Reklama

„Chłopak z Sosnowca”

Niedziela Ogólnopolska 37/2010, str. 39

Agnieszka Lorek

Telewizyjnej gali plenerowej przewodniczył Bogusław Kaczyński

Telewizyjnej gali plenerowej przewodniczył Bogusław Kaczyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie głosy jak jego rodzą się zazwyczaj w słonecznej Italii, w Hiszpanii. Ale żeby w Sosnowcu?” - dziwią się muzyczni krytycy. W scenerii kominów fabrycznych 16 maja 1902 r. przyszedł na świat chłopiec z niezwykłym talentem. Do talentu dołączył ową niepowtarzalną - wywodzącą się z sosnowieckiej Pogoni - osobowość i zadziorność. To była zadziorność prawdziwego chłopaka z Sosnowca. Jan Kiepura, bo o nim mowa, osiągnął wysoką pozycję w światowej kulturze, zdobył rozgłos i wzbudził powszechny podziw, który trwa do dzisiaj. Zmarł nagle na atak serca w wieku 64 lat. 3 września minęły 44 lata, kiedy to, zgodnie ze swoją wolą, spoczął na warszawskich Powązkach.

Kierunek Krynica-Zdrój

Często pamięć o wspaniałych odtwórcach szybko odchodzi. „Chłopak z Sosnowca” - Kiepura jest tego zaprzeczeniem. Sława niezaprzeczalnego talentu Jana Kiepury nadal trwa i zachwyca kolejne pokolenia melomanów! Dowodem tego jest choćby kolejny Europejski Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, który tym razem odbywał się w dniach 14-28 sierpnia, tradycyjnie pod niezrównaną dyrekcją Bogusława Kaczyńskiego.
Za Bogusławem Kaczyńskim ściągają tu artyści i całe rzesze wielbicieli krynickiego festiwalu. Przyjeżdżają z różnych stron Polski i ze świata. Deptak zaludnia się spacerowiczami, w pensjonatach robi się dostojnie i barwnie. Krynica-Zdrój ożywa. Staje się światowym kurortem.
21 sierpnia w Krynicy-Zdroju odbyło się widowisko plenerowe, któremu patronowały słowa: „Gdy nam śpiewał Jan Kiepura”. Koncert będzie można obejrzeć 5 i 12 września w 2 Programie TVP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Sercem sosnowiczanin - głosem obywatel świata”

Jan Kiepura, mimo oszałamiającej kariery, przez całe życie mówił o sobie, że jest prostym chłopakiem z Sosnowca. Toteż „Chłopak z Sosnowca”, promując to rodzinne miasto i Polskę po całym świecie, w 100. rocznicę urodzin, która przypadła w maju 2002 r., doczekał się tutaj pomnika z widniejącym napisem: „Sercem sosnowiczanin - głosem obywatel świata”. To pierwszy w Polsce i świecie pomnik Jana Kiepury, autorstwa Tadeusza Markiewicza i Gabriela Karwowskiego z Warszawy. Replika pomnika stanęła w Krynicy (górskiej), którą bardzo ukochał. W latach 20. ubiegłego wieku postanowił zbudować tutaj wspaniały dom, na wzór najnowocześniejszych hoteli szwajcarskich i austriackich. Ten gmach nieprzypadkowo otrzymał nazwę „Patria”, gdyż „patria” znaczy ojczyzna. Krynicka „Patria” była jego polskim domem, a apartament na drugim piętrze - jego polskim mieszkaniem, wypełnionym po brzegi pamiątkami zwożonymi z całego świata.
Z najodleglejszych zakątków globu pędził do Polski, do swojej „Patrii”, aby tutaj spędzić choć chwilę z rodzicami, przyjaciółmi i z tymi, którzy przybywali do Krynicy, aby go spotkać, zobaczyć, porozmawiać i, co najważniejsze, usłyszeć jego śpiew. Nie szczędził swego głosu, stawał w oknie „Patrii” i śpiewał dla tłumów stojących przed budynkiem. Śpiewał, jadąc bryczką deptakiem, śpiewał, stojąc w muszli koncertowej, a tłumy wiwatowały na jego cześć, dziękując za hojność artystyczną i za to, że nie szczędził swego głosu, że zechciał się tym głosem dzielić ze wszystkimi. Do Krynicy przyjeżdżali wielcy i wspaniali, aby być w mieście, które rekomendował mistrz.

Reklama

Sosnowiec pamięta

Ekranowy amant o rozbrajającym uśmiechu i niezwykłym wdzięku zagrał w 39 filmach, m.in.; „Dla Ciebie śpiewam”, „Czar cyganerii”, „Valse Brilliante” oraz „Księżniczka czardasza”. W roku 1931 ruszył na podbój Ameryki. Odnosił sukcesy na Broadwayu, oklaskiwała go publiczność Metropolitan Opera. W swym repertuarze miał najsłynniejsze główne partie operowe i operetkowe.
Występował także na scenach Wiednia (m.in. z Lotte Lehmann), Mediolanu, Berlina, Monachium, Paryża, Buenos Aires, Brukseli, Budapesztu, Pragi, Brna, Hawany, Rio de Janeiro, Săo Paulo i Polski, do której tęsknił i wciąż wracał. Śpiewał po angielsku, niemiecku, francusku, włosku i polsku. Tak w największym skrócie można przedstawić sylwetkę „Chłopaka z Sosnowca”, który w rodzinnym mieście ma swoją ulicę, jego imię noszą dwie szkoły oraz klub, gdzie zgromadzono wiele pamiątek po Kiepurze. Wiele eksponatów ofiarowała Mártha Eggerth-Kiepura - żona śpiewaka. Być może jego imię otrzyma też w przyszłości Międzynarodowy Port Lotniczy „Katowice” w Pyrzowicach? Rodacy z całego kraju i z zagranicy wciąż przysyłają zdjęcia i spisane wspomnienia związane z „Chłopakiem z Sosnowca”. Dzięki temu Sosnowiec może się poszczycić największym zbiorem pamiątek po wspaniałym śpiewaku.

Do zobaczenia za rok

Odwiedzając grób Jana Kiepury na warszawskich Powązkach, można za każdym razem i ciągle na nowo uczyć się życiowej filozofii artysty, zapisanej literami na kamiennej tablicy: „Gdy umiera człowiek, nie pozostaje po nim na tej ziemi nic, oprócz dobra, które uczynił innym”.
Warto posłuchać „Chłopaka z Sosnowca”, oczywiście z nagrań płytowych czy filmowych, by chociaż spróbować zrozumieć, na czym polegał ten rzadki fenomen jego cudownego głosu, czarującego tłumy wielbicieli i to nie tylko w salach koncertowych, ale wszędzie, gdzie się pojawiał. Warto też wybrać się do Krynicy-Zdroju, gdzie jego piosenki wykonują wspaniali polscy śpiewacy. Następny Europejski Festiwal im. Jana Kiepury - już za rok!

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. W tym dniu Kościół pragnie zwrócić uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję