Reklama

Mówię życiu TAK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ale czy dość często i głośno? Czy nie drażnią mnie ciągłe apele o prawa nienarodzonych? Czy nie przychodzi mi do głowy szalona myśl, że może jednak tym śmiertelnie chorym, niepełnosprawnym, leżącym na swych łóżkach albo wózkach bez cienia nadziei, byłoby lżej, gdyby mogli zdecydować sami o swoim losie?
Mówimy: weź los w swoje ręce. Weź życie w swoje ręce. Ale czy ludzkie ręce to właściwe miejsce dla życia?

Oto wyryłem cię na obu dłoniach - mówi Bóg

Wyobraźmy sobie taką scenę: ktoś ostrym narzędziem próbuje zetrzeć linie papilarne z naszych rąk. Odziera, kaleczy, rani, zadaje ból. Wszystko po to, aby wydrzeć strukturze skóry ten niepowtarzalny rysunek linii, który każdy z nas przynosi światu na delikatnym wnętrzu dłoni w dniu narodzin. Skoro Bóg mówi, że wyrył nas na obu swych dłoniach, to znaczy, że każde życie jest jak linia papilarna Jego rąk. Dłonie Boga pokryte śladami ludzkich historii, szramami naszych odejść i powrotów, narodzin i zaśnięć. Linie Jego rąk, w których zapisany jest nasz kod, nasza odrębność i niepowtarzalność, początek i koniec.
Jeśli On zaznaczył każdego człowieka na swych rękach, to czy jakakolwiek próba zamachu na ludzkie życie nie jest brutalnym zdzieraniem tej kreski z wnętrza Jego dłoni?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzień Świętości Życia

Pozwólmy się porwać takiemu obrazowaniu, aby zbliżający się Dzień Świętości Życia, obchodzony od wielu lat 25 marca, nie zredukował się wyłącznie do kilku ważnych homilii i przemówień, o których za rok znów nikt nie będzie pamiętał. Ten dzień - w którym tak wiele osób chce pochylić się nad istotą życia i jego obroną - daje szansę nam, zwykłym ludziom, popatrzeć na życie własne i innych jako rzeczywiste pragnienie Boga: Chciałem cię i jesteś. Zaplanowałem cię i się narodziłeś. Podtrzymuję cię i trwasz.
„Proponuję (...) aby corocznie w każdym kraju obchodzono Dzień Życia (...) Trzeba, aby dzień ten był przygotowany i obchodzony przy czynnym udziale wszystkich członków Kościoła lokalnego. Jego podstawowym celem jest budzenie w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i w społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i każdej kondycji” - napisał w encyklice „Evangelium vitae” Papież Jan Paweł II.
W odpowiedzi na ten apel w 1998 r. Episkopat Polski ustanowił Dzień Świętości Życia. Od tego czasu obchodzimy go rokrocznie w uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Dzień ten kieruje naszą uwagę na godność ludzkiego życia od chwili poczęcia. Ma „budzić w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i społeczeństwie świeckim wrażliwość na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji”.
Jeśli nie umiemy sobie wyobrazić, jak to sumienie budzić, jak o nienaruszalności życia mówić dzieciom i młodzieży, może warto otworzyć dłoń i zobaczyć na skórze plątaninę linii, których nie my jesteśmy autorami? I pomyśleć o dłoniach Bożych. I o tej kresce, która jest zapisem mojego istnienia.

Reklama

Narodowy Dzień Życia

Życie nie obroni się samo i nie wolno przestać walczyć o jego nienaruszalność. Skoro Narodowy Dzień Życia jest - zgodnie z uchwałą Sejmu RP z 2004 r. - „okazją do narodowej refleksji nad odpowiedzialnością władz państwowych, społeczeństwa i opinii publicznej za ochronę i budowanie szacunku dla życia ludzkiego, szczególnie ludzi najmniejszych, najsłabszych i zdanych na pomoc innych”, skoro ma być także motywem „solidarności społecznej, zachętą dla wszelkich działań służących wsparciu i ochronie życia” - to czyż nie mamy prawa wymagać od tych, którzy zasiadają w sejmowych ławach, aby walczyli o to, co uchwalili?
Nie można nie wspomnieć tu o proponowanej przez Sejm nowelizacji „Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie”, która w sposób bezpośredni uderza w istotę życia rodzinnego - jego prywatność, intymność i autonomiczność, gwarantowaną konstytucyjnie, niezależnie od panującego systemu politycznego. I nie można się na uchwalenie tej nowelizacji zgodzić.

Poszerzanie pola walki

Przyzwyczailiśmy się rozumieć przez obronę życia kwestie obrony nienarodzonych oraz starszych lub chorych, którym chcemy zagwarantować prawa do narodzin i naturalnej śmierci. Jednak między narodzinami a śmiercią człowiek wypełnia swój czas intensywnym życiem, najczęściej rodzinnym i zawodowym, i niezbędne jest, aby i wtedy mógł oprzeć się na prawnej gwarancji strzegącej ważności jego życia we wszystkich wymiarach. Dobrze, że coraz śmielej podejmowane są różne inicjatywy, których celem jest pomoc rodzinie: Mama w pracy, Raport o dzieciach, których rodzice emigrują zarobkowo, a w tym roku Narodowy Dzień Życia pod hasłem „Dziadki - dziatkom” - o kształtowaniu dobrych relacji międzypokoleniowych w rodzinie.
Życie wymaga obrony na każdym etapie. Takiej obronie - szanującej i chroniącej delikatną kreskę na Bożej dłoni - mówimy Tak. q

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję