Reklama

Kościół

Bp Szkudło do członków Żywego Różańca: Trzymając w ręce różaniec, trzymam w niej również ten świat

Trzymając w ręce różaniec, trzymam w niej również ten świat ‒ mówił bp Marek Szkudło w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej przewodniczył w sobotę (14 października) Mszy św. dla uczestników 12. pielgrzymki Żywego Różańca do katedry.

[ TEMATY ]

różaniec

Żywy Różaniec

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii nawiązał do mocy modlitwy różańcowej, która przemienia tego, który ją odmawia i cały świat. – Któż z nas nie marzy o idealnym świecie? Któż z nas jest w pełni zadowolony z tego świata, w którym żyje? Nie mówię tu o jakimś narzekaniu, malkontenctwie, wybrzydzaniu, marudzeniu czy życiu iluzjami. Tak po prostu – mamy oczy i uszy, widzimy, że ten świat idealny nie jest, co więcej – że najczęściej właśnie relacje między ludźmi są tego przyczyną – mówił bp Szkudło.

Przytaczał słowa z listu Jana Pawła II „Rosarium Virginis Mariae”, w którym papież pisze o modlitwie różańcowej w służbie pokojowi. To właśnie tym dokumentem wprowadził do pobożności różańcowej tajemnice światła. ‒ Jestem mu za to bardzo wdzięczny. Ale kiedy przytaczam te słowa listu papieskiego o wojnie, o zamachach, o Ziemi Świętej i jej doświadczeniu cierpienia, nie mogę przestać myśleć o tym, że te jego słowa są dzisiaj jeszcze bardziej aktualne! A co to znaczy? Że jeszcze goręcej powinniśmy się na różańcu modlić – przekonywał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kaznodzieja wyjaśnił także zebranym genezę modlitwy różańcowej, jej pochodzenie z modlitwy psalmami. ‒ Ci, którzy nie potrafili czytać, praktykowali odmawianie 150 razy Ojcze nasz, niedługo potem również 150 Zdrowaś Maryjo, chcąc jak najdłużej i w jak największym skupieniu przebywać na modlitwie. Pragnąc „modlić się nieustannie”, mieć w duszy tego ducha modlitwy, który nie tylko pomaga żyć w zjednoczeniu z Bogiem, ale i sprawia, że nasze życie się przemienia – mówił.

Bp Marek Szkudło mówił o swoim pragnieniu bycia osłoniętym mocą Bożą. ‒Któż z nas nie marzy o idealnym świecie? Zapytałem na początku tego kazania. Któż z nas jest w pełni zadowolony z tego świata, w którym żyje? Przyznam się wam, że ja nie marzę o idealnym świecie. I nie zastanawiam się nad tym, czy jestem z tego świata zadowolony. Bo trzymając w ręce różaniec, trzymam w niej również i ten świat. Wy również nie wypuszczajcie go z ręki – prosił.

Reklama

Pielgrzymka Róż Różańcowych z całej archidiecezji była okazją do spotkania i do podziękowania za dotychczasowe włączanie się we wspólną modlitwę. – Żywy Różaniec jest wspólnotą. To spotkanie jest dla nas ważne, jest powodem do radości, że widzimy się w sercu archidiecezji – mówił ks. Zbigniew Kocoń, moderator Żywego Różańca w archidiecezji katowickiej.

Spotkanie w katedrze było również okazją do przypomnienia o misyjnej działalności grup Żywego Różańca. – Wracamy do korzeni, do idei bł. Pauliny Jaricot – zaznaczył ks. Kocoń. – Ona proponowała, żeby raz w miesiącu odkładać z myślą o misjach równowartość jednej bułki. Myśmy się też do tego pomysłu odwołali. Połowa z tych środków trafia do puli ogólnopolskiej, a połowa jest przeznaczona na misjonarzy z naszej archidiecezji. Co roku kolejny misjonarz jest beneficjentem tych środków.

2023-10-15 20:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec jako wędrówka w stronę Nieba + rozważania

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.

Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję