Reklama

Nie będzie zmiany

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze nie tak dawno, kiedy się chciało przejąć władzę polityczną w jakimś kraju, wystarczyło opanować wojsko i policję. Dziś tylko w Trzecim Świecie generałowie posługują się w dalszym ciągu czołgami, aby dokonać zamachu stanu. Jak tylko kraj osiągnie przyzwoity poziom industrializacji, sytuacja zmienia się diametralnie: dzień po upadku Chruszczowa naczelni redaktorzy «Prawdy» i «Izwiestii» musieli ustąpić ze swoich stanowisk: żadnego ruchu natomiast nie dało się zauważyć w wojsku. Dziś kraj należy do tego, kto kontroluje środki przekazu” (por. Umberto Eco, „Semiologia życia codziennego”, s. 157). Semiologia to dyscyplina badająca wszystkie zjawiska kulturowe jako systemy znaków. Umberto Eco jest przykładem „rasowego” postmodernisty. Postmoderniści wiedzą, że kluczowe dla sytuacji człowieka jest myślenie. I wpędzają rzesze ludzi w myślenie o wszystkim. Przypadkowe. Bez hierarchii, porządku, autorytetu, celowości. Ale - bez efektu, przynajmniej u nas. 10 kwietnia Polska, stając ponownie na warcie przy trumnach zabitych Bohaterów, upomniała się donośnie o hierarchię życia publicznego, o panowanie porządku moralnego, o autorytet - uosabiany także przez państwo. O celowość wszelkiej aktywności intelektualnej, która jest - z natury rzeczy - rozeznawaniem Prawdy i służbą Prawdzie. A Prawda jest tylko jedna. Jest nią Jezus Chrystus, nasz Odkupiciel. Ten, który za każdy nasz grzech zapłacił własną krwią. Polacy 10 kwietnia nie upomnieli się o państwo demokratyczne, szanujące „prawa człowieka”, „nowoczesne”, z liftingiem dokonanym przez ciąg reform i pasmo modernizacji, ale o państwo katolickie. To ci sami Polacy, którzy z takim uporem wracają pod Krzyż, dźwigany za każdym razem, każdego 10. dnia miesiąca, na własnych ramionach. On nie jest tylko wyrazem żałoby czy symbolem wspólnoty. To znak zwycięstwa. Zabrakło dla niego miejsca w sercu Warszawy, na jednej z najstarszych ulic, zwanej Krakowskim Przedmieściem. Odrzucili go ze wzgardą nie tylko „liderzy” polityczni i młodzież wychowana na postmodernistycznej kulturze i wyedukowana w neutralnej światopoglądowo szkole, on parzy nawet tych, którzy ślubowali mu wierność. Jakby nagle przestano rozumieć, co on znaczy i do czego zobowiązuje. A myślenie jest kluczowe. „Gdy sprawiedliwość i rozum nie wyznaczają już normy, nie ma innego rozwiązania, jak użycie siły, aby zakończyć konflikt - przestrzega M. A. Peeters. - Jeśli brak powszechnych zasad określających to, co słuszne, sprawiedliwość staje się kwestią pragmatyki”. Do tego właśnie prowadzi postmodernizm. Królowanie dowolnych idei. Takich, jakie tylko chcemy sobie wyobrazić. Albo które są w danej sytuacji wygodne. Niektórzy nazywają je narracjami, to dobrze brzmi. Kiedyś były to po prostu bajki, a raczej bajdy, bajdurzenia, którymi otumaniano prosty lud. Wszystkie były „dobre”, o ile odrywały człowieka od jedynej prawdziwej religii - od katolicyzmu. W ślad za tymi bajdami, dzisiejszymi majaczeniami postmodernistów, wszystkie wybory są możliwe i wszystkie „wolne” od kwestii moralnych. Postmoderniści czują się silni, bo ogłoszono, że nie ma prawa moralnego, Europa porzuciła Boga. W tym systemie myślowym, w mentalności, która opanowuje wszystkie instytucje światowe i europejskie, nie ma po prostu miejsca dla państwa, które opiera się na chrześcijańskich normach moralnych i służy obywatelom, którzy je wyznają. Dla państwa, które prawdziwie czci - a nie zaledwie toleruje - Krzyż. To powszechna apostazja, przed którą broni się jeszcze nasz naród. „Schodząc z wawelskiego wzgórza w pochmurny poniedziałkowy poranek, myślę o pochopności wygłaszanych z jakże niewzruszoną pewnością sądów ludzkich i o czekającym każdego wezwaniu na sąd - ostateczny i sprawiedliwy. Czy przyzna się kiedyś do nas Ten, do którego my dzisiaj powinniśmy się przyznawać przed ludźmi?” („Isma”, portal internetowy Franciszkańska 3). Krzyż to nie jeden z wielu symboli religijnych, które mają taką samą wartość i takie same „prawa”. Krzyż wznosi się ponad nami i prowadzi do Boga, który mieszka w Niebie.
Czy mamy bodaj tyle męstwa, żeby publicznie powiedzieć, jak tragicznie zmarły Prezydent Rzeczypospolitej, który miał odwagę kiedyś wyznać: „…świat stale się zmienia, poglądy na różne rzeczy się zmieniają, ale fundamentem naszej cywilizacji niezmiennie pozostaje Chrystus…”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję