Reklama

Wiara

17 maja

#TrzymajSięMaryi: Maryjne podejście do życia

Popularne przysłowie powiada: „Człowiek planuje, Pan Bóg prostuje”. Wielowymiarowe przesłanie tej maksymy sprawia, że można usłyszeć ją wciąż w najróżniejszych kontekstach. Ludowa mądrość poucza nas, że wobec życia trzeba przyjąć postawę pokory, a do swoich planów mieć rozsądny dystans.

[ TEMATY ]

Matka Boża

#TrzymajSięMaryi

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie zawsze to, co sobie człowiek wymyśli, jest dla niego najlepsze. Jednocześnie coraz popularniejsze stają się tzw. książki motywacyjne. Ich autorzy, określający siebie mianem trenerów życia (life coaching), zdają się jednak nie traktować poważnie zacytowanego na początku przysłowia. Zdecydowanie częściej powtarzają: „Chcieć to móc”. Dlatego zachęcają do tego, aby ustalać sobie konkretne, ambitne cele, a później konsekwentnie do nich dążyć. Treści zawarte w książkach motywujących do działania mogą być rzeczywiście pomocne w przezwyciężeniu słomianego zapału albo w zaplanowaniu sobie właściwej strategii nauki języka obcego. Nie ulega wątpliwości, że również w chrześcijaństwie istnieje pojęcie pracy nad sobą. Św. Jan Paweł II mówił w 1987 r. na Westerplatte, że jest to najbardziej twórczy rodzaj pracy wykonywanej przez człowieka. Z kolei św. Josemaría Escrivá de Balaguer stwierdzał wprost, że aby coś osiągnąć, należy chociażby wstawać o ustalonej godzinie. Zachęcał także do realizowania niewielu, ale konkretnych postanowień.

Kiedy przeglądam książki motywacyjne, spostrzegam, że droga, jaką pokazują, jest dosyć niebezpieczna. Niektóre tytuły, takie jak np. „Sztuka bycia wielkim” albo „Władca słowa”, wzbudzają niepokój, który rodzi się niejako spontanicznie. Przeglądając kolejne rozdziały odnosi się wrażenie, że miejsce Boga zajmuje bożek sukcesu, którego weryfikacją jest suma pieniędzy zgromadzonych na koncie. Wobec takiego podejścia trzeba być niezwykle ostrożnym, nie wolno pozwolić, aby uwiodły nas obietnice efektownych sukcesów. Rozczarowanie może przyjść bardzo szybko...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jaką postawę wobec życia powinien więc przyjąć chrześcijanin? Czy uczeń Chrystusa potrafi odnieść sukces, czy może w konfrontacji ze współczesnym światem skazany jest na porażkę? Odpowiedź na to pytanie możemy odnaleźć wpatrując się w postać Matki Najświętszej. To właśnie Ona, stała się - w najpełniejszym sensie tego nowoczesnego określenia - człowiekiem zrealizowanym czy inaczej człowiekiem sukcesu. Maryja wygrała swoje życie, a klucz do zrozumienia Jej postawy znajdujemy w słynnym „Fiat” - Niech mi się stanie według słowa twego (Łk 1, 38). Niepokalana przyjmuje więc w pełni miłości i posłuszeństwa plan Boży dla Niej. Rozważa w swoim sercu różne wydarzenia (por. Łk 2, 51), a jednocześnie z ufnością i nadzieją godzi się na to, co w Jej życiu jest trudne. Matka Najświętsza jest przede wszystkim skupiona na tym, aby w pełni odczytać wolę Bożą. Zupełnie inaczej podczas Ostatniej Wieczerzy zachował się św. Piotr, który wobec Jezusa deklarował aktywne działanie (por. Mk 14, 20-31), a po kilku godzinach zaparł się swojego Mistrza. Maryja zaś w najdoskonalszy z możliwych sposobów ufa, że Bóg pokieruje wszystkim. Wyraziście i świadomie określa swoją rolę i posłannictwo. Mówi o sobie jako o służebnicy, a więc uznaje, że jest zależna od Boga. W hymnie „Magnificat” po raz kolejny określa siebie jako służebnicę, która przyjmuje postawę uniżenia (gr. tapeinosis) (por. Łk 1, 48). Ta właśnie postawa zawierzenia, a także doskonałego przyjęcia łaski Ducha Świętego, sprawia, że Maryja jest jednocześnie bardzo aktywna w działaniu. W Ewangelii widzimy Matkę Bożą, która: idzie z pośpiechem, aby pomagać Elżbiecie (Łk 1, 39), prosi Jezusa o pomoc na weselu w Kanie (J 2, 3), stoi pod krzyżem, jest przy swoim Synu (19, 25-27). Tę aktywność Niepokalanej można podziwiać również w wielu cudownych objawieniach, poprzez które Maryja chce nieustannie pomagać ludziom. Cała Jej misja ukierunkowana jest wciąż na służbę, na pomaganie innym. W tej postawie posługi i wypełnienia woli Boga Maryja wypełnia swoją misję Matki Kościoła.

Rozważanie życia Matki Bożej może więc być najlepszą szkołą tego, jakie przyjąć podejście do życia. Chrześcijanie powinni stawać się ludźmi sukcesu, ale sukces ten jest przede wszystkim służeniem Bogu i bliźnim z miłością, najlepiej, jak tylko potrafimy. Warto zauważyć, że dla wielu świętych, takich jak św. Jan Paweł II, najlepszą książką motywacyjną stał się „Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” św. Ludwiga Marii Grignon de Monfort. To przecież Ojciec Święty określany jest mianem największego z rodu Polaków, a jednocześnie zawsze, na pytania o swoje plany na przyszłość, odpowiadał - jak Bóg pozwoli.

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2023-05-16 19:00

Ocena: +29 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Matki Bożej Kazimierskiej

Niedziela kielecka 41/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

Matka Boża

TD

Kościół Podwyższenia Krzyża w Kaziemierzy Wielkiej

Kościół Podwyższenia Krzyża w Kaziemierzy Wielkiej

Słynący łaskami obraz Matki Bożej Kazimierskiej w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Kazimierzy Wielkiej należy do wizerunków przeżywających obecnie renesans. Dla mieszkańców parafii zawsze był on wyjątkowy, ale wprowadzenie cyklu stałych modlitw i kumulacja nabożeństw maryjnych sprawiły, że zanikający kult ożył na nowo

Ile my tutaj łask otrzymujemy, nasza Matka Boska jest po prostu cudowna – stwierdza Danuta Połetek. Wspomina historię zasłyszaną w dzieciństwie. – Gdy byłam mała, ciocia opowiadała mi, że wyprosiła sobie u Niej zdrowego synka, a spodziewała się dziecka już po czterdzieste, było więc poważne zagrożenie dla życia jej i dziecka – opowiada. Janina Iwan od swej prababci Klary dostała czerwone cenne korale i ten, jak mówi „skarb rodzinny”, podarowała Matce Bożej wtedy, gdy w sposób regularny zaczęto przy obrazie odmawiać nowennę. Obserwuje, jak nowożeńcy modlą się przy tym obrazie, jak przychodzą rodziny, jak ożywił się kult wśród znajomych. Na nowennie obecni są rodzice z dziećmi, zawsze widuje się dwóch, trzech ministrantów. – Proszę spojrzeć, obok mamy ołtarz Jezusa Miłosiernego z relikwiami krwi św. Jana Pawła II i tak sobie chodzimy, od Matki Boskiej do naszego Ojca Świętego – mówi. Przypomina także, że śp. ks. Jerzy Kantyka, wieloletni proboszcz w Kazimierzy, rozdawał obrazki z Matką Bożą Kazimierską na 50-lecie kapłaństwa.

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję