Tegoroczna pielgrzymka była wyjątkowa co najmniej z dwóch powodów. Pierwszym z nich było wprowadzenie relikwii błogosławionej rodziny Ulmów. Drugim – liczna obecność młodzieży modlącej się w Różach Różańcowych Młodych, wspólnocie istniejącej od stycznia tego roku i modlącej się szczególnie w intencji powołań.
Hasło pielgrzymki: „Nikt nie ma większej miłości”, nawiązywało m.in. do postawy błogosławionych Ulmów, którzy podczas II wojny światowej udzielili schronienia swoim żydowskim znajomym i sąsiadom. Pielgrzymka tradycyjnie rozpoczęła się różańcem na dróżkach rokitniańskich, modlitwę prowadziła młodzież. Następnie rozpoczął się koncert lubuskiego kwartetu Lepiej Późno Niż Wcale. Mszy świętej przewodniczył emerytowany metropolita przemyski abp Józef Michalik.
Więcej na ten temat ukaże się w papierowym wydaniu Niedzieli (numer z 15 października 2023). Zapraszamy do galerii zdjęć.
Paulina Ciżmar i Oskar Tomalka dzielili się świadectwem podczas pielgrzymki różańcowej
Młodzież troszczy się o nowe powołania. Takie są fakty. Wystarczy zobaczyć, w jak szybkim tempie rozkwitają róże różańcowe młodych.
To inicjatywa w stu procentach młodzieżowa, nikt ze starszych niczego nie podpowiedział ani nie sugerował, przede wszystkim dlatego, że nikomu nie przyszło do głowy, że w dzisiejszych czasach coś takiego mogło wypalić.
Ministerstwo kultury – kultury oczywiście powinno się wziąć w cudzysłowie – rozdało dziś blisko siedem milionów złotych na wsparcie czasopism ukazujących się w Polsce. Dotacje otrzymały środowiska powiązane z zespołem decydującym o przyznaniu dofinansowania oraz pisma zajadle atakujące Kościół czy wartości patriotyczne. Przyjrzymy się im po kolei.
Rekordzistą pod względem przyznanych pieniędzy jest „Więź”, czasopismo z komunistycznym rodowodem (powstałe w wyniku decyzji Biura Politycznego KC PZPR), które przez niektórych uznawane jest za katolickie, choć nie ma do tego podstaw. Jak podaje hasło Wikipedii dotyczące „Więzi”, już jego współzałożyciel Janusz Zabłocki, działacz polityczny z czasów PRL, agent wpływów partyjnych w środowiskach katolickich, pisał tak: „Więź nie będzie pismem katolickim w ścisłym znaczeniu tego słowa. Nie chcemy się zaliczać do «prasy katolickiej» i być związani z ortodoksją katolicką.”
Ten człowiek to tylko święte exemplum tego, co Maryja zaproponowała zwykłym chrześcijanom już w 1925 r. Dała im dostęp do mistyki, dotychczas zarezerwowanej dla mnichów i zakonnic, dla kapłanów żyjących swym powołaniem i rzecz jasna dla wielkich świętych. Teraz chleb mistyki miał stać się pokarmem powszechnym. Mógł znaleźć się na każdym stole. I zmieniać ludzi. Jak całkowicie przenicował na Bożą stronę Anatola Kaszczuka.
PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI "Historia Objawień Maryjnych. Tom III". Do kupienia w naszej księgarni: ksiegarnia.niedziela.pl.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.