Zespołu „Mazowsze” nikomu przedstawiać nie trzeba. Choć, wobec ogromu ich działań, koncertów, przedstawień, promocji Polski, słowo „zespół” można by zastąpić mianem Instytucji, umoszczonej w podwarszawskim Mateczniku. Zachwycają nas od 75 lat, także w poszukiwaniu nowych form prezentacji polskiej kultury i tradycji, nie tylko ludowej, z którą docierają do wszystkich zakątków Świata.
Już za dwa tygodnie, 16 października nasze rodowe srebra zaśpiewają i zagrają w Bazylice św. Piotra podczas Mszy Św. dziękczynnej za pontyfikat Jana Pawła II.
Mazowsze w przeszłości występowało już trzykrotnie przed Ojcem Świętym, teraz
to zrobi w podzięce za największego z Polaków. …” Bardzo się cieszymy, jest to dla nas nie tylko wielka radość ale i ogromny zaszczyt i zdanie, które przed nami zostało postawione”…– powiedziała Pani Katarzyna Pasieczna, Rzecznik Prasowy Mazowsza.
Kolejny koncert zaplanowany jest jeszcze tego samego dnia na godz. 19.00 w bazylice Santa Maria Maggiore.
ZPiT „Mazowsze” zachwycił śpiewem najpiękniejszych
i najbardziej znanych polskich kolęd i pastorałek
Tradycyjna polska wigilia przed bazyliką mniejszą w Strzegomiu dla mieszkańców z przełamywaniem się opłatkiem i życzeniami, a tuż po niej pierwszy w historii miasta koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu –solistów, chóru i orkiestry symfonicznej Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” – to wydarzenie niezapomniane, które 19 grudnia 2018 r. było najważniejszym wydarzeniem dnia w tym mieście i które na długie lata zapisze się w pamięci mieszkańców ziemi strzegomskiej
Przystrojona wielkimi choinkami z lasu, wspaniała strzegomska świątynia – z iskierkami światełek na gałązkach – opasana feerią barw i przecinane wielkimi snopami światła – rzucanymi z reflektorów na prezbiterium i sklepienia nawy głównej – wyglądała, jak w bajce. Chór i orkiestrę symfoniczną Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze” oraz bardzo licznie zgromadzoną publiczność, a wśród niej gościa honorowego koncertu biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej Adama Bałabucha – powitali uroczyście kustosz bazyliki proboszcz ks. prał. Marek Babuśka oraz burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta.
Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się 10 marca.
Dlaczego warto prosić św. Józefa o wstawiennictwo przed Bogiem i pomoc? Odpowiedzi na to pytanie udziela m.in. św. Bernard z Clairvaux (1153 r.): „Od niektórych świętych otrzymujemy pomoc w szczególnych sprawach, ale od św. Józefa pomoc jest udzielana we wszystkich, a poza tym broni on tych wszystkich, którzy z pokorą zwracają się do niego”. Inny św. Bernard, ten ze Sieny (1444 r.), pisał: „Nie ulega wątpliwości, że Chrystus wynagradza św. Józefa teraz nawet więcej, kiedy jest on w niebie, aniżeli był on na ziemi. Nasz Pan, który w życiu ziemskim miał Józefa jako swego ojca, z pewnością nie odmówi mu niczego, o co prosi on w niebie”.
Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF
Minionej soboty niespodziewanie dotarła informacja o śmierci ks. Marka Mekwińskiego, podczas wędrówki na Śnieżnik. Proboszcz z Bożnowic odszedł w wieku 57 lat. Msza pogrzebowa sprawowana była w kościele, w którym posługiwał jako proboszcz przez ostatnich 17 lat, a pochowany został na cmentarzu parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krynicznie.
Warta podkreślenia była organizacja pogrzebu ks. Marka. Miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, wraz ze Strażą Miejską z Ziębic kierowali ruchem i wskazywali bezpiecznie miejsce parkingowe. To bardzo usprawniało dotarcie do świątyni i pozwalało mieć pewność, że na pewno na Mszę się zdąży. Dodatkowo ważne i potrzebne miejsca były odpowiednio oznaczone. Wchodząc na teren kościoła, na bramie wejściowej ktoś powiesił kartkę “Padre Marko Santo Subito”. To już był pierwszy sygnał, że to ostatnie pożegnanie ks. Marka Mekwińskiego będzie przepełnione zmartwychwstaniem. I taka była prawda. Na zewnątrz rozłożone były duże namioty, aby ci, co nie zmieszczą się do świątyni, mogli bezpiecznie, bez obawy o zmoknięcie, uczestniczyć w Eucharystii. Każda z osób, która przemawiała wskazywała, jak ważna dla tego kapłana była relacja z Panem Jezusem, jak był autentycznym świadkiem swojego Mistrza i jak prowadził ludzi do Chrystusa. W identycznym tonie była homilia bp. Jacka Kicińskiego CMF, który przewodniczył liturgii w kościele Trójcy Świętej w Bożnowicach. - Bóg powołując człowieka do istnienia, powołał go z miłości i do miłości przeznaczył. Powołaniem człowieka jest miłość - tak rozpoczął w pierwszych słowach homilię bp Jacek, dodając: - Być chwałą Boga, to uobecniać Bożą miłość na świecie i być drogowskazem dla innych na drodze do świętości. Dlatego Bóg w swojej nieskończonej miłości powołuje tych, aby stali się znakiem Bożej miłości tu na ziemi. To jest powołanie kapłańskie. Kapłan jest kontynuatorem misji Jezusa Chrystusa tu na ziemi i przypominać wszystkim tym, do których jesteśmy posłani, trzy słowa, bardzo ważne trzy słowa. Bóg jest miłością.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.