

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim istnieje możliwość wcześniejszej Komunii św. niż w wieku 9 lat, jeżeli rodzice tego pragną, a dziecko jest odpowiednio przygotowane - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik. Wyjaśnił, że decyzja należy do proboszcza parafii.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci z klas trzecich szkół podstawowych przystępować będą do Pierwszej Komunii św. W przygotowanie uczniów zaangażowane są trzy środowiska: parafia, szkoła i rodzina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję