Reklama

Kościół

Albertynka: Będąc z osobami niepełnosprawnymi, uczę się żyć tu i teraz, siłą, którą daje im Jezus

Osoby z niepełnosprawnością intelektualną darzą innych ogromnym zaufaniem. Nie mają oporów. Często trzeba jednak porzucić swój świat przyjętych zachowań i reguł, aby dotrzeć do ukrytych w człowieku najgłębszych przestrzeni i lepiej je rozumieć – podkreśla w rozmowie z Family News Service albertynka s. Agnes Chuda pracująca na co dzień w Domu Pomocy Społecznej w Życzynie, w którym mieszka blisko 80 pensjonariuszek z osobami z niepełnosprawnością intelektualną. Zgromadzenie albertynek zostało założone przez św. Brata Alberta Chmielowskiego, wspominanego w liturgii 17 czerwca.

[ TEMATY ]

albertynki

św. Albert Chmielowski

Siostry Albertynki, archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podopieczne sióstr są w różnym wieku, najmłodsza ma ponad 20 lata, zaś najstarsza – ponad 80. Kobiety, kiedy trafiają do albertynek, spędzają tu całe swoje dorosłe życie. Wiele z nich ma za sobą trudne doświadczenia, ale mimo dramatów, jakie przeszły, wciąż są bardzo ufne, szczere i otwarte. „W byciu z tymi paniami odkrywam, że każde życie jest ważne. Ich choroba bywa trudna do zrozumienia, mimo to dają nam wiele ciepła i miłości. Potrzebują kontaktu, ale uczą nas też tego, jak istotne jest okazywanie emocji, które wpisane są w naturę każdego człowieka” – tłumaczy albertynka s. Edyta Wirtek.

„Osoby z niepełnosprawnością intelektualną darzą innych ogromną otwartością, prostotą i zaufaniem, nie mają oporów, żeby przekroczyć fizyczny dystans, kogoś przytulić, podać rękę” – dodaje s. Agnes Chuda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siostry Albertynki, archiwum

Siostra Chuda podkreśla, że w pracy z osobami z niepełnosprawnością niezwykle ważna jest akceptacja inności drugiego człowieka, jego zachowań i umiejętność konfrontacji z oczekiwaniami. „Jeśli akceptujemy czyjeś zachowanie to dopuszczamy do siebie fakt, że ktoś może postępować zupełnie inaczej niż my. Pełne poznanie osoby, jej motywacji pozwala podchodzić do drugiego człowieka w sposób bardziej dojrzały” – tłumaczy albertynka.

Reklama

„Przy naszych podopiecznych nie można ukryć emocji, bo one od razu wyczuwają, gdy ktoś jest smutny” – zauważa s. Chuda, podkreślając, że praca w ośrodku uczy ją bezpośredniości i otwartości na drugiego człowieka.

Siostra Agnes podkreśla, że z pełnej zaufania Bogu postawy uczy się od swoich podopiecznych wiary. „One z prostotą i ufnością zwracają się do Boga. To nie są wyuczone, filozoficzne katechezy, ale słowa i czyny. Nie rozpamiętują przeszłości, ale żyją tu i teraz, siłą, którą daje im Jezus” – dodaje.

Nie zawsze jednak zrozumienie działań osób z niepełnosprawnością jest łatwe, często trzeba porzucić swój świat przyjętych zachowań i reguł. „Największą trudnością jest wyjście ze schematycznego myślenia o człowieku. Kiedy jedna z naszych mieszkanek zachowuje się agresywnie lub ma ochotę położyć się na podłodze, to ja nie jestem w stanie zrozumieć intencji, z jakimi to robi. Chciałabym umieć dotrzeć do tych najgłębszych przestrzeni ukrytych w człowieku i lepiej rozumieć ich niewerbalną komunikację potrzeb” – podkreśla albertynka.

Siostry Albertynki, archiwum

W 2022 roku minęło 100 lat, od kiedy albertynki (Zgromadzenie Sióstr Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka z Asyżu Posługujących Ubogim) przybyły do Życzyna i 60 lat od momentu kiedy prowadzą ośrodek dla dorosłych kobiet z niepełnosprawnością intelektualną.

Siostry Albertynki, archiwum

2023-06-17 09:14

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spieszą się kochać ludzi

Był koniec sierpnia1986 r. Do organistówki znajdującej się kilkadziesiąt metrów od kościoła w Lelowie wprowadziły się nowe lokatorki - Siostry Albertynki. Wspólnota parafialna długo czekała na siostry, a o ich przybycie zabiegał śp. ks. Julian Ciesek, wieloletni proboszcz lelowskiej wspólnoty. Wiedział, że siostry w parafii to nie tylko pomoc i wyręka, ale także nowy duch i większe możliwości duszpasterskie. Nie zawiódł się w swoich oczekiwaniach i Siostry Albertynki od przeszło ćwierć wieku pracują, pomagają, katechizują, modlą się i swoim życiem wskazują wiernym z Lelowa, że chociaż umarły dla świata, żyją dla Chrystusa Zmartwychwstałego.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ W Kijowie pożegnano Polaka Filipa Antosiaka, który poległ pod Pokrowskiem

2025-01-30 18:15

[ TEMATY ]

pogrzeb

Polak

rosyjska agresja na Ukrainę

żołnierz

PAP/SERGEY DOLZHENKO

Krewni, przyjaciele i towarzysze zmarłego Polaka Filipa Antosiaka uczestniczą w ceremonii jego pożegnania na Placu Niepodległości w Kijowie.

Krewni, przyjaciele i towarzysze zmarłego Polaka Filipa Antosiaka uczestniczą w ceremonii jego pożegnania na Placu Niepodległości w Kijowie.

W Kijowie z honorami wojskowymi pożegnano w czwartek Polaka, 19-letniego Filipa Antosiaka, który zginął w obronie Ukrainy przed okupacyjnymi wojskami Rosji w okolicach Pokrowska w obwodzie donieckim na wschodzie kraju. Służył w 25. Brygadzie Powietrznodesantowej.

„Był żołnierzem 25. Brygady Powietrznodesantowej, pododdziału uderzeniowych kompleksów bezzałogowych +Rubak+. Zajmował się wyposażeniem ciężkich dronów, którymi atakujemy siły przeciwnika i dostarczamy amunicję na pierwszą linię frontu" - powiedział PAP jeden z towarzyszy broni Filipa.
CZYTAJ DALEJ

Warto, by 1,5% podatku został na terenie naszego regionu

2025-01-31 15:42

[ TEMATY ]

Caritas Diecezji Zielonogórsko‑Gorzowskiej

Karolina Krasowska

Na co zostały przeznaczone środki z 1,5% za 2023 rok, opowiedzieli dyrektor Caritas ks. Stanisław Podfigórny i rzecznik prasowy Sylwia Grzyb.

Na co zostały przeznaczone środki z 1,5% za 2023 rok, opowiedzieli dyrektor Caritas ks. Stanisław Podfigórny i rzecznik prasowy Sylwia Grzyb.

Diecezjalna Caritas podsumowała akcję „1,5% podatku-100% serca”. Na co zostały przeznaczone środki z 1,5% za 2023 rok, opowiedzieli dyrektor Caritas ks. Stanisław Podfigórny i rzecznik prasowy Sylwia Grzyb.

Podsumowanie akcji odbyło się 31 stycznia w zielonogórskiej siedzibie Caritas. Kwota, którą zebrała Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej wynosi dokładnie 1 009 345,30 zł. Swój 1,5 % podatku za 2023 r. na kościelną organizację przekazało 8100 osób. To 191 miejsce w Polsce i 6 na tle innych Caritas w kraju. Lwia część tych środków, jak mówi ks. Stanisław Podfigórny, została przekazana na indywidualną pomoc dzieciom i dorosłym w leczeniu i rehabilitacji. To 800 544,20 zł. W tej chwili diecezjalna Caritas prowadzi 140 takich subkont.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję