Reklama

Wiatr historii

Emerytury zagrożone

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod naciskiem wielkich banków europejskie rządy będą ciąć wydatki socjalne. System emerytalny może zbankrutować w czasie obecnego kryzysu. Tymczasem kolejny rząd polski oszukuje, że ten system ma przyszłość i wystarczy go po raz enty zreformować.
Jeżeli wszyscy, którzy mają realny wpływ na banki centralne, zgromadzili prawdziwy kapitał, drukowanie pieniędzy nie będzie już im potrzebne. Z kłopotami pozostają posiadacze bezwartościowych kwitów oraz wszyscy zadłużeni. Dłużnicy to głównie państwa. W najgorszej sytuacji są państwa zadłużone i w dodatku słabe, np. Polska. W Europie lawina zaczyna się od słabych członków strefy euro.
Czołowa agencja ratingowa Fitch 24 marca obniżyła wiarygodność kredytową Portugalii. Oznacza to podwyżkę ceny kredytu. Za pośrednictwem Fitcha wielcy bankierzy grożą tym samym nawet Wielkiej Brytanii i Francji. Europie grozi bowiem niewypłacalność w dużo większej skali niż marne 20 mld., których szuka Grecja. Bankierzy coraz wyraźniej zatem domagają się, żeby „coś zrobić” ze zobowiązaniami wobec przyszłych emerytów, bo to one najbardziej obciążają państwowe kasy.
Jesienią 2009 r. ZUS poinformował, że jego zobowiązania wobec obecnie opłacających składki wynoszą 1 bln 900 mld złotych. ZUS ma też zobowiązania w postaci kapitału początkowego obiecanego uprawnionym i tym, którzy obecnie pobierają emerytury w starym systemie. Prezes Zbigniew Derdziuk być może zna konkretne liczby, ale nie dzieli się nimi. Na ten dług ZUS ponadto nie ma żadnego pokrycia w aktywach. Pieniądze ze składek są bowiem wydawane na bieżąco. Także w OFE nie ma naszych wpłaconych pieniędzy. Składki są zamieniane na taniejące akcje, a przede wszystkim są pożyczane coraz mniej wiarygodnemu rządowi.
Zobowiązaniami emerytalnymi Europy zajął się Jagadeesh Gokhale z Instytutu Katona (Cato Institute) w Waszyngtonie. Ekspert włączył je do szacunku rzeczywistego długu publicznego państw. Rządy bowiem, podając wielkość tego długu, nie uwzględniają zobowiązań emerytalnych. Gokhale oszacował, że razem ze zobowiązaniami emerytalnymi dług publiczny Grecji wynosi już 875 proc. PKB. Francja została podliczona na 549 proc. Gokhale robił też listę państw europejskich o największej nierównowadze fiskalnej, mierzonej obecną wartością przyszłych zobowiązań mierzonych jako odsetek przyszłego PKB. Polska uzyskała wskaźnik 9 proc. Najwyższy wskaźnik (poza maleńką Maltą) dotyczy Grecji - 10,9 proc. A więc niewiele więcej! Rząd polski - jak zauważa Gokhale - powinien dla wyrównania bilansu zainwestować w realne aktywa 15-krotność PKB, co jest najwyższym wskaźnikiem dla Europy i co jest, oczywiście, niemożliwe. Innymi słowy, właśnie Polska jest najbardziej zagrożona zapaścią niewydolnego od dawna systemu emerytalnego. Można było go rozmontować całe lata temu, z mniejszymi stratami. Nikt się na to nie zdecydował, chociaż było jasne, że system zbankrutuje.
Wpływowi ludzie polityki nie traktują poważnie zobowiązań wobec przyszłych emerytów, bo młodzi nie interesują się wysokością przyszłych świadczeń. Obecni emeryci natomiast mają dla polityków znaczenie, bo bezpośrednio odczuwają efekty manipulacji wypłatami i chodzą na wybory. I tu jest problem. Wpływowi ludzie polityki bowiem jeszcze poważniej niż wypłaty dla emerytów traktują zobowiązania wobec instytucji finansowych, zwłaszcza zagranicznych. Zobowiązania wobec obywateli będzie można przekreślić jednym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który orzeknie, że prawo do emerytury zostało przez miliony ludzi „niesłusznie nabyte”. Rząd łotewski niedawno nie zdołał przekonać sądu konstytucyjnego do podobnego wyroku, ale komuś to się zapewne uda.
Polacy nie znają świata bez emerytur. Na szczęście Polacy są zaradni i przeżyją upadek państwa socjalnego. Można nasz kraj odbudować według innej, lepszej recepty. W tym celu jednak należy zachować jak najwięcej suwerenności, nie pozbywając się własnej waluty, a zwłaszcza własnej armii. Ale o tym innym razem. q

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„La Cumbia del Papa”: peruwiańska piosenka o papieżu staje się hitem

2025-05-20 09:19

[ TEMATY ]

piosenka

Peru

Papież Leon XIV

Youtube.com/ Vatican Media

Peruwiański piosenkarz Donnie Yaipén oddał muzyczny hołd papieżowi Leonowi XIV i natychmiast odniósł sukces. Jego łatwo wpadająca w ucho piosenka „La cumbia del Papa”, zaprezentowana 17 maja, szybko stała się bardzo popularna na YouTube i w mediach społecznościowych. “Piosenka jest podziękowaniem dla człowieka, który pozostawił po sobie ślad” - powiedział lokalnym mediom artysta pochodzący w Chiclayo. Podkreślił, że jest to również wyraz dumy narodu z pierwszego papieża posiadającego obywatelstwo peruwiańskie.

„Do Chiclayo zawitała radość, a Peru jest błogosławione” - tak zaczyna się piosenka, do której teledysk został częściowo nakręcony przed katedrą w Chiclayo, która przez wiele lat była kościołem biskupim obecnego papieża. Wprawdzie Leon XVI urodził się w Chicago, jednak najlepsze lata spędził w Peru, „pomagając całym sercem” w diecezji Chiclayo i jest „do szpiku kości Peruwiańczykiem”, jak głosi hiszpański tekst piosenki, której towarzyszy muzyka akordeonowa. Nawet ruchy taneczne interpretowane są jako podziękowanie Bogu: „Podnieście ręce i podziękujcie Bogu, bo nasz Papież jest Peruwiańczykiem, jest Chiclayanem, jest Papą Leonem”.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan zachwycił śpiewem Ewangelii na inauguracji pontyfikatu. To Polak i publicysta "Niedzieli"

2025-05-20 10:27

[ TEMATY ]

Ewangelia

O. Maciej Pawlik

Papież Leon XIV

inauguracja pontyfikatu

benedyktyn z Tyńca

publicysta

Vatican News

o. Maciej Pawlik podczas śpiewu Ewangelii na Placu Św. Piotra

o. Maciej Pawlik podczas śpiewu Ewangelii na Placu Św. Piotra

Podczas Mszy św. inaugurującej pontyfikat papieża Leona XIV wielu zachwycało się Ewangelią, którą pięknie zaśpiewał w języku greckim pewien kapłan. Okazuje się, że był nim... polski zakonnik.

Inauguracja pontyfikatu Leona XIV na Placu św. Piotra w Watykanie zgromadziła blisko 250 tys. wiernych z całego świata. Uczestniczyli w niej przedstawiciele ponad 150 państw, delegacje różnych Kościołów i religii oraz ponad 4000 kardynałów, biskupów i księży.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV spotka się z kapłanami diecezji rzymskiej

2025-05-20 16:01

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

12 czerwca Ojciec Święty spotka się z kapłanami, posługującymi na terenie diecezji rzymskiej. Audiencja odbędzie się w Auli Pawła VI i rozpocznie się o godz. 10.00.

Będzie to drugie spotkanie Leona XIV z kapłanami. Okazją do pierwszego, choć w węższym gronie, będzie Msza św., której Papież będzie przewodniczył 31 maja i podczas której udzieli święceń prezbiteratu rzymskim diakonom.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję