Reklama

Dzieło Biblijne Jana Pawła II

Jezusowy park maszynowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Henri Matisse był o dwadzieścia osiem lat młodszy od Auguste’a Renoira. Obaj artyści zaprzyjaźnili się serdecznie. Często spędzali razem czas. Kiedy Renoir, złożony chorobą, w ostatnich latach życia prawie nie opuszczał swego domu, Matisse przychodził do niego codziennie. Renoir mimo nasilającego się artretyzmu nie przestawał w tym czasie malować. Matisse obserwował go. Widział jego zmagania ze straszliwym bólem, który utrudniał każde pociągnięcie pędzla. Pewnego dnia zapytał przyjaciela, dlaczego wciąż maluje, gdy dręczy go tak okropny ból. Renoir rzekł po prostu: „Ból przemija, a piękno pozostaje”. Niemal do dnia swej śmierci Renoir nie zaprzestał pracy. „Kąpiące się”, jedno z najlepszych jego dzieł, ukończył czternaście lat po tym, jak zaatakowała go choroba. Jego determinacja robiła wrażenie absolutnie na wszystkich. Czy właśnie takie sytuacje miał na myśli Jezus, gdy mówił: „Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego” (Łk 9, 62)? Może i tak. Każdy oracz wie, że oglądając się za siebie, nie będzie w stanie poprowadzić prostej bruzdy. Będzie za płytka lub za głęboka. Będzie wykoślawiona. I popsuje plony. A pług może uderzyć o kamień i zranić oracza. Wprawny oracz silnie trzyma swój pług i zawsze patrzy przed siebie. To podstawowa zasada orki z czasów, gdy pługi nie były jeszcze wprzęgane do mechanicznych ciągników. To także podstawowa zasada kroczenia za Jezusem. Fakt, naśladowanie Go to czasem naprawdę ciężka orka, ale też pewność obfitego plonu. „Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi” (12, 2) - wzywał autor Listu do Hebrajczyków. A oglądanie się wstecz zostawmy żonom Lota, zamienionym w urokliwe słupy soli nad brzegami Morza Martwego. Ładne, ale co z tego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Święta dyplomatka

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

święta

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

Katarzyna Benincasa urodziła się 25 marca 1347 r. w Sienie (Włochy). Zmarła 29 kwietnia 1380 r. w Rzymie

Święta Katarzyna ze Sieny, doktor Kościoła i patronka Europy, w 1363 r. wstąpiła do Sióstr od Pokuty św. Dominika (tercjarek dominikańskich) w Sienie i prowadziła tam surowe życie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję