Reklama

Kościół

Pakistan/ Po oskarżeniu o zbezczeszczenie Koranu tłum zaatakował chrześcijańską społeczność

Po oskarżeniu o zbezczeszczenie Koranu tłum w Jaranwala we wschodnim Pakistanie zaatakował chrześcijańską społeczność. Podpalono kilka domów i uszkodzono lokalne kościoły - poinformowała w środę agencja Reutera, powołując się na lokalną policję.

[ TEMATY ]

chrześcijanie

geralt/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Incydent rozpoczął się od pogłoski, jakoby dwóch chrześcijan z miasta Jaranwala w pendżabskim dystrykcie Faisalabad zbezcześciło Koran. W odwecie rozeźleni muzułmanie zaatakowali społeczność chrześcijańską, a dziesiątki z nich zablokowały przebiegającą w pobliżu autostradę. Policja usiłowała ochronić chrześcijan i negocjować z napastnikami - poinformował Usman Anwar z lokalnej policji.

Mimo to - poinformował lider chrześcijańskiej społeczności Akmal Bhatti - atakujący tłum podpalił jeden większy i kilka pomniejszych chrześcijańskich kościołów, wdarł się też do domów, rabując i niszcząc. Bhatti twierdzi, że w niektórych meczetach zachęcano muzułmanów do ataków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szef lokalnej policji Rizwan Khan powiedział, że priorytetem skierowanych na miejsce oddziałów było ocalenie życia chrześcijan i że dodatkowe siły zostały rozlokowane w chrześcijańskiej dzielnicy. Zapowiedział aresztowanie muzułmanów atakujących domy i świątynie. Śledztwo zostało również wszczęte wobec dwóch oskarżonych o bezczeszczenie Koranu chrześcijan.

Reklama

Bluźnierstwo jest w Pakistanie karane śmiercią i choć na nikim dotąd nie wykonano takiego wyroku, w kilku przypadkach tłum zlinczował oskarżonych o bezczeszczenie Koranu innowierców. Muzułmanie wierzą, że święta księga islamu, Koran, jest literalnie słowem bożym, przekazanym prorokowi Mahometowi słowo po słowie przez archanioła Gabriela. Mahomet miał następnie recytować przekazane mu wersety swoim wczesnym wyznawcom. Pisemną formę Koran uzyskał po śmierci Mahometa.

Organizacje obrony praw człowieka twierdzą, że w Pakistanie oskarżenia religijne bywają sposobem na wyrównywanie sąsiedzkich rachunków. Setki ludzi są przetrzymywane w więzieniach, podczas gdy sędziowie odkładają rozprawy, bojąc się, że gdyby wydany wyrok okazał się zbyt łagodny, sami musieliby się zmagać z oskarżeniami - przypomina Reuters. (PAP)

os/ mms/

2023-08-16 19:01

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Muzułmanie odbudowują chrześcijańskie kościoły w Mosulu

[ TEMATY ]

islam

chrześcijanie

geralt/pixabay.com

Grupa młodych muzułmanów pomaga w odgruzowaniu i odbudowie zabytkowego kościoła św. Tomasza w Mosulu. Świątynia została zniszczona przez dżihadystów z Państwa Islamskiego, którzy latem 2014 r. przejęli kontrolę nad miastem i znaczną częścią Równiny Niniwy. Chrześcijanie, którzy zamieszkiwali te tereny, zmuszeni byli do ucieczki do Kurdystanu. Kalifat wycofał się z zajmowanych ziem cztery lata temu, pozostały jednak ogromne zniszczenia. „Chcemy pokazać, że czekamy na powrót chrześcijan, bez których to miasto nie jest sobą” – powiedział lider grupy Mohammed Essama.

Ochotnicy zaangażowani są w odbudowę kilku świątyń chrześcijańskich w północnym Iraku. Pracę rozpoczęli od kościoła św. Tomasza, który dla wyznawców Chrystusa jest od XVIII wieku tradycyjnym miejscem kultu. Po ograbieniu go przez bojowników stopniowo popadał w ruinę, w efekcie budynek groził zawaleniem. Wolontariusze wybrali to miejsce jako symbol odrodzenia. Chcą zadbać nie tylko o honor islamu, ale także odciąć się od – ich zdaniem – haniebnych czynów Państwa Islamskiego. „Na własnej skórze doświadczyliśmy okrucieństwa tamtych czasów, dlatego chcemy, aby świat zobaczył w nas ludzi otwartych na inność. Wierzymy, że chrześcijanie są częścią tej ziemi, jest ona elementem ich bogatej i cennej dla całego świata historii” – przyznaje Mohammed Essama.
CZYTAJ DALEJ

Towarzystwo Jezusowe oferuje zadośćuczynienie ofiarom ks. Rupnika

2025-03-28 07:30

[ TEMATY ]

Marek Rupnik

Karol Porwich/Niedziela

Choć jeszcze nie rozpoczął się proces kanoniczny ks. Marko Rupnika, oskarżanego przez ponad 20 kobiet o wykorzystanie seksualne, duchowe lub psychiczne, delegat generała Towarzystwa Jezusowego ds. domów i dzieł międzyprowincjalnych o. Johan Verschueren poinformował, że wysłał list do ofiar, wyrażając zamiar zadośćuczynienia. Ma ono być ukierunkowane na „uzdrowienie ran”.

To pierwszy krok ze strony Towarzystwa Jezusowego w kierunku zadośćuczynienia ofiarom kapłana. Jak informuje agencja Ansa, jezuici wyrażają „ufność, że proces uzdrowienia i wewnętrznego pojednania jest możliwy, pod warunkiem, że istnieje również ścieżka prawdy i rozpoznania z naszej strony”.
CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję