Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W maju 1920 r., 90 lat temu, bolszewicy szli na Warszawę. Ich pochód, pochód czerwonej zarazy, zakończył się Cudem nad Wisłą - wielkim zwycięstwem Polaków. 12 maja 1935 r. w warszawskim Belwederze zmarł Marszałek
Józef Piłsudski, twórca odrodzonej Polski, człowiek, który prowadził naród do zwycięstwa. Na naszych Wieczorach śpiewamy poświęcone mu pieśni, wśród nich „Tam, w zułowskim dworku”. Słowa ostatniej zwrotki:
„Szumią nasze bory, Marszałek śpi,W podziemiach Wawelu, w podziemiach Wawelu o Polsce śni”.
Dzisiaj w podziemiach Wawelu, w bliskości Marszałka, śni o Polsce Prezydent Lech Kaczyński. U jego boku ukochana Małżonka. Lech Kaczyński, realizujący testament duchowy Józefa Piłsudskiego, budowniczy Polski naprawdę niepodległej, obrońca jej godności. Dzieło jego życia i wspierających go, kochających Polskę ludzi przerwała śmierć. Słowa brata Prezydenta, Jarosława: „Tragicznie przerwane życie Prezydenta Rzeczypospolitej, śmierć elity patriotycznej Polski oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć Ich misję. Jesteśmy Im to winni, jesteśmy to winni naszej Ojczyźnie. Choć pogrążeni w bólu i żałobie, związani wieczną pamięcią o stracie, mamy obowiązek wypełnić Ich testament…”. Testament tych, którzy polegli w Lesie Smoleńskim, to testament Józefa Piłsudskiego… W dniu Święta Niepodległości 11 listopada 1997 r. w Częstochowie na placu im. W. Biegańskiego przed Ratuszem-Muzeum został odsłonięty jego pomnik. Wspomnienie… Jeszcze stał największy w Peerelu pomnik wdzięczności Sowietom, gdy w imieniu Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Piłsudskiego przedstawiłem w Radzie Miasta, na uroczystym spotkaniu, makietę pomnika Marszałka, zrealizowanego przez wybitnego warszawskiego rzeźbiarza Stanisława Słoninę, z apelem organizacji walczących o Polskę niepodległą i suwerenną o „usunięcie poniżającego godność duchowej stolicy Polski pomnika wdzięczności Sowietom - bo już jest ukończony pomnik Marszałka Piłsudskiego, pogromcy bolszewików”. Wtedy przedstawiciel Towarzystwa Przyjaciół Częstochowy (piękna nazwa) oświadczył: „Protestujemy przeciwko usunięciu pomnika wdzięczności Armii Czerwonej i proponujemy tekst na jego cokole uzupełnić o słowa mocniej wyrażające naszą wdzięczność…”. W ubiegłym roku inicjatywa Towarzystwa Przyjaciół Częstochowy doprowadziła do odejścia prezydenta Częstochowy Tadeusza Wrony. Wróciły blokowane przez niego projekty uchwał poniżających godność naszego miasta, duchowej stolicy Polski - podwojenia liczby sklepów z alkoholem i otwarcia kasyna gry.
Cud nad Wisłą i Katyń - miejsce sowieckiego ludobójstwa. Katyń miał przekreślić polskie zwycięstwo w 1920 r. NIE PRZEKREŚLIŁ! Pragnieniem Marszałka Piłsudskiego było wzniesienie w Warszawie Łuku Tryumfalnego polskiego zwycięstwa nad czerwoną zarazą, pod którym 15 sierpnia będzie przechodzić w defiladzie Wojsko Polskie. Czy spełnimy to pragnienie? Czy wzniesiemy Łuk Tryumfalny Zwycięstwa przywracający narodowi poczucie siły i godności? 19 maja 2004 r. w Rzymie Ojciec Święty Jan Paweł II z radością poświęcił kamień węgielny Łuku Tryumfalnego, zaprojektowany przez śp. prof. Wiktora Zina i przedstawiony przez kapelana Fundacji Budowy Łuku ks. Józeja Maja i prezesa Fundacji Zbigniewa Biernackiego. To będzie wielki Łuk Tryumfalny, zawierający w swej górnej części Muzeum wszystkich bitew z bolszewikami w 1920 r. Jego formę zaprojektował architekt prof. Andrzej Flaga. Łuk Tryumfalny stanie na warszawskim Służewie, w pobliżu kościoła św. Katarzyny i pomnika Ofiar Komunizmu. Dokonujmy wpłat na konto Fundacji Budowy Łuku Tryumfalnego - Muzeum Polskiego Zwycięstwa 1920 r. - ocalenia chrześcijańskiej cywilizacji Europy:
Konto CITIBANK HANDLOWY Warszawa
PLN 72 1030 0019 0109 8530 0011 9689
EUR 72 1030 0019 0109 7860 1002 5620
USD 72 1030 0019 0108 4060 1101 0404
Słowa prezesa Zarządu Fundacji Zbigniewa Biernackiego: ONI ODDAWALI ŻYCIE, TY DOŁÓŻ SWOJĄ PATRIOTYCZNĄ CEGIEŁKĘ. Adres Fundacji: ul. Asfaltowa 26, 05-092 Łomianki, tel.: (22) 751-12-53.
Pieśni o polskiem zwycięstwie w 1920 r. są zakazane w mediach, szkołach, chórach. JAKIM PRAWEM? Śpiewamy je na naszych wieczorach.

Reklama

Tam, w Zułowskim Dworku

Pieśń na melodię „O mój rozmarynie” (mocno, poważnie)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tam, w zułowskim dworku, Piłsudski żył
i w latach dziecięcych, i w latach młodzieńczych o Polsce śnił.

A jak wyrósł duży, na konia siadł,
Krzyknął do młodzieży: „Bij, kto w Polskę wierzy!”,
Wróg poszedł w świat.

A gdy w Belwederze zamieszkał już,
Okryty siwizną, czuwał nad Ojczyzną jak Anioł Stróż.

Szumią nasze bory, Marszałek śpi,
W podziemiach Wawelu, w podziemiach Wawelu o Polsce śni.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję