Reklama

Savoir-vivre

Życzenia świąteczne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio coraz bardziej rozpowszechnioną formą składania życzeń świątecznych jest SMS i e-mail. Podręczniki savoir-vivre’u w sposób zdecydowany ją odradzają. Z jednej strony bowiem świadczy to o tym, że pamiętamy o osobach, którym składamy życzenia, z drugiej zaś jednak jest dowodem na to, że tak bardzo na tych osobach nam nie zależy, że nasze postępowanie jest trochę w stylu „aby zbyć”.
Etykieta podpowiada składanie życzeń w formie tradycyjnej, pisemnej, na kartce świątecznej, którą wysyłamy w kopercie. Życzenia piszemy ręcznie i tylko piórem. Gotowe druki lub życzenia pisane na komputerze wysyłamy wyłącznie osobom, których osobiście nie znamy.
Życzenia składane przez telefon osobiście świadczą o szczególnym szacunku i sympatii do danej osoby.
Z okazji świąt Wielkanocy organizuje się często w instytucjach różne okolicznościowe imprezy (tzw. jajeczko). Przebieg takiego przyjęcia i etykieta obowiązująca w jego ramach są takie same, jak w przypadku innych przyjęć biznesowych. Jedyna różnica pojawia się w momencie składania życzeń. Obyczaj polski skłania do faktycznego całowania się w policzki. Podczas składania takich życzeń, panowie często całują panie w rękę. Międzynarodowa etykieta nakazuje markowanie całowania. Większość cudzoziemców, gdy zostaną faktycznie pocałowani, jest zaskoczonych, a niekiedy oburzonych. Warto też zauważyć, że coraz więcej Polaków (przede wszystkim Polek) coraz bardziej negatywnie odbiera takie całowanie. Markujmy zatem zarówno całowanie w policzki, jak i w rękę, pozwalając sobie na faktyczne całowanie tylko w odniesieniu do osób, które naprawdę dobrze znamy i wiemy, że na pewno nie zareagują negatywnie. Panowie, całując kobiety w rękę, powinni pamiętać, by nie podnosić jej do ust, tylko zniżać głowę do ręki, nawet gdy jest stosunkowo nisko.
Składając życzenia świąteczne w pracy, trzeba też pamiętać, że choć podczas ich składania panuje z reguły nieoficjalna i bardzo swobodna atmosfera, nie należy zapominać o precedencji (jest ona nie tylko wyrazem hierarchii, ale również szacunku) i starać się składać je we właściwej kolejności, poczynając od zwierzchników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Lublin miał szczególny powód do świętowania kanonizacji św. Jana Pawła II. Przez 24 lata był on naszym profesorem i wiele razy podkreślał związki z Lublinem – mówi kapucyn o. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej KUL, kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL. 27 kwietnia 2014 r., na uroczystość kanonizacji Jana Pawła II z Lublina do Rzymu udała się specjalna pielgrzymka z władzami KUL. - Na frontonie naszego uniwersytetu zawisł olbrzymi baner z wyrażeniem radości, że nasz profesor jest świętym. Były także nabożeństwa w lubelskich kościołach, sympozja i zbieranie publikacji na temat Jana Pawła II – wspomina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję