Reklama

Prawo naturalne a prawo małżeńskie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małżeństwo jest instytucją wypływającą z prawa naturalnego. Dotyczy związku dwóch osób różnej płci. I w takiej postaci nie jest ani wytworem kultury, ani „wymysłem” Kościoła. Ów naturalny węzeł małżeński, jaki się tworzy w czasie złożenia przysięgi małżeńskiej przez dwie osoby, charakteryzuje się dwoma istotnymi przymiotami: jednością i nierozerwalnością. Papież Pius XI w encyklice „O małżeństwie chrześcijańskim” pisał: „Małżeństwo nie zostało ani ustanowione, ani odrodzone przez ludzi, lecz przez Boga; nie przez ludzi, lecz przez Boga, twórcę samego stworzenia”. Tym samym nierozerwalność małżeństwa wypływa z samej natury małżeństwa i dotyczy absolutnie wszystkich, nie tylko katolików, ponieważ prawo naturalne jest wpisane przez Boga w serca wszystkich ludzi. Świadczy o tym chociażby praktyka Kościoła, w której małżeństwa zawarte przez nieochrzczonych są uważane za ważne i kiedy zostaliby oni ochrzczeni, nie wymagałoby się od nich ponownego zawiązania węzła małżeńskiego - to już się dokonało w chwili, w której wyrazili akt swojej zgody na małżeństwo w sposób przewidziany przez prawo.
Zagadnienie relacji prawa naturalnego do prawa małżeńskiego było tematem sympozjum zorganizowanego 18 listopada przez Instytut Prawa Kanonicznego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie w auli Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. Zgromadzeni wysłuchali kilku referatów wygłoszonych przez ekspertów pochodzących z różnych środowisk naukowych: UKSW, KUL-u, UPJPII, a nawet Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie.
Kard. Stanisław Dziwisz w liście do organizatorów i uczestników sympozjum zaznaczył, że prawo naturalne jest wpisane w serca wszystkich ludzi i dzięki niemu możemy odnaleźć Boży zamiar wobec małżeństwa, który nie jest zależny od ludzkich opinii, nie jest jedną z wielu opcji do wyboru, ale jest opcją jedyną - taką, jakiej chciał Bóg i jaka jest wpisana w serca wszystkich ludzi.
Dzisiaj, kiedy coraz więcej małżeństw się rozpada, kiedy małżeństwo rozumie się jako wytwór kultury czy Kościoła, a nie Boży zamysł dla szczęścia człowieka, to bardzo ważna dla wszystkich wskazówka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O pokój, szacunek dla życia i ludzkiej godności – na Jasnej Górze trwa modlitwa w uroczystość Królowej Polski

2024-05-03 17:50

[ TEMATY ]

Jasna Góra

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

W duchu wdzięczności za opiekę Matki Bożej nad naszą Ojczyzną, polską tożsamość znaczoną maryjnym zawierzeniem, z modlitwą o pokój i o poszanowanie dla ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci upływa tegoroczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze. Przypomniano, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

Sumę odpustową z udziałem Prymasa, przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebrował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję