Reklama

Z Polski

Niedziela Ogólnopolska 40/2011, str. 9

Adam Wojnar

Od lewej: Adam Bujak, Adam Sosnowski, Zuzanna Kurtyka, Andrzej Nowak

Od lewej: Adam Bujak, Adam Sosnowski, Zuzanna Kurtyka, Andrzej Nowak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kraków

Książka o dr Zuzannie

W sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, w auli Jana Pawła II, odbyło się 23 września spotkanie z Zuzanną Kurtyką - lekarzem pediatrą, wdową po prezesie IPN-u Januszu Kurtyce, kandydatką niezależną popieraną przez PiS w wyborach do Senatu.
Głównym celem spotkania, które poprowadził prof. Janusz Kawecki, autor audycji „Głos z Krakowa” w Radiu Maryja, była promocja książki „Zuzanna Kurtyka: sumienie i polityka”, wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Oprócz bohaterki biografii oraz jej autora - Adama Sosnowskiego w prezentacji publikacji uczestniczyli: prof. Andrzej Nowak, fotografik Adam Bujak i wiceprzewodniczący małopolskiej „Solidarności” Henryk Łabądź. Zainteresowani książką zajęli wszystkie miejsca w auli, również te stojące. W atmosferze zadumy wsłuchiwali się w utwory patriotyczne prezentowane przez Halinę Łabonarską, z uwagą wysłuchali wykładu „Pamięć i zapominanie - pytanie o polską wspólnotę” prof. Andrzeja Nowaka, który podkreślił rolę pamięci w życiu każdego człowieka, w tym również w działalności polityka, i przekonywał, że pamiętać należy nie po to, aby zacietrzewiać, ale aby oddać hołd i cześć tym, którzy Ojczyźnie służyli i dla niej ginęli.
Dr Zuzanna Kurtyka przyznała, że prezentowana książka przybliża wybrane fakty z jej biografii. - Każde najzwyklejsze życie może się zmienić, odwrócić o 180 stopni - powiedziała do zebranych. - Nigdy nie wiadomo, jakie wyzwanie postawi przed nami życie, Bóg. Moja historia stała się ewidentnym tego przykładem. Autor książki powiedział natomiast, że pisanie biografii dr Zuzanny Kurtyki było dla niego wspaniałą okazją do poznania nie tylko jej historii, ale również życia i działalności śp. Janusza Kurtyki, i zachęcił do lektury książki.

Maria Fortuna-Sudor

Zmarł Krzysztof Pośpiech - muzyk i pedagog

Życie poświęcił muzyce

W sobotę 24 września w kościele św. Wojciecha w Częstochowie pożegnaliśmy z głębokim żalem Krzysztofa Pośpiecha, który odszedł dość nieoczekiwanie w wieku 67 lat. Był muzykiem, absolwentem Liceum Muzycznego i PWSM w Katowicach. Jego głębokie umiłowanie muzyki sprawiało, że potrafił połączyć pracę dyrygenta i chórmistrza z działalnością pedagogiczną oraz organizatorską. Zainicjował wiele ważnych imprez muzycznych, m.in. odbywający się już od ponad 20 lat Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”, który co roku ściąga do Częstochowy najwybitniejszych wykonawców z całego świata. Jego pomysłem było także doroczne „Święto Muzyki”, dedykowane wybitnym osobowościom częstochowskiego życia muzycznego. Wokół tego przedsięwzięcia potrafił zgromadzić wiele osób i instytucji, wśród nich parafie i lokalne samorządy. Wszystkie swoje inicjatywy, nawet tak trudne, jak wystawienie opery, potrafił skutecznie doprowadzić do końca - sprawiały to jego zapał, profesjonalizm i bezinteresowność, połączone z ogromną pracowitością. Przez wiele lat współpracował z „Niedzielą”. Promowaliśmy ważne imprezy muzyczne, ale także wspólnie organizowaliśmy w redakcyjnej auli spotkania muzyczne. Były to m.in. koncerty w ramach Dni Kultury Chrześcijańskiej, koncerty dla dzieci niepełnosprawnych, warsztaty muzyczne dla nauczycieli i osób prowadzących schole i parafialne zespoły muzyczne.

(akw)

Krótko

Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie niejawne informacje o swoich działaniach przesyła przez satelitę należącego do Gazpromu. Wojskowi tłumaczą, że żadne tajemnice nie mogą się dostać w ręce Rosjan, bo transmisje są zaszyfrowane.

Mimo licznych protestów prezydent Bronisław Komorowski podpisze ustawę o dostępie do informacji publicznej. Zgodnie z nią, prawo do informacji publicznej może być ograniczone ze względu na ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa. Jednocześnie prezydent zapowiedział, że skieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Czy będziemy mieli fortunę z gazu łupkowego? Może być trudno. Co piąta koncesja na poszukiwania tego gazu jest w rękach rosyjskich firm. Rosjanom zaś najmniej zależy na uruchomieniu wydobycia gazu w Polsce.

Oficer wywiadu PRL Edward Kotowski oskarżył o pomówienie ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który powiedział o nim, że zbierał w Watykanie informacje przydatne do zamachu na Jana Pawła II. Ksiądz odpiera zarzuty i zapowiada ujawnienie w sądzie nowych dokumentów.

Zatrzymano wiceprezesa Banku Ochrony Środowiska. Chodzi o udzielanie kredytów osobom bez takiej zdolności. Marek S. był też społecznym doradcą ministra sprawiedliwości.

Julia Pitera musi przeprosić Mariusza Kamińskiego, byłego szefa CBA, za nieprawdziwe zarzuty, że przez kilka miesięcy była przez CBA podsłuchiwana.

Tylko 10 uczniów przypada na jednego polskiego nauczyciela. Według raportu OECD, polscy nauczyciele pracują najkrócej na świecie.

MSWiA zwiększa punkty karne za wykroczenia drogowe. 6 punktów karnych dostanie kierowca za przewożenie dziecka bez fotelika, 5 punktów - za rozmowę przez komórkę w trakcie jazdy, 10 punktów będzie kosztowało wyprzedzanie na przejściu dla pieszych.

UEFA nie planuje sprzedaży alkoholu na stadionach i w najbliższym otoczeniu podczas meczów finałowego turnieju Piłkarskich Mistrzostw Europy 2012. W Polsce uchwalono niedawno ustawę dopuszczającą sprzedaż alkoholu na stadionach, tłumacząc to m.in. wymogami UEFA.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć wcześniej niż w wieku 9 lat

2024-05-05 08:31

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim istnieje możliwość wcześniejszej Komunii św. niż w wieku 9 lat, jeżeli rodzice tego pragną, a dziecko jest odpowiednio przygotowane - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik. Wyjaśnił, że decyzja należy do proboszcza parafii.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci z klas trzecich szkół podstawowych przystępować będą do Pierwszej Komunii św. W przygotowanie uczniów zaangażowane są trzy środowiska: parafia, szkoła i rodzina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję